problem w zwiazku

witajcie,pisalam z rana ale na ogolnym ale ludzka zlosliwosc nie zna granic.potrzebuje obiektywnego zdania. wkleje post z rana . uspokoilam sie i poszlam do meza- zaczal blagac o przebaczenie, powiedzial ze wstyd mu, ze rodzina najwazniejsza i ze zrobi wszystko aby ratowac zwiazek- filmik nagrany byl rok temu, maz ma duuuze libido-seks codziennie mu nie wystarcza, mowil, ze masturbuje sie do filmikow z neta i zdjec. nie wiem co robic, czuje sie okropnie, mieszkam z dala od rodziny, nie pracuje a co gorsza szkoda mi dzieci...pomocy

ale o czym ty piszesz?

widze ze post sie nie wkleil- rano nie wiem czemu przejrzalam meza telefon-znalazlam tam filmik z ukrytej kamerki z lazienki na ktorym widac moja siostre w kapieli jak byla u nas w gosciach.mamy dwojke dzieci, 5 lat po slubie, upokorzenie...brak sil do zycia...

dodam, ze maz powiedzial, ze nigdy mnie nie zdradzil, wierze mu- ale jego tlumaczenia odnosnie filmiku byly zenujace- jest mocno inteligentny stad nie pasuje mi to wszystko- czemu nie wykasowal?czemu sie nie powstrzymal?