Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bartek0092

Aspołeczniak?

Polecane posty

Cześć Wkurwia mnie gadka rodziców, że nigdzie nie wychodze nie mogę znalezć sobie znajomych, dziewczyny. Maja mnie za goscia który jest przegrany do końca życia. Niby mam 2 - 3 kolegów, ale piszą, dzwonią kiedy czegoś chcą.. Wydaje mi się, że jestem normalnym gościem, mógłbym pogadać z dziewczyna, ale moje miasto jest małe i każdy wyrobił sobie zdanie o mnie.. Wkurwia mnie gadka, że znowu na sylwka bede siedział sam w domu.. Ale wywołane też poniekąd jest to tym, że mój ojciec jest alkoholikiem i narobił renomy na całe miasto, zaczepia ludzi i pierdoli, że w niego nie poszedłem, że on chodził na ruchanie kiedy miał 15 lat a ja mam 19 i siedze cały czas w domu... Takie słowa.. Patologia jednym słowiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiem co robić wstyd zaprosić kogos do domu nic tu się nie zmieniło odkad żyje przydał by się jakiś remont.. aż zal za dupe sciska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyceronek88
Olej to i to ciepłym moczem. Ja też taki byłem i co? Nie każdy musi być takim 'luzakiem'. Z resztą-sam decydujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdaniem alkoholika się przejmujesz? Chodził kozak na ruchanie mając 15 lat, a skończył żłopiąc wódę bez opanowania. Też mi autorytet. Bądź sobą człowieku i żyj jak chcesz, nic nikomu do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaż może chciałbym się spotkać z jakaś dziewczyną, ale w miescie ludzie w moim wieku i inni wyrobili sobie zdanie o mnie podczepiaja to pod ojca.. tak naprawde przez niego mam taka sytuacje i słaba pewnośc siebie.. w domu tez sciany obdrapane caly czas te same meble nic nie zmienione nawet bym sie wstydzil tu kogos zaprosic a chcialbym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierdola, ze niczego nie osiagne skonczylem szkole zawodowa teraz zapisalem sie do lo zaocznego sam place kasy mi na nic nie daja jedzenie tez musze sobie sam kupic tylko ze tu mieszkam. ale w starej robocie narobil mi takie wstydu, ze jak go dorwalem to myslalem ze zabije teraz chodze z buta 3 km do roboty zeby sie nie doczlapal i nie zrobil wstydu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pro Bono
Moj brat tez taki jest i nie moge patrzec jak przegrywa zycie przed komputerem. I to jest zdecydowanie w waszym jak i w jego wypadku aspolecznosc. Bo norlamelni ludzie potrzebuja kontaktu z innymi. Nie mowie to o masie przyjaciol, ale chociaz a jakims jednym, dwoch przyjaciolach, znajomych, tak, zeby chociaz miec do kogo wyjsc. Jesli nie czujecie takiej potrzeby tto jestescie socjopatami i aspołeczniakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×