Londyn jak sie tam zyje?jakie ceny?

Mieszkalam.6.lat.w.londynie, placa.jak.w.calej.uk

kotek00701.900funtow.w.4ej.strefie.to.gdzie.ty.mieszkas.w.3y.sypialnianym.apartamencie!:) najgorsi.sa.tacy.co.gadaja.a.nie.maja.o.niczym.pojecia.i.reszta.im.wierzy... za.pokoj.jedynke.gora400funtow.miesiecznie.wychodzi.w.londynie.i.nie.ma.znaczenia.w.ktorej.strefie.ceny.wszedzie.takie.same.

To chyba ty nie masz pojecia o czym piszesz. Szukalas ostatnio pokoju lub mieszkania w Londynie? Tak na marginesie, nie wiem dlaczego stawiasz kropki pomiedzy slowami zamiast spacji, jak dziecko w gimnazjum.

To ja tez napisze coś na temat Londynu z mojego punktu widzenia :) Mieszkam tu od roku z mężem (dziwie, ze się aż tyle wytrzymałam...) Jest cholernie drogo to raz, dwa wiecznie są korki, wszędzie tłumy, wysoka przestępczość, paskudna pogoda niemalże przez cały rok...Coraz mniej plusów widzę w tym mieście... My za samo one bedroom płacimy 800funtow, ale do tego dochodzi szereg rachunków (woda, prąd, gaz) za ok.150f/mc, media (TV, internet, nasze telefony)ok.130f/mc, obowiązkowo oczywiście Council Tax 130f, no i transport: ubezpieczenie samochodu i paliwo ok.300f, no i już mamy ponad 700f, a jeszcze jedzenie, picie...na samo normalne życie wydajemy w granicach 2500f/mc, nie mowiac o jakimś wyjściu czasem do kina, pubu, na koncert (w Londynie nie sposób siedzieć w domu), nowych rzeczach jak kosmetyki czy ubrania, fryzjerze itd. Niestety coraz częściej zastanawiamy się nad wyprowadza z tego 'cudownego' miasta...Mimo, ze razem zarabiamy ok.3700f.mc to wydajemy sporo, bo tu wszystko jest kosztowne jak diabli i szalu nie ma...Wynajmujemy 1 pokój (który miał służyć jako living room)i dzięki temu zamiast 3000f wydajemy miesięcznie okolo 2500, a 1000 możemy oszczędzić, jednak to tez nie rewelacje...

W tym roku pogoda rzeczywiscie nie dopisala, ale rok temu bylo pieknie juz od marca, kiedy to mozna bylo sie juz opalac. 6 strefa, 2bedroom z ogrodkiem 850f plus rachunki i council tax. Moze daleko, ale jak ktos mnie pyta czy chce sie przeprowadzic, odpowiadam stanowczo, ze nie. Mam rzut beretem do lasu. Mieszkam w bardzo spokojnym miejscu. Tak, czy siak nie przywiazuje sie, bo nie zamierzamy zostac tu na zawsze. Pozdrawiam :)

Znojma rozmawiała dziś z moja mama i mówi jej, ze pracuje poza Londynem w fabryce czekoladek, zarabia 800funtow, ma podobno mieszkanie za 50f/tyg, do tego żadnych opłat i jedzenie 100f/mc i zostaje jej 500f. Czy to jest możliwe? Wszędzie czytam, ze życie na Wyspach jest drogie...Hm...

mieszkanie to napewno za tyle nie ma. jesli juz to pokoj ;) to jest mozliwe.

No, ale pokój, a gdzie jeszcze rachunki, jedzenie? Na pewno nie wydaje 300f, to zdecydowanie za mało na obecne czasy i ceny, no chyba, ze nic nie je, nie ma telefonu, netu, nie myje się itd. Ta kobitka jakieś brednie opowiada i tyle

???ze co proszę??? 300 funtów miesięcznie na życie w Anglii? co z tego, ze nie mieszka w Londynie? życie poza Londynem tez nie jest wiele tańsze, za 50f/tyg to nie ma nawet ławki w parku a co dopiero pokoju czy mieszkania, chyba, ze kartonowe pudelku, poza tym kto jej płaci za wodę, gaz, prąd? samo się płaci? a media: telefon, net? co nie ma kontaktu ze światem, z ludźmi? a bilety do pracy? jedzenie za 100funtow/mc to wychodzi 3 funty dziennie, to chyba chleb i masło, nic więcej, 100 to ona może wydawać na jedzenie, ale na tydzień i to tez bez szalu. nie wiem kto to powiedział Twojej mamie, ale uwierz to jakaś nienormalna osoba, już bardzo dawno nie słyszałam większych bredni, aż się popłakałam ze śmiechu. mieszkam na Wyspach już od 12lat i mieszkałam zarówno w Londynie, jak i w Szkocji, Leeds, Manchesterze a teraz w Reading i takiego kitu to mnie na pewno nikt nie wciśnie, to co ona mówi było możliwe, ale z 50lat temu, może i więcej. wystarczy poszperać w necie i wszędzie są informacje o tym, jak kosztowne jest życie na Wyspach i ono właśnie takie jest, a zarobki często nie są adekwatne co do kosztów utrzymania, niestety tak jest, nie ma kolorowo, jest ciężko - uwierz.z jej gadania wychodzi na to, ze Anglia jest tańsza jak Polska, tak nie ma!! nie wierz w ani jedno słowo tego kogoś, b to jest po prostu żałosne, jeśli będziesz kiedyś mieć możliwość przyjedz na Wyspy, popracuj tu, pomieszkaj, sama się przekonasz. ludziom dzisiaj się nie wierzy...chwalić to wszyscy się umieją, co to oni nie maja, jacy to oni nie są zaradni, heh...800funtow może jest dobra kasa jak na polskie warunki, w UK to śmieszne grosze, wiem, co mowie,.. kurcze jak można być aż tak głupim, nie mogę normalnie... jeśli i mnie nie wierzysz, mogę przekazać Ci skany moich rachunków, za jedzenie, media, samochód i cala resztę, naoczny dowód ;)

Trochę nierealne te koszty o których piszesz. oczywiście, że są benefity dla polakow a anglii , ale chyba nie aż takie ceny...

Które koszty są nierealne? 300funtow miesięcznie na życie w Anglii? TAK TO JEST NIEREALNE, TAK TANIO NIE MA!

Mieszkanie za 50funtow tygodniowo - miesięcznie????! :O Bo wiesz co za tyle to Ty nie znajdziesz nawet pokoju takiego małego, a co dopiero mieszkania. 50funtow/tyg nie ma takich pokoi, a mieszkań tym bardziej zapamiętaj to, ta kobitka ma nasrane w głowie. A te jej 800untow to nawet mniej niż najniższa krajowa, a i za nią jest ciężko żyć tak normalnie tu w Anglii obojętnie gdzie, w jakim mieście,więcej chyba nic dodawać już nie muszę, co?

Hmmmm to ja sie bardzo chętnie dowiem gdzie w tej Anglii są takie tanie mieszkania? Panna chyba zgubiła jedno zero! Nie ma i pewnie nie było mieszkań za 50 z wszystkimi rachunkami - co za kłamstwa wyssane z palca mówi ta kobieta. 500 miesięcznie za jakieś małe mieszkanko poza Londynem + rachunki, council, media, transport i już będzie 1000 lub wiecej. A jedzenie itd. Hahahaha gdyby tak taniutko było to ja już bym była bilionerka! Najwiecej do powiedzenia maja Ci co gowno sie znają....

mam swieze info na temat cen pokoi w Londynie bo szukam obecnie pokoj jedynka 3 strefa od 100 funtow tyg w gore ale takie fajne pokoje sa za 120 przewaznie pokoj 2 osobowy od 140 tyg w gore studio flat czyli kawalerka ogladalam ladne umeblowane 3 strefa i czynsz miesieczny 700 + rachunki

W malym miescie na pewno sie da taniej, bedsit moze kosztowac 50 funtow/tydzien lub 2-bedroom z kims dzielony. U mnie duze 1 bedroom z kuchnia, lazienka, salonem i ogromnym przedpokojem to koszt 88 f/tydzien, z tym ze oplaty i council tax to juz extra. Z tym ze sa tansze miasta, moje jest zdecydowanie drozsze w rejonie. Ale to juz inny rejon Wielkiej Brytanii, do Londynu dluga droga

mieszkania drogie, praca dobra,jedzenie tanie,mozna sobie pozwolic na wiele jak sie odłozy, a ubrania zalezy ale raczej tanie tez mozna dostac ajak cos to na wystawce znajdziesz

moja kolezanka po opłaceniu wsyzstkiego nawet z jedzeniem itp, no wsytztsko ma jeszcze 30 f na sowje wydatki na TYDZIEN!

30 funtow na tydzien? zyc nie umierac :D ale bogaczka :D

to rewelka :D nie wiedzialabym na co to wydac hahaha

Nie, chodziło mi o ceny za wynajem, ale to smutna prawda, jeśli chodzi o zarobki. na polskie realia może to i dużo, ale nie w anglii. dobrze, że niektórzy jeszcze house benefit mogą otrzymać, zawsze jakaś pomoc.

Ta, ja tez mam po opłaceniu wszystkiego jeszcze 'aż' 12 funtów na tydzień dla siebie - żałosne...Pokój mam za 100 funtów/tyg, bilet ok.35f/tyg, jedzenie + telefon + jakaś chemia ok.70f/tyg...Zarabiam minimalną krajową te niecałe 220 funtów tygodniowo, mieszkam w Londynie...

to do roboty lenie, szkolic sie uczyc zdobywac kwalifiacje, zmieniac prace a bedzie wam sie dobrze zylo nawet w drogim londynie, skoro tak tu zle to po co ponad 500 tys Polakow siedzi? ja tam mam dobra prace i dobre zarobki i nie narzekam ;)

Nie wymądrzaj się tak, bo w obecnych czasach cięzko tutaj o pracę, ludzie są zwalniani, bezrobocie rośnie, firmy są zamykane...A i nawet osobom z wykształceniem, kwalifikacjami czy super angielskim ciężko znaleźć pracę...Tak wygląda obecna sytuacja w Anglii

Przeprowadzka do Londynu ? Tylko z Marko-Polo !! MARKO-POLO Przewoz osob i paczek PL-UK Zajmujemy się profesjonalnymi przewozami na trasie Polska-Anglia. Nasi doświadczeni kierowcy bezpiecznie dowioza Cie do celu. Nasze usługi : Przewóz osób Przewóz paczek Przewóz towarów Przewóz zwierząt Przewóz samochodów oraz części samochodowych Przewóz motocykli,Quadów Przewóz mebli Realizacja indywidualnych zamówień Przeprowadzki Istnieje możliwość stałej współpracy (dostawy do sklepu itp) Posiadamy wygodne busy z DVD i klimatyzacją. Kontakt z nami: tel w Polsce: +48 222 922 661 +48 888 077 787 tel w Anglii: +44 793 699 86 66 +44 799 906 68 34 Znajdziesz nas rowniez na Facebooku www.facebook.pl/MarkoPolo.transport NA MIEJSCE - NA CZAS - NA PEWNO