Kto się ze mną napije?

Wykąpałam się, powlekłam nową pościel, siedzę na łóżku z laptopem, winogronami i drinkiem :) Zastanawiam się jak to jest, że dwoje ludzi potrafi się dobrać. Ja zawsze podobam się tym, którymi nie jestem zainteresowana. Z kolei mi wpadają w oko inni, ale boję się zrobić ten pierwszy krok :O W związku z tym, że jutro zrobiłam sobie wolne, to teraz trochę sobie wypiję... :)

Czyli co, konsumuję sama? ;)

Ja bym chętnie się napił ;) A jakby twój pępek był moim kieliszkiem to już w ogóle byłoby świetnie ;)

ja nie

afsafsaf, tak jeszcze nie próbowałam ;)

ja też tak mam że startują do mnie faceci nie w moim typie :( i też zazwyczaj brakuje mi odwagi by zrobić ten pierwszy krok do faceta który mi się podoba. A tak bardzo chciałabym być już w związku...cieszyć się tą drugą osobą.

fdddfsdfsfds afsafsaf, tak jeszcze nie próbowałam No widzisz, a podobno trzeba w życiu wszystkiego spróbować ;)

może spodobaliby się, gdyby nie startowali do Was

Lady Carmex, to zupełnie tak jak u mnie. A byłaś z kimś kiedykolwiek? Ile masz lat?

marzę o tym by był przy mnie mężczyzna. chciałabym teraz z nim leżeć na kanapie i pić wino.

Ja do soboty nie tknę alkoholu,bo w weekend przesadziłam a w sobotę znowu szykuje się konsumcja :DOjj ja się z moim narzeczonym tak dobrałam,ze od 5 lat nosi mnie na rękach :)a poznalismy sie przypadkiem:D

Mam 20 lat. Tak byłam, ale krótko. było kilka takich krótkich związków :O nic specjalnego. szybciej się skończyło niż się zaczęło.

A Ty autorko ile masz lat?? Jeśli można wiedzieć ;)

No to ja wygrywam, mam 21 i nigdy nie byłam w żadnym związku. Moja koleżanka mówi, że jestem niedostępna... być może Nie mam jakiegoś dużego ciśnienia, żeby z kimś być, ale z drugiej strony też chciałabym mieć silnego faceta przy sobie ;)

Ja mam bardzo duże ciśnienie na to ostatnio :( myślę o tym codziennie i rozpaczam. Jeszcze rok temu nie chciałam żadnego faceta...teraz marzę o tym być mieć faceta u boku. Ostatni mój związek skończył się w sierpniu tamtego roku. Przez ten rok nie miałam praktycznie żadnego kontaktu z facetami (mówię o przytulaniu czy pocałunkach) brakuje mi miłości, czułości.

Dziewczyn ja jestem wolny ;) To skąd jesteście?? Może też akurat jestem z okolic :P

afsafsaf :D A czemu jesteś wolny? ;) Stolica się kłania

Lady Carmex, i tak dobrze, że masz jakiekolwiek doświadczenia. Ja nic, zupełnie zero, null. Nawet na imprezie po pijaku się nie całowałam choć były okazje (ale z tego się akurat cieszę ;) ) Z jednej strony jestem zadowolona, że mając 21 lat nadal mam "czystą kartę", ale z drugiej strony obawiam się, że jak tak dalej pójdzie, to w wieku 30 lat będę z zerowym doświadczeniem w kwestii związków czy seksu

Jestem nieśmiały itd., rzadko chodzę na imprezy a to chyba błąd bo najwyraźniej nie jest ze mną tak źle jak mi się wydaje skoro zawsze gdy pójdę na dyskotekę to jednak mam się z kim bawić ;) To pozdrawiam z pomorza :)

A widzisz :) ja w sumie rzadko wychodzę (porównując do moich koleżanek), i zazwyczaj chodzę na domówki i bawię się w towarzystwie znanych mi osób, więc na imprezach raczej nie poznaję nowych ludzi

No ja też rzadko, a nawet bardzo rzadko bo to raptem 2 razy w roku i nie są to znajomości dłuższe niż na daną imprezę. A swoją drogą to też wolę domówki ;)

Ja mieszkam na mazurach;) Ja też rzadko wychodzę z domu. Jakies 2 lata temu jeszcze trochę imprezowałam, nawiazywałam nowe znajomości. I też czesto popełniałam błąd że dawałam nadzieje chłopakom, którymi nie byłam zainteresowana. Sama nie wiem czemu tak robiłam :O niewinny flirt i chłpak myslał ze coś z tego bedzie. Wiem, chamskie z mojej strony, ale przeciez nikomu nic nie obiecywałam.

No i w tym się zgadzamy :D 2 razy w roku to rzeczywiście mało ;) W moim przypadku to raz w porywach to dwóch na miesiąc :D Tymczasem moi znajomi chodzą 2 razy w tygodniu ;) Jestem trochę typem domatora, ale z drugiej storny jestem duszą towarzystwa :D Teraz mam zamiar wychodzić częściej ;)

No ja z domatorstwem to przesadzam i to strasznie, ale tak jakoś wyszło że nawet nie mam za bardzo gdzie wyjść, albo jakoś nie potrafię tego mojego podejścia zmienić. A co dobrego pijesz??

Popijam wódeczkę z Martini i tonikiem ;) Masz jakiś dobrych znajomych? Czym się zajmujesz tak w ogóle? ;)

No właśnie nie mam znajomych prawie w cale a tym bardziej tu gdzie jestem- jakoś tak wyszło, to długa historii i nie forum :P A na co dzień studiuje. A Ty co porabiasz??

"Popijam wódeczkę z Martini i tonikiem" Nie próbowałem jeszcze :P A to ile takich drinków zamierzasz wypić dziś??- masz ochotę się lekko spić?

Również studiuję, ale i pracuję :) Hmm, nie wiem ile - zobaczymy ile wejdzie :) Nic na siłę :D

Aha :) Fajnie że pracujesz, ja zamierzam coś poszukać, ale co z tego wyjdzie tego nie wiem :P A przy którym jesteś?-nadal pierwszy ;)

Lecę z drugim ;) I czekam na lód, bo mi się skończył :) Myślę, żeby może jakiś film obejrzeć, ale w sumie to nie wiem co ;)