dlaczego każdy facet z którym pogadam mysli że ja go chcę ?

to mnie własnie zastanawia jestem taka że lubię pogadać, mam inicjatywę itp ale wielu facetów odbiera to jako że ja go chcę jako partnera albo romansu moje zachowanie interpretują jako że chyba go podrywam a ja lubie tylko pogadać dlaczego tak mnie odbierają ? co źle robię ?

mam to samo:D hahaha.

I jeszcze jedno, jak wypinam cipcie i chce rozkoszy to oni gadają gadają i gadają :(

no i jak to tłumaczysz ? :D bo ja jestem w szoku wyobraź sobie że taki jeden kumpel ukrywał przede mną że ma narzeczoną nonsens dlaczego to robił ? przecież mi nie przeszkadza że ma narzeczoną, niech mi opowie o niej ja tylko z nim rozmawiałam w pracy

nurtuje mnie to dlaczego faceci mnie tak odbierają czy was macie wytłumaczenie ?

Też tak mam...

Też tak miałam. Jest jedno wyjście: naprawdę zacząć się puszczać z każdym. Wiem doskonale, że wiele innych mi zazdrości, a facet- rzecz nabyta.

moze dlatego ze wiekszosc kobiet nie przejawia inicjatywy. pewnie w czasie rozmow czujesz sie swobodnie, jestes usmiechnieta, wykazujesz zainteresowaneie tematem. zadajesz pytania. sprawiasz ze rozmowa sama sie jakos klei. a jezeli jestes do tego atrakcyjna kobieta to caly obrazek sklada sie w glowie faceta w obietkt zainteresowani:) moze do tego wykazujesz pewne niewerbalne oznaki zainteresowania o ktorych nawet nie wiesz

albo ja mam takiego szefa w pracy i na początku jak jeszcze się szkoliłam to często go pytałam, chodziłam do niego , po prostu uczyłam się a on zaczał się tak usmiechać dziwnie i mi powiedział że jest żonaty i ma dziecko :O lecz nie wiem po co mi się tłumaczy bo ja go tylko potrzebuję w sprawach służbowych , do pomocy dlaczego tak mnie odbiera ?

azcimod - może słuszna hipoteza , bo to prawda że zadaje pytania i rozmawiam

jezeli moj belkot z posta wyzej nie nakresla ci jakos sytuacji to nic wiecej nie powiem. chyba ze sie spotkamy i osobiscie oczarujesz mnie swoja rozmowa... :)

Ja też tak mam, chcę tylko porozmawiać, a ktoś chce się umówić na następne spotkanie i chyba się nastawia na coś więcej a mi niezręcznie odmówić, kombinuję tak, zeby nie sprawić przykrości.

Nie chodzi o to czego Ty chcesz, tylko czego oni chcą. musisz się przyzwyczaić :)

azcimod - myślę że jestem prostolinijna i rozmawiam żadnych cudów intelektualnych , zagaduję i tyle czasem idę z kimś na kawę i to tyle

nie odnioslas sie do tego czy jestes atrakcyjna kobieta :>

nie wiem czy jestem atrakcyjna , jestem brunetką , długie włosy , niewysoka , mam dość duży biust , może on tak działa że faceci myślą że skoro mam taki biust to chcę podrywać nie wiem już :O

o seksie

sprzeciw. stereotyp. a moze masz ladne oczy i wpatrujesz sie swoimi ślepkami w faceta... jedno jest pewne. masz cos co wiekszosc kobiet chciala by miec, wiec naucz sie z tego korzystać :)

tylko nie chciałabym żeby odbierano mnie jako chętną do romansu bo tak nie jest

nie bardzo wiem czy jest jaka pozliwosc by odpowiedziec jednoznacznie na twoje pytanie nie majac z toba bezposredniego kontaktu. ale moze masz kogos (najlepiej znajomego faceta, znającego cie dluzszy okres czasu), kto pomoglby ci ustalic przyczyne, skoro nie potrafisz sama jej zidentyfikowac.