oceńcie obiektywnie tą sytuacje czy on jest normalny?

od kilku miesięcy spotykam sie ze swoim byłym..raz częściej raz rzadziej. żadne z nas z rożnych względów nie chce wrócić do siebie, bo boimy się ze znowu coś nie wypali..a z drugiej strony ciągle nas coś do siebie ciągnie i jakoś nie umiemy z siebie zrezygnować dodam, że zawsze w zwiazku jeszcze ja byłam ta bardziej czuła, przytulającą się połówką i to mnie bardziej zależało no i wczoraj zaczelismy rozmawiać na temat tego przytulania i czułośći. No i ppowiedziałam coś w style , że nie przytulam sie do niego bo on tego nie robi bo w moim mniemaniu narzucałabym się..on stwierdził to samo, ze ja nie wykonuje ruchu to on też tego nie robi... strasznie mnie to rozbawiło bo w zyciu bym się nie spodziewala, ze coś takiego powie, zreszta wydało mi sie to nieprawdą..... wiec powiedziałam ze to pierwza rzecz w moim dołującym dniu która mnie rozbawiła a ten sie obraził!! , stwierdzajac ze starsznie wkurza to moj smianie i ze nie bedzie juz gadał ze mna i ze idzie...skoro to dla mnie takie zabawne wiec napisałam ze rozbawił mnie absurd teh styuacji nie on, ze nigdy bym nie pomyslała ze on tak rozumuje..i ze dla mnie ogólnie ta nasza sytuacja jest raczej smutna niż smieszna. Po czym zaczał pisać ze nie bedzie juz wiecej do mnie pisać, i sie odzywać w takim razie ...i w ogóle o co mu kurwa chodzi?:O

dodam, że blizej nam do 30 niż do 18:D

hehe ja z moim tez sie rozstałam i tez zapowiada sie na odwiedziny dzis np wpadnie niby w jakims celu ale zawsze ehh faceci sa porobani

a jakze normalny no kurwa mac pzreciez to popirdolone http://www.youtube.com/watch?v=yxRUivXWv2g

i ze skad ja moge wiedzieć, czy on ma ochote mnie przytulić, ze sie myle i nie kumam obraził sie..na poczatku sie przejęłam teraz stwierdzam, ze powinnien sie leczyc:O

nikt nic nie powie?:O

olej go jak bedzie chcial to sam sie odezwie:O

ale jestescie drodzy uzytkownicy kafetreii

jak zauważyłam to kafeterowicze nie tylko mnie dołują ale również i Ciebie :) zamiast pożadnie coś doradzić to mówiądaj sobie z nim spokój jak dla mnie to jeśli Ci zależy to się odezwij do niego a jak się spotykaci to go przytulaj i mów, że bardzo lubisz go przytulać i jednocześnie być przytulaną przez niego... :) polecam książkę Piotra Marta "Mężczyzna od A do Z" może pomóc w zrozumieniu facetów:) pozdrawiam

on stwierdził to samo, ze ja nie wykonuje ruchu to on też tego nie robi..." Nie no, rzeczywiście, beczka śmiechu, ale się uśmiałam. ;/

ale to nie bylo smieszne dla mnie zaczełam sie smac bo to bylo tak głupie ze az smieszne;)

Powiedz mu, że ci na nim zależy. Nie wiem dlaczego, ale obecnie wiele spraw załatwia się podczas rozmowy telefonicznej albo jeszcze gorzej pisząc smsa albo na gg. Poważne tematy wymagają bliskiego kontaktu. Dzięki temu możesz wyrazić swoje uczucia i prawidłowo zinterpretować sygnały wysyłane przez adresata twojej wypowiedzi. Jeżeli ci na nim zależy do walcz. Gdy stwierdzi, że niczego od ciebie nie chce to nie narzucaj się. W taki sposób możesz go tylko do siebie zniechęcić. Miłość nie jest łatwa dla nas samych, a gdy spotkają się dwa trudne charaktery to jest bardzo trudna. powodzenia :)