Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba zdołowana

Kiedyś im pokażę..

Polecane posty

Gość chyba zdołowana

Wczoraj jak zwykle w dniu 1 listopada poszłam z mamą i ciocią na cmentarz. Przy grobie mojego ojca stała prawie cała jego rodzina ( w sensie matka i rodzeństwo z rodzinami). Ja widząc to po prostu skręciłam na groby innych bliskich by się z nimi nie spotkać. Nie lubię ich. Mój ojciec popełnił samobójstwo gdy byłam malutka, zostawijąc mamę z dwojgiem malutkich dzieci. Jego rodzicie ani rodzeństwo (dobrze usytuowane) nie kwapili się do pomocy. Zawsze czułam się jakaś gorsza i w sumie nadal tak mam. Mimo że wczoraj robiła wszytsko bysmy się nie spotkali, jakimś sposobem traiłam na jednego stryja z zoną. Oni nawet mnie o nic zapytali, odpowiedzili tylko na dzien dobry, a ciotka popatrzyła na mnie spode łba. Pomijajac już np. mojego chrzestnego (brata mojego ojca), który widzac mnie na ulicy, nawet sie nie zatrzyma, nie porozmawia (mieszkamy w innych gminach zupełnie, ale on czesto przyjezdza do rodziny dalszej ktora mieszka w mojej miejscowosci). Taka rodzina to nie rodzina. Ma nadzieje, że kiedyś im pokaże, że moja mama na nowo ułozy sobie życie, ze ja bede miała dobre zycie a wtedy ja bede moga patrzec na nich spode łba. Musiałam sie wyzalic. Dziekuje za uwage:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szubidubyy
I bardzo dobrze. Z rodziną przeważnie najlepiej na zdjęciu, u mnie są identyczne relacje, tylko sytuacja (śmierć taty) trochę inna. Na pewno sobie ułożycie życie, na pewno :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zdołowana
a teraz podrażnię łechtaczkę, zawsze mi to pomaga w takich chwilach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zdołowana
Wsadźcie mi ch00ja w moją jebliwą piczę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko loko
szubiduby - wzajemnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziunia125.
Moje relacje w rodzinie też nie są lepsze od twoich,które tu opisałaś,więc naprawdę cię rozumiem. Też mam postanowienie,że jeszcze tak im pokażę w najblizszym czasie,że zdziwią się,zdziwią.. Oczekują ode mnie,że mam pławić się w ich blasku,a ja nie bedę się poniżać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chiara.pl
Współczuję,ja niestety mam podobnie,jedyny żyjący rodzony brat mojego taty też ma mnie w głębokim poszanowaniu:(Tylko,że to ja zawsze jego mijam z podniesioną głową,żeby nie myślał,że jest mi do czegokolwiek potrzebny.Głowa do góry!!!A tu coś na rozweselenie-http://poznajdate.com/573855.php-policz ile zostało tej gorszej części Twojej rodzinki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×