jak pozbyć sie kataru zatokowego?

Kochani pomóżcie, mam straszliwy katar taki typu zatokowego normalnie głowa pęka! Czuje go wszędzie w uszach, oczodołach zatokach na zasadzie ucisku.Macie jakieś propozycje, sprawdzone sposoby?

doraźnie ibuprom zatoki łyknij na dłuższą metę - też kiepsko, tzw. "ściąganie" nie daje też trwałych rezultatów pozostaje profilaktyka, czyli zabawa w babcię

jak w babcie?

rozalinka klikając w podany link wchodze na ,,puls biznesu''

Mnie pomógł balsam kapucyński. Ale to nie jest działanie doraźne, bo musisz go stosować 14 dni, 14 dni przerwy i znów 14 dni. Najczęściej odblokowuje się dopiero przy drugiej turze.

jak juz wyżej napisano - nogi do wody, czapki na głowy, szaliki po uszy, czosnki, maliny i takie tam....

heheh czapki szaliki ...apaszke nosze ,kaptur też.Jednak sprawdze metode nóg w ciepłej solance :)

polecam sinupret i inhalacje mecze sie juz dwa tygodnie i po dwoch dawkach sinupretu jest mi troche lepiej moge oddychac

Mnie najbardziej pomaga sinulan, biorę 2 tabletki tylko raz dziennie rano do śniadania i cały dzień mi się oczyszczają zatoki z kataru i wszystkiego co tam zalega. Dodam, że po parunastu minutach od wzięcia mogę lepiej oddychać. Jest skuteczny i bardzo sobie to cenię Kacha

Służy nam bardzo ładnie Novama Familino Pro. Korzystamy z mężem, korzystają też dzieci, także zastosowanie jest bardzo uniwersalny. Nieduże urządzenie, z cicho pracującym i wydajnym kompresorem. Nie odstrasza dzieci, można malucha nauczyć prawidłowego wdechu w parę chwil (podobnie zresztą to wygląda jeśli chodzi o irygator).

Łatwo można sobie poradzić z inhalatorem Familino. Jeśli chodzi o prosty ale już wydajny model który jest w stanie wygenerować aerozol z małą czasteczką tak żeby lek dotarł też w głab dróg oddechowych to ten się nada.