Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .ziółko.

pomóżta bo się poddam...

Polecane posty

Gość .ziółko.

nie wiem o co chodzi. Wcieliłam w życie wszystkie zdrowe nawyki żywieniowe o których czytałam. nie głodziłam się, ale jadłam zdrowo skromne 3 posiłki, plus dwie przekąski. 2 litry wody dziennie plus herbatki itp. Zero słodyczy i smażonego.Cwiczenia przynajmniej godznie dziennie. I tak od dwóch miesięcy. Efekt to marne 4 kilo i zgubione pare cm.na samym początku. Czuje że nie chudne i jestem coraz bliżej poddania się, dzisiaj nawet zrezygnowałam z ćwiczeń. Załamałam się poprostu i jestem coraz bliżej rzucenia tej całej diety w kąt. Czy to normalne ? mam coraz mniej motywacji w sobie by dalej walczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbadef
a może twoja waga jest prawidłowa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggg27
dobra rada, wywal wage, ja tak zrobiłam, nawet nie wiem ile i czy w ogole chudne, nie chce się nakręcać, :) nie poddawaj się, jeszcz zdrowo, nie glodzisz się, i dlatego waga spada powoli aczkolwiek systematycznie i na zawsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .ziółko.
waga absolutnie nie jest prawidłowa :P mam 73 przy 168 cm ( startowałam z wagi 78 ) nie waże się często. Raz na 3 tygodnie może.Na początku spadłam 4 kilo a od ponad miesiąca nic. widze też po swoim ciele że nie chudne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .ziółko.
*74 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co jesz? szczegolnie wieczorem? moze po prostu za duzo.. poza tym nie na kazdego piec posilkow dziala dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .ziółko.
ostatni posiłek jadam o 20 - 20:30 ( chodze spać koło pierwszej ) hmm, przykładowe menu to śniadanie - jajecznica plus cienka kromka grahama, potem pomarańcza, na obiad duszona pierś z kurczaka z brokułami i brązowym ryżem, potem marchewka i na kolacje 2 kromki z cieńkim serem i ogórkiem lub parówki light.Czasem przegryze wafla ryżowego. kurcze, nie wydaje mi się żeby tego było dużo... do tego pół godziny na stepie i ćwiczenia ( 6 weidera, ćwiczenia na ręce, nogi, brzuszki ) do tego cały dzień latam za synem więc raczej w ruchu jestem...Nie licze mozolnie kalori ale zdecydowanie jem duuużo mniej niż wcześniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już po diecie
hmmm, menu wygląda ok, ale moze po podliczeniuw szystkiego bilans kaloryczny i tak jest dodatni??? Najlepiej ustalić sobie limit kalorii dziennie (np. 1500) i w ramach tego limitu jeśc same zdrowe rzeczy, żadnych pustych kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za późno chodzisz spać organizm musi zregenerować się co najmniej 7-8 godzinnym snem , aby waga spadała, i jak się nie wysypiasz to to może być główny powód wiem , bo mam chorobową bezsenność i boję się że z czasem też złapię przystój na wadze, przez tą bezsenność, a mam uszkodzony fragment mózgu i nie da się tego odwrócić, złapałam taki zastój ubiegłego roku, że po mimo diety 800-1000kal dziennie + ćwiczenia , waga przez pół roku nie drgnęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhdfvj
tarczycę przebadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .ziółko.
właśnie staram się żeby nie było pustych kalori, wszystkie produkty jakie się da zastapiłam zbozowymi, nic pieczonego, mało soli. Kurcze strasznie nie chciałam się bawić w liczenie kalori, myslałam że wystaczy zredukować posiłki i jesć zdrowo, ale chyba będe musiała jeśli chce w końcu spaść z wagi... Tylko kurcze dzisiaj to już deprecha mnie zacyna chwytać i myśle czy to wszystko w ogóle ma sens, skoro po moich wysiłkach nie widać :( Co do chodzenia spać to z miłą chęcią kładłabym się wcześniej :p ale mój syn jest w tragicznym wieku ząbkowania i lęku separacyjnego co skutkuje tym że z trudem usypiam go koło 23:30, a potem wiadomo zanim ogarne mieszkanie, wezme prysznic to w końcu zasne to robi się pierwsza ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze hormony... ale tez sprobuj nie jesc chleba na kolacje, tylko przez pare dni jedz je bialkowe z ewentualnym dodatkiem warzyw (nie wiecej niz 250g) taki eksperyment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×