Odstawiam cukier!

Odkąd dowiedziałam się, że cukier biały przyspiesza siwienie włosów, postanowiłam go nie używać. Mam ładny naturalny kolor włosów, już od jakiegoś czasu ich nie farbuję i chciałabym jeszcze przez długie lata cieszyć się zdrowymi włosami. Wiadomo, że farby niszczą włosy poza tym dużo jest problemów z farbowaniem siwych odrostów. Od teraz herbatę słodzę miodem, a ostatnio jako że miód się skończył, dodaję odrobinę syropu malinowego, tak żeby zachować smak herbaty, a jednocześnie żeby nie była gorzka. Problemem jest jedynie kawa, która nie posmakowała mi z miodem. W takim razie chyba trzeba będzie skończyć z regularnym piciem kawy. Ewentualnie mogę pomyśleć o brązowym cukrze, podobno jest zdrowszy. Tak tylko chciałam się podzielić radami, może ktoś z nich skorzysta. :)

brązowy to też sacharoza... ale można sypać glukozę do cipki i włosy jak drut!

Heh dzięki za rady :) ja akurat do cipki cukru nie sypię.

podnoszę temat

u mnie w domu pojawiły sie mrówki w kuchni na szafce i oblazły szklanke po coli ale cukiernicy nie ruszyły. Normalnie cukiernica stała na szafce i nic sie nie działo, ale jak tylko zostawiło się szklanke po napoju słodkim, jablko itp to było ich pełno więc ten cukier to jakieś gówno, że nawet mrówki go nie tykają.