Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana żona

mój mąż mnie nie kocha

Polecane posty

Gość załamana żona
już pisałam że 6 lat po ślubie a jesteśmy już 8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flf;tb
w długoletnich związkach raz jest lepiej raz gorzej. Nigdy nie ma cały czas fajerwerków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona
prawie 3 tyg temu i tak nieudany że szkoda gadać bo raz jedno dziecko się obudziło raz drugie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherlooCzka
obiektywnie patrząć : macie dwoje zdrowych dzieci, własny duży dom, praca męża wystarcza na potrzeby rodziny (ile on pracuje, pewnie zasuwa jak dziki osioł) ty jednak nie czujesz sie szczęśłiwa- i w sobie najpierw poszukaj, dlaczego. nie chodzi o to, że jestes winna, czy wymyślasz, czujesz sie nieszczęśliwa z jakiegoś konkretnego powodu- z jakiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherlooCzka
a twój mąż inicjuje zblizenia, czy ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona
ja to rozumie że nie ma ale czasem trzeba chcieć trochę dać od siebie a on ma to gdzieś jak mu zasugeruję co by mógł mi pomuc to albo powie że nie albo że zrobi a i tak nie zrobi a ostatnio nawet jak chce się przytulić to mnie odsuwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona
ostatnio tylko ja wszystko tylko ja jemu nic sie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona
nie jestem szczęśliwa bo mój mąż mnie zaniedbuje nie chce nigdzie ze mną wychodzić nawet jak mu coś proponuje a sam teraz jedzie na mecz bez mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherlooCzka
wspomniałaś, że mąż nie chce rozmawiać, tylko krzyczy, co on wykrzykuje w takich sytuacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona
i nie interesuje go co ja będę w tym czasie robić nawet na urodziny do rodziny ze mną nie chodzi siedzi w domu a za to sam to chętnie gdzieś wychodzi nigdy mu nie robiłam o to awantur ale ostatnio normalnie błagam żeby gdzieś ze mną poszedł i udało mi się go wyciągnąć na zakupi i co ?! kupił szybko co mu było potrzebne potem oznajmił że idzie do auta a ja ma się uwijać jak coś chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona
zazwyczaj wykrzykuje coś w rodzaju no właśnie tak oczywiście nie wkurw mam tego dość nic konkretnego byle pokrzyczeć a jak ja mu zwruce uwagę żeby nie wrzeszczał na mnie bo ja też nie krzyczę tylko mówie normalnym tonem i że sobie tego nie życzę żeby on na mnie podnosił głos to wrzeszczy jeszcze bardziej że on wcale na mnie nie krzyczy tylko ja! nie wim o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherlooCzka
nie przesadzasz czasem? zostawił cie w markecie w srodku zakupów? a gdzie były dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherlooCzka
a zadawałaś mu jakie proste pytanie, czy tylko wyżalałaś sie jak ci jest źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona
teściowa pilnowała dzieciaków tak zostawił mnie ja z nim kupiłam spodnie budy itd a on nic tylko kazał szybo coś kupić bo nie będzie czekał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherlooCzka
musieliście sie o cos pożreć, nie jest wiarygodne, ze ty z nim kupiłaś co potrzebował, a jak przyszła kolej na zakupy dla ciebie, to sie ulotnił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona
pytałam czy coś w pracy próbowałam już na wszystkie sposoby naprawdę nawet wieczorem na spokojne winko otworzyłam i romawiam co tam w pracy pytam on nic gadam o tym czy może jakiś wypad tylko we dwoje do kina on nie chce mi się chce się przytulić on mnie odpycha bo ogląda tv (choć oparłam się tak że w ogóle nie przeszkadzałam mu w ogl tv)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam zupełnie
Kochana dokładnie cie rozumiem, ostatnio u mnie wyglada to tak samo. Do małego nie wstaje juz w nocy udaje ze nie słyszy, kiedys gotowalismy razem teraz on rzuca tekst to nie bede ci przeszkadzał i wycodzi gdzie nigdy mi nie przszkadzał. Wspolne gotowanie było fajnie, ze sprzataniem tez to tak wyglada on praktycznie nic nie robi jak ma wolne dni, a ja mam jede wolny dzien na tygodniu to cos zawsze robie w domu. Czuje sie samotna w tym zwiazku, rozmawialam z nim o tym on nie widzi w niczym porblemu dla niego wszystko jest ok .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona
nie po prostu sierdził że mu jest za ciepło i poszedł tak po prostu uwierz nie było żadnej kłutni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona
tez tak mam zupełnie a ile wy jesteście po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilenka
Aż strach się żenić. Współczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona
zawsze obiecywałam sobie że nie tak będzie wyglądać moje małżeństwo ale życie pisze inne scenariusze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona
jedyną radością w moim życiu ostatnio są nasze dzieci... i ich osiągnięcia bez nich nie dałabym rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherlooCzka
mojemu tez za ciepło w tych centrach handlowych, mozna kurtke zostawić w bagazniku mozna sie dogadać,ze ok ty ma pokupujesz ale potem siadziecie na kawę, mozna też powiedzieć jak sie czuejsz w takiej sytuacji: że rozumiesz, że jest mu gorąco, ale jest ci przykro, ze chodziłaś z nim, pomagalaś mu znaleźć ubrania i jakoś wytrzymywał gorąco, jak już załatwił dla siebie to wychodzi, nie jest to fair zachowanie i chciałabyś aby pomógl ci w inny sposób, skoro ty mu pomogłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam zupełnie
my jestesmy nie tak dlugo bo okolo 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam wszystkie posty Twoje, smutne jest to, co piszesz, myslę że po prostu rutyna się wkradła do waszego związku i znudzenie... Słuchaj, może sama o siebie troche zadbaj, idź do kosmetyczki, fryzjera, z przyjaciółką jakąś się spotkaj, żeby on zauwazył że masz swoje życie, nie takie nudne jak dom i dzieci tylko. Sciskam Cię cieplutko i zyczę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona
sherlooCzka dokładnie taką rozmowę z nim przeprowadziłam i co ?! wykrzyczał że i tak w niczym by mi nie pomógł a nie będzie paradował w krótkim rękawie i sarkastycznie dodał ze przecież sie nie zgubie bez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona
tak tylko że ja nie mam prawa wychodzić bez dzieci... bo młodszy zostaje tylko z teściową przy innych płacze nawet przy mezu :P a nie chce jej ciągle obarczać starczy ze jak jadę na zkupy i do banki lekarza itp to zostaje z małym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona
tym bardziej że teściowa ma chory kręgosłup i nie powinna dźwigać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e56
jestes zmierzla jeczypita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona
e56 dzięki za kąplemęt oby Ciebie spotkało coś podobnego! to zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×