Wczoraj wieczorem zrobiłam mężowi lodzika.

Było tak cudownie. Dawno nie miałam na niego takiej ochoty.

Wydarzenie warte nowego tematu.

Oczywiście że połknełam. :).

eeeeee ja jem śniadanie a tu taki temat:P

No mój mi zasadził "przypadkiem" i poczułam się jakby mnie byk ubódł A jak mu tam paluszkami teges szmeges to lubił Ale gdy zaproponowałam "wyruchanie" jego odbytu to nie... to nie... to on nie chce anala. I ode mnie też już nie. Cóż... nie każdy facet jest taki wrażliwy jak Twój. Może wiele omija nas przez to

Hmm... Mój się sam myje...

ja robiłam przed wczoraj... ale nie polknełam i nigdy nie polkne...

Mnie po spermie strasznie brzuch boli, dlatego nie połykam. OStatnio się jednak zdecydowałam, że połknę, ale niestety od razu poszłam wymiotować hah:D

No to kiepsko. Jak tak masz. ;-( . Wy uważacie, kobieta się poniża robiąc loda?

a polewa jaka? stary rodzynki do loda dodał czy bez

Wczoraj to pół polski uprawiało seks. Całe szczęście, że wszyscy dzis tutaj o tym nie napisali...