weszlam na poczte i skype mojego faceta bez jego wiedzy

i szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Masakra!!!!!!!!!!!!!! Mialam racje, ze klamal.

i po co Ci to było?

by sie upewnic i miec czarne na bialym. Tym bardziej, ze sciemnial. Tylko po to.

a jaki facet czegos nie ukrywa? chyba wchodzilas tam zeby cos znalezc...

mów. Powiedz!

wiesz ? czulam, ze cos jest nie tak, ale on mnie zbywal. A ja czulam...

kobieta gdybym ja nie weszlana jego poczte to nie wiem jakim dramatem to by sie dla mnie skonczylo, moj ukrywal, ze jest alkoholikiem, tak mi zamydlil oczy, mielismy sie pobrac, miec dziecko, on zreszta juz ma dwoje kade z inna i dlatego go zostawialy..a mnie wmowil kompletnie inna wersje..ale jest tak inteligentny i genialny w swoich wypowiedziach, ze kazdy by sie nabral..moje serce mi pelko jak to odkrylam..ale dziekuje opatrznosci ze mnie podkusilo i zlamalam jego prywatnosc..

czekaj kochana. wiem, ze to moze naiwne, ale czasami rzeczy nie sa takimi jak nam sie wydaja...

to nie tak..on mi wlasciwie dawal wszelkie sygnaly do tego..nie dotrzymywal slowa, nie potrafil sie zmobilizowac do najprostrzych czynnosci, ciagle cos zawalal..a ja to widzilam ale on mi mydli oczy ze to chwilowy spadek formy po ostatnich ciezkich przezyciach..ale jak odkrylam ze to jest dlua przykra historia chorego czlowieka moje nadzije runely jak domek z kart..

poza tym jak jest z kims ci tak dobrze, jak pasujecie do siebie pod kazdym wzgledem emocjonalnym intelektualnym wrazliwosci sexulanym to chcesz wierzyc, ale tego nie przejde..nie moge

Co tam odkryłas?