Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co za kraj....

hm podobno w Hiszpanii 40 procent facetów korzysta z prostytutek...

Polecane posty

Gość co za kraj....

pisali w rzeczpospolitej... wiec tak sobie mysle, ze z tymi Polakami nie jest jeszcze tak źle. bo ilu Polakow korzysta? z 10% nawet nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to za różnica, czy zdradzają za kasę czy za darmo że płaci za to 13% Polaków i 40% Hiszpanów, to tylko świadczy o niezamozności tych pierwszych oraz o głupocie Polek, które sypiają ze zdrajcami za darmo i "mądrości" Hiszpanek, które za to samo biorą kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kraj....
hm 13 %? to nawet blisko bylam. ale pomyślcie jak tam w hiszpanii ciezko znaleźć męża... praktycznie co drugi chdozi na dziwki... no u nas nie jest jeszcze tak źle dzięki bogu. tam podobno jest to spoelcznie akceptowane... wspolczuje tym kobietom co tam męza szukają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biale__wino__z__woda__gazowana
A nie przyszlo wam do glowy ze to wlasnie Polki jezdza do Hiszpanii zeby dawac Hiszpanom za euro a nie zostaja w Polsce by dawaz Polakom za zlotowki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od kiedy to
kurestwo nazywa sie madroscia ewa? :D i wybacz, ale piec dych na dziwke to i polak ma, jak tak potrzebuje, wiec sie tak nie podniecaj :D bo to jest kwestia kultury wlasnie ale tak dazycie do zachodu, to bedziecie miec zachod :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kraj....
też myślę, że to kwestia kultury, bo każdy polak jakby chcial to by kase znalazl na dziwkę a jednak chodzi tylko 13%, a w Hiszpanii prawie co drugi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od kiedy to
co za kraj - a czego tu wspolczuc? jak nie potrafi ktoras za siebie mysli, tylko mysli jak typowa dziolcha z zabitej dechami dziury, dla ktorej slowo w obcym jezyku jest lepsze od tego samego w jej wlasnym, a reszta sie nie liczy to na reszte spuszcza sie zaslone milczenia zabawne jest to, ze o zachodniej kulturze mowi sie w superlatywach dopoki nie pozna sie jej samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od kiedy to kurestwo nazywa sie madroscia ewa? cudzysłów wg ciebie co znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od kiedy to
a z tymi 13% to wiesz, moze to ejst wynik zanizony, bo jak sama powiedzialas, w hiszpanii to jest spolecznie akceptowalne i przyznac sie do tego nie problem, w polsce jak sa troche inne standardy to nawet w anonimowej ankiecie ciezko sie niektorym przyznac pewnie :p ale do takiego podejscia to i tak jest daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zna się ktoś?
50zł to kosztuje 30 minut z Ukrainką na trasie 🖐️ Godzina spotkania z prostytutką to cena od 150zł w górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seo458323839
no u nas też: roksa.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VampireBlood
Pamiętajcie, że to statystyka... jedni dla jaj mogli powiedzieć, że tak, chodzę, a ddrudzy w obawie przed czymś że nie nie chodzą.... nie wierzę w statystyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To najlepiej świadczy o o tym jak duża jest dysproporcja w pozimie życia w obu tych krajach :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
Polacy korzystają z "darmowych" pań, wystarczy że im posłodzą a te od razu rozkładają nogi... więc po co płacić jak mają za darmo??? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie polki daja zadarmo
widocznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VADIM25,5
10 % hahaha to było dobre ja nie mam znajomego który by chociaż raz w życiu nie pojechal na dzifki .Myśle że z 50% jeździ tylko nikt się do tego nie przyznaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od jakiegos czasu mieszkam w Barcelonie , wczesniej mieszkalam w UK . musze powiedziec , ze tutaj ludzie , maja zupelnie inna mentalnosci .. mowia otwarcie o swoich przygodach lozkowych , kiedy jak z kim i gdzie . Nie trzeba ich pytac ... chociaz to tez zalezy od czlowieka ... za ogolnie powiedzialam ... ale ... moge tylko powiedziec , ze dla nich seks nie jest tematem ''tabu'' i otwarcie o tym rozmawiaja .. mysle , ze gdyby ktorys w moich znajomych mial jakies blizsze spotkanie z prastytutka napewno by sie tym pochwalil .. ;p (chodziaz nie sadze , ze jest czym)bardziej znane sa jednak sytuacje 'dyskotekowe'' ... kilka drinkow z dziewczyna , pozniej seks meskiej toalecie albo samochodzie ;) ... no i nie trzeba placic :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×