Poród naturalny to nawjększy ból na świecie

Rodziłam 12 godzin od odejścia wód. Skurcze już po paru minutach. Skurcze, poród, szycie................ Urodziłam 3 miesiące temu a ciągle boję się ogolić tam na dole bo się boję blizny po nacięciu. Pierwsza kupa boli jak drugi poród. Seks jest katorgą :( Sikanie już mniej ale na początku........ było koszmarem. Pierwszy poród CC. Bolało, ale normalnie żyłam po porodzie. Robiłam siku, kupę, seks to sama przyjemność.... Jeśli masz wybór TO WYŁĄCZNIE CC. Mi odradzano , bo boli, bo blizna... Wolę nie móc się schylić niż nie móc zrobić kupy przez miesiąc....

ze nie mozna zrobic kupy przez miesiac bo boli??!!!

Można ale bardzo boli. To wina dużego nacięcia i paprającej się rany :(

Następna debilka nie miała się komu pożalić :P Kutwa co za naród :(

moja mama tez powtarza ze to taki straszny bol a rodzila 20 kilka lat temu. Kobiety roznie rodza ale ona bardzo ciezko i Ty autorko takze.

mialas pecha...ja rodzilam sn, niecale 4 godziny,male naciecie,żadnego wiekszego stresu..po porodzie wszystko OK....teraz jestem w 7 m-cu drugiej ciazy i tylko sn:)

do ide sobie cos tam zapewne fiucie jestes facetem skoro nie rozumiesz powagi tematu.

było? W sumie wiem że różnie mają kobiety, jedne cieprią tylko przez pierwsze dwa tygodnie a inne nawet kilka miesięcy z powodu źle gojącej sie blizny krocza. Ja zewzgl. medycznych miałam cc ale choć zrobili mi ją tuż pod koniec kiedy zbliżały się parte i powiem że poczułam pierwsze bóle pośladków tuż przed zrobieniem zoo i były one bardzo mocne zresztą tak samo jak skurcze na rozwarcie któe trwały dobę więc nie wiem jak to jest jak przechodzi dziecko przez kanał. Ja krocze jak wiadomo miałam w nienaruszonym stanie a tylko o bliznę musiałam dbać żeby była sucha i dobrze się goiła a wygoiła się w 3 tygodnie całkowicieale nie odczuwałam tego na codzień . Planuję kolejną ciążę za rok i bardzo chciałabym urodzić naturalnie tka jak chciałam już podczas pierwszego rozwiązania , niestety się nie udało.

Jestem facetem, ale po przeczytaniu tego tematu wybrałbym CC. Aż mi się słabo zrobiło przed komputerem.

autorko, to ty chyba nigdy nie dostałaś po jajach :P

Rana krocza goi się kiepsko bo jest cały czas mokra. Śluz i krew zasychają na szwach i ciągną i często rozrywają krocze ponownie co uniemożliwia prawidłowe gojenie. Podpaski, podkłady poporodowe ciągną szwy sprawiając ból.

po cesarce jak paralityk pół roku chodziłam, naturalny to pół godzinki - na drugi dzień byłam zupełnie na chodzie!

niekonieczny porównanie nacięcia krocza z kopem w jaja jest niedorzeczne. Włóż sobie w pupę długie nożyczki i utnij na długoś ostrza :P Poza tym wyobraź sobie wyjście przez pitolka 3,5 kilowego arbuza :D

a własnie nie jestem facetem... rodziłam siłami natury prawie 18 godzin i nigdy nie zdecydowałabym się na CC chyba że byłaby taka konieczność... z wyboru nigdy. Trzeba być twardym a nie " miętkim " :P

Skoro wiesz jak boli kop w jaja to pomnóż go przez 2 lub 3 i wyobraź sobie taki ból co pięć minut, trzy, minutę i coraz mocniej i mocniej I MOCNIEJ :D

Ja chcę mieć cc za nic w świecie nie zgodzę się na sn

boisz się blizny po nacięciu ? a ona cię straszy ta blizna ? idź do kościoła pomódl się... wygoń złe duchy :D

moj pierwszy porod trwal 11 godz i byl straszy ,mdlalam ,ledwo chodzilam.połóg tez byl bardzo ciezki i 2 tygodnie nie moglam nawet usiasc.drugi porod trwal 3 godziny,po nim zjadlam obiad i poszlam wykapac sie a potem na "spacer" po szpitalnym korytarzu.takze kazdy porod jest inny.nie ma co panikowac i straszyc innych.duzo tez zalezy od nastawienia.

Pół roku po cc jak paralityk? Niemożliwe, przecież rehabilitacja trwa góra 3 tygodnie i co najwyżej można jeszcze lekko bliznę czuć ale pół roku to przecież ciężkie złamania kości się szybciej goją. Ja miałam cc z powodu miednicowego ułożenia płodu i na drugi dzień po operacji miałam pierwszy prysznic i spacery po korytarzu a dzieckiem musiałam się opiekować już od tego dnia i dałam radę, fakt, na drugi dzień po cc bolał brzuch ale niebardzo tylko tyle że przecięcie powłok macicy i mięśni brzucha uniemożliwiały szybkie chodzenie za to po tygodniu to ja już normalnie chodziłam i sprzątałąm w domu a teraz jestem wlasnie 6 mies po cc i już od 4 miesięcy nie czuję kompletnie że miałam operację. CC to była druga ciąża, pierwsze dziecko rodziłam sn i dlugo po porodzie (jakieś dwa tygodnie) nie mogłam siedzieć więc wykorzystywałam koło poporodowe. Blizna się źle goiła i powstało zgrubienie (bliznowiec) który boli na zmianę pogodny ..ehh , bolały minie tez kości miednicy przy schylaniu i kucaniu jeszcze dobre 3 tygodnie po porodzie .

sn!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wszystko to co napisala autorka to gruba przesada. Ja porody wspominam wspaniale :) Pierwszy troche pobolal ale drugi to by;l bajka- niecale 2h i tylko z 15min bolu. Przesadzasz autorko. Pomysl , ze urodzilas dziecko dalas zycie a nie ze bolalo, to juz bylo i nie wroci ;) Co do tej kupy i siku tez duza przesada ja robilam normalnie.

porod naturalny jest straszny! ale już jak sie ma dziecko na rękach to o wszystkim sie zapomina:] !na mnie się darli że mam przeć żeby nie musieli mnie ciąć :P

tak ..racja niestety:( pierwszy porod naturalny, szok, pocieta, ani usiasc, zalatwianie sie to bylo najgorsze i najbardziej ponizajace uczucie na swiecie, musialam to robic pod prysznicem :( tylko siku oczywiscie, bo nie moglam inaczej, o sexie nie wspomne, na szczescie partner bardzo wyrozumialy, widzial moje meki, i powiedzial ,ze drugiego nie chce, potem szwy mi pekly :( maskara 2 porod CC na zyczenie :) boze na 2 dzien juz chodzilam, bolalo na pocaztku, ale jaki komfort ! kobieta powinna mmiec wybor bo bycie na sile matka polka, co rodzi w bolach zakrawa o srdnieowecze

ból przy nacieciu? mialam takie mocno bolesne skurcze parte,ze nie czulam jak mnie tną,a robili to na zywca :) a blizny raczej nie mam :p

tak kobieta zapomina ,ze bolalo, dopoki nie wroci do domu, i nie usiadzie na dupie

Jagoda nie każda kobieta jest takim cyborgiem jak Ty. Ja mam niski próg tolerancji bólu, na rozcinanie krocza dziękuję. Dzieckiem też się sama zajmować nie będę

każdy porod inny. sie naczytałam przed porodem takich postów jak tu a wcale nie było tak strasznie.

bo jedna kobieta ma bóle krzyżowe a inna ich nie ma jednej bez problemu otwiera sie szyjka macicy a inna może godzinami być na kroplówkach z oksytocyny i poza bólami nie ma postępu porodu

pewnie ze nie jest zle. oczywiscie ze boli ale da sie wytrzymac, ja nie mialam zadnego problemu z kupa ani gojeniem naciecia, rodzilam 7 godzin:)

ja rodziłam z oksy, miałam bóle krzyżowe, a i tak wolę rodzić niż leczyć zęby. Problemów z wypróżnianiem nie miałam, a 2mies. po porodzie na kroczu było tylko małe zgrubienie w miejscu cięcia. Może źle Cię zszyli?