im mniej seksu tym mniej się chce?

Hej dziewczyny! jestem ciekawa jak to jest z Wami, czy to prawda, że czlowiek zyjący w celibacie tęskni za seksem? bo ja mam wrazenie, ze u mnie jest na odwrot, jakby nieuzywany ogran zanikal... nie uprawialam seksu okolo 4 lata, wczesniej mialam chlopakow ktorych raczej nie kochalam, seks nie byl rewelacyjny, al ejednak mnie ciągneło. Teraz mam wraznie, ze moge zyc bez seksu, ze zapomniałam co to jest! a najgorsze jest to ze jestem strasznie zdystansowana do męzczyzn, trochę boję się zblizyc, moze jestem jakaś oziębła? ;|

też tak macie, że im mniej seksu uprawiacie (przez dluzszy czas) to jakby zapominacie o nim?

bzyka sie regularnie , po co sobie zalowac przyjemnosci. Ja caly czas mam ochote na seks :)

no tak, faceci nie maja takich rozkmin w tym temacie... :P

dalej sobie czekaj na tego jednego :)

lubie placki :) odciągają mnie od seksu :)

jak ci sie nudzi to zaloz temat o plackach, a nie podszywasz sie pod innych ;)

też się spotkałem z takim czymś to jak bomba atomowa jak walnie kiedyś to lepiej nie bądź blisko ups jesteś nią no lepiej zamów hydraulika bo będzie krucho

jak spotkam tego jedynego, to go wykoncze w jedna noc :D

właśnie bomba już aktywna dobrze że mnie tam niema

faceci... najpierw chca dzikiej, niewyzytej kobiety a tak naprawde boja sie, ze sie nie sprawdza :P

Bo kobiety mogą ciągle, aż się pozacierają, a facet (realnie) max 3 razy.

Chyba tak jest. Ja jestem w stałym związku, ale też nie zależy mi na seksie - im dłuższa przerwa, tym bardziej mi się nie chce. I często myślę, że to wina hormonów.

Może... Ja też jestem w związku i ciagle mi się chce. Ale ja facet jestem. Do tego zdrowy :P

tez mi sie zdaje ze to moga byc hormony. Poza tym mam opory isc do łózka z facetem, bo boje sie ze po tak dlugiej przerwie nie wypadne najlepiej :/

ponawiam, czy z wprawy w łóźku można wyjsc? czy po dlugiej przerwie w seksie moga byc problemy w zblizeniu? prosze o odpowiedz, jestem bardzo ciekawa, pozdrawiam :)

Ja mam 30 i już mi się nie chce pierdolić

Tak Ci się wydaje tylko, że byś nie umiała obciągnąć. Bo za długo tego nie robiłaś i nawet powiem, że brzydzisz się na samą myśl, co? Jak znajdziesz bolca, to Ci się światopogląd zmieni.

własnie o to chodzi, ze musi byc odpowiedni :P

Póki takiego nie ma, rób to sama ze sobą.

nie wiem czy czytalas co wyzej napisalam? chyba nie bardzo...

jak nie sprobujesz to mozesz zyc bez, ale jak juz sie zacznie to potem sie teskni. wiem z doswiadczenia.

no własnie ja sprobowalam, mam kilka zwiazkow za soba, ale teraz mam juz dluga przerwe, dlatego zastanawia mnie jak bez tego wytrzymuje, ze zapominam o tym, niepokoi mnie to. Ale seks z kims dla samego seksu bez uczucia, nie jest dla mnie. Nie potepiam osob, ktore tak robia ale ja po prostu nie potrafie sie otworzyc przed kims kogo znam krotko, badz nie czuje odpowiedniej ilosci chemii :D