Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iznownsie nie udało

odpuscic czy walczyc? do zmotoryzowanych mam

Polecane posty

Gość iznownsie nie udało

wczoraj oblałam swój 8 egzamin, mam juz powoli dość... na dodatek przepadła mi teoria bo mam ważną do 13.11 i musze powtórzyć. nie wiem może to prawko nie jest mi dane, chociaż podobno jeżdzę niezle... wczoraj juz wracałam, wszystkie zadania zaliczone bez zadnych poprawek i co? droga z pierwszenstwem, pierwszenstwo sygnalizowane światlami, piesi mają czerwone a jakieś 10 metrów za przejsciem park i biegnie gnojek 11 letnie sprintem wrecz mi pod kola... ostre hamowanie, mały ztrzymał się na masce spojrzal niczym w horrorze i pobiegł dalej, za mną auta tez musiała gwałtownie hamowac i co udupiona bo stworzyłam zagrożenie ruchu ale ze gnojek mi wbiegl i wyhamowałam to nic... powoli mam dosc, ciagle cos głownie były moje winy bo swiatla zgasilam, bo mi auto kilka razy zgaslo bo na luku na linie bo za blisko prawej strony itp za ktorym razem wy drogie mamy zdalyscie i czy u was tez bylo tak stresowo? ja kilka dni przed egzaminem wrecz umieram z nerwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iznownsie nie udało
oblalam 7 , musze podejsc do 8;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaaaaaaaaaaaaaaa
za 1 , mam znajomego który zdał za 5 a teraz jest b. dobrym kierowcą. Wszystko zależy od farta a nie umiejętności taka prawda. Ja bym próbowała do upadłego ale ja to ja -kocham auta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iznownsie nie udało
wydałam bardzo duż o pieniedzy, z kursem jakbym się podliczyła to ponad 3,5 tys;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeBeauty81
Kochana próbuj dalej. Ja zdałam za pierwszym razem, ale przy drugim podejściu, tzn.kilka lat wcześniej zrobiłam kurs i po trzech oblanych egzaminach poddałam się. Jednak tak bardzo chciałam mieć prawo jazdy, że dwa lata temu zmobilizowałam się, wykupiłam kilka godzina, poszłam na egzamin i zdałam. Wierzę, że Tobie się uda. Za kilka tygodni napiszesz w tym poście, że zdałaś. Zobaczysz. Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
może zamiast zapisywać się od razu na kolejny egzamin, wykup kilka godzin w innej szkole jazdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja zdałam dopiero za 13
ale się uparłam,bo prawko było mi potrzebne.Teorię zdawałam dwa razy,bo też mi się kończyła ważność.Ale się zawzięłam.Pierwsze egzaminy oblewałam przez stres i to niestety bardzo utrudnia,bo przez stres robi się wiele głupich błędów,ja jeden egzamin oblałam,bo nie zauważyłam,że mi samochód zgasł :) I chyba na ten stres nie ma żadnego sposobu albo sam minie albo po prostu człowiek się nie nadaje na kierowcę.Ja w końcu przestałam się denerwować i się udało pojechałam bezbłędnie. Ale gdyby to prawo jazdy nie było mi tak potrzebne pewnie bym odpuściła,bo szczerze powiedziawszy nie za dobrze czuję się z kółkiem.Chociaż w raz z upływem czasu zaczynam to lubić.Także myślę,że nie powinnaś odpuszczać,wiem,że to męczące,bo sama to przechodziłam.Ważne,też żeby mieć wsparcie w bliskich,ja tego nie miałam i to jeszcze bardziej mnie dołowało.Ale dałam radę więc walcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iznownsie nie udało
nie no ja mam nadzieje ze nie doswiadcze 13 egzaminu;-/0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iznownsie nie udało
moze ktoras z mam sie wypowie jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skąd ja to znam...
6 razy oblałam...I to tak jak mówisz nie z braku umiejętności tylko mam MEGA pecha!!!!!!!We wtorek jadę się zapisać bo zdawałam jakieś 2-3 tyg temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iznownsie nie udało
sama wiesz jaki to stres, ale mimo wszystko nie ma co ryzykowac, chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iznownsie nie udało
ale musisz wykupic pakiet min. 5 godzin doszkalajacych bo cie nie zapisza w wordzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooiikjhgtyhgy
trzeba próbować do skutku. Ja wprawdzie zdałam za piuerwszym razem, ale nawet nie ukrywam tego- miałam farta i bardzo wyrozumiałego egzaminatora. W dzisiajszych czasach mozna bdb jeździć a trafi się na skur... egzaminatoru i oblane, a można jeździć byle jak i się zda. Prawda jest taka, że czlowiek na prawdę uczy się jeździć dopiero z prawkiem w ręce, podczas swoich samodzielnych jazd. Tyle pieniędzy juz wydałaś, chyba nie chcesz, zeby się zmarnowały? trzeba próbować i jeszcze raz próbować. Zycze powodzenia następnym razem:) nie dziękuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co zrobić mam :/
A ja mam pytanie, czy jak zdawałam na prawko 7 lat temu i wtedy 3 razy oblałam egzamin praktyczny to teraz mogę podchodzić do egzaminu czy muszę robić kurs od początku? Z tego co wiem 7 lat temu były inne zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooiikjhgtyhgy
musisz siędowiedziec, pewnie w jakimś WORDZIE ci powiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zdalam za pierwszym razem ale to poprostu szczescie:-) Na stres polecam tabletki uspokajajace chocby ziolowe... ja nie stosowalam, bo odrazu zdalam, ale na kolejny raz bym wziela... moja siostra bez nich oblala dwa razy potem wziela tabletke i zdala moze to szczescie a moze juz tak sie nie denerwowala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sds
chyba nie musisz robic kursu od nowa. ja jakies 6 lat temu zrobilam kurs i oblalam pierwszy egzamin, niewiem czemu dalam sobie spokoj. potem po 5 latach chcialam znowu zdawac i nie musialam robic kursu, tylko musialam jechac do urzedu zeby przeslali moje papiery do worda ponownie (czy z worda do urzedu, niepamietam) i wtedy moglam sie zapisac, dokupilam tylko dodatkowe godziny, zdalam za 2-gim razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co zrobić mam :/
Serio? No to super! Muszę działać szybko więc, wykupić godziny i próbować! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama synkaaaaaa
nie poddawaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iznownsie nie udało
powtarzam testym wponiedziwlek pojade zapisac sie na teorie, moze zdam ja od razu po zapisaniu i ide na praktyczny, juz sie powoli wypalam ale musze zdac zeby bylo mi lzej bo dojezdzam do pracy tramwajem i synka ze soba ciagne do zlobka czy o 5 rano czy o 22 jak wracamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skąd ja to znam...
''ale musisz wykupic pakiet min. 5 godzin doszkalajacych bo cie nie zapisza w wordzie'' Wiem już wykupiłam i mam zaświadczenie:).U mnie to też za duuuuużo stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iznownsie nie udało
polecam kapsulki sensilab silne nerwy, uspokajaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdałam za 3 razem , ale moja przyjaciółka nie zdała już 5 razy ( 3 lata temu) teraz podchodzi po raz 6 i mam nadzieje , że w końcu jej się uda:) musiała zdać jeszcze raz teorie, wykupić 5 godzin obowiązkowo ale wykupiła jeszcze 5 prywatnie i teraz czeka na egzamin a ma pod koniec miesiąca nie poddawaj się , na pewno Ci się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue-true
Witam! Ja zdałam za 11-tym razem :D Z tym, ze podczas kilku pierwszych egzaminow moje umiejętności nie były wybitne... pomogło: zmiana instruktora, godziny dodatkowe, opanowanie stresu.... Kluczowe wydaje mi się kilka kwestii: 1. zrozumienie, że egzaminator nie jest potworem i z reguły nie robi nic na złość egzaminowanemu 2.trzeba w miarę obiektynie ocenić swoje umiejętności, wyciągnąć wnioski, poprawić niedociągnięcia 3. opanowac stres- na drodze nie ma nic gorszego niż nieopanowany kierowca 4. trenować, jeździć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iznownsie nie udało
blue true podnioslas mnie na duchu, chwala ci za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrMaxx
ja zdałam za 10 razem,ale cały czas systematycznie zapisywałam się zaraz po oblaniu,bo wiedziałam,że jak zrobię przerwę to zrezygnuję. obliczyłam mniej więcej ile kasy na to wydałam...głowa mała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zdałam za 5 razem
w sumie na ten 5-ty egzamin poszłam bez nastawienia, że zdam, po prostu wyluzowałam, stwierdziłam, że jak nie zdam to przecież świat sie nie zawali i jak się okazało to pomogło, bo było dużo mniej stresu i jakoś wszystko od razu lepiej wychodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xncnnhmg
No właśnie trzeba stwierdzic jasno, że egzaminator nie oblewa was za to że was np. nie lubi. Egzaminator jest osobą od której zależy czyjeś życie bo da wam prawko, a w rzeczywistosci nie umiecie jeździć i kogoś zabijecie. Niestety w moim rodzinnym był przypadek chłopaka który do egzaminu podchodził kilkakrotnie aż w końcu egzaminatorowi zapłacił. W ten sam dzień w który odebrał prawko zabił człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że nie powinnaś sie poddawać :) w końcu każdy zdaje. Na Twoim miejscu byłoby mi żal wydanej kasy i zmarnowanego czasu żeby tak po prostu sobie zrezygnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym na Twoim miejscu nie odpuscila. tyle juz razy probowalas, wydalas pieniadze wiec szkoda zebys teraz sie poddala. chyba ze czujesz ze nie lubisz/nie umiesz/nie chcesz jezdzic to odpusc. jesli natomiast wiesz ze jezdzisz dobrze to probuj. tez uwazam ze stres jest najgorszy. ja zdalam za 3 razem. za drugim bylam tak zestresowana ze zaczela mi sie trzasc noga :D teraz niedawno zdawalam znowu z tym ze w Stanach i zdalam za pierwszym podejsciem. a takiego mialam nerwa ze szok. powodzenia autorko, nie poddawaj sie i wierze ze zdasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×