Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mancyka87965

Sex w aucie? czy to brak szacunku do samej siebie?

Polecane posty

Gość joknoerobo
Ooo przyszły oburzone suki, które teraz udają panie domu, a koleś je wydymał kiedyś w aucie. Żal mi takich płytkich kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj ci faceciiii
jak maja na siebie ochote? no jak sa w takim stanie ze tylko sie dotkną oboje i orgazm..to faktycznie w takim stanie finalnym nie wazne gdzie..ale jak maja ochote w sensie, ze na siebie..to jednak wybiorainne miejsce bardziej wygodniejsze itp. ponadto sex z nowym facetem i to wasz 1 sex i w aucie..to takie zenujące. Chyba ze macie po 20 lat i nie macie gdzie to rozumiem;p lub wracacie z miodowego miesiaca i wam sie zebrało na wspominki..to hamulec i daleko od ludzi;p i tez mi sie wydaje, ze nie ma to jak sex ale w SUV lub jakies wyzsze kombi, co to za przyjemnosc w ciasnym aucie..ani sie objac..tylko chyba ludzie sie wypinaja 5 minut i po sprawie..;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mancyka8785
a więc postanowiłam ze nie dojdzie do takiej sytuacji. i niech wyjdzie ze jestem staroswiecka. w dupie to mam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naxi
polecam. przetestowalam juz 3 modele samochodow. facet byl ten sam, ale kto wie... :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lecytyna
Sex w aucie- zajebisty. Polecam. Jak się jest napalonym to ograniczone miejsce w niczym nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARYSGAN
Staroświecka?, ee tam, to taka moda chyba dla 20 latków, którzy nie mają własnych mieszkań i pozostaje małe auto, bądź krzaki, klub. Jak pisałaś gość ma firmę, mieszkanie, to jest nienormalne, że proponuje ci sex w aucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mancyka8785
nie proponuje. uwaqza ze to nic złego.mamy odmienne zdanie na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli uważasz, że to coś złego, to nad czym się w ogóle zastanawiasz? Nie zgódź się i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem co to ma do
szacunku dla siebie... Bark szacunku, to jak pozwalasz sie obrazac, bic i traktowac niewlasciwie, a gdzie macie sex to juz wasza sprawa. Ale w aucie jest wyjatkowo niewygodnie, to juz lepiej skombinujcie wolna chate, jak tak was pili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem co to ma do
teraz doczytalam, ze on ma mieszkanie - zaraz, to po co w aucie? Moze to zwykla meska dziw.ka, co ma zone i dzieci w mieszkaniu, dlatego auto? Sprawdz go najpierw dokladniej, niech ci pokaze to swoje mieszkanko, a wtedy sie okaze, czy nadal bedziesz chciala go przeleciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj ci faceciiii
idz do w litery zakleta N jak Nastrój fota;p I co lepsze? auto zimne;p?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelika19
Seks w samochodzie nie jest niczym złym..czasami może byc bardziej podniecający chodzi mi o to że jest taka nutka adrenaliny czy ktos wtedy akurat nie nadejdzie nie zobaczy tego...oczywiście zależy w jakim miejscu zaparkujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka kobietka
Mam 41 lat rok temu mialam romans z południowcem taki sekretny romans działał na mnie niesamowicie ten młodszy troszke facet sama chemia,seks i totalne szalenstwo pierwszy raz w zyciu kochalam sie w samochodzie i te spotkania były odjazdowe,dzikie pierszy raz w zyciu mialam takie doznania nie żałuje ani chwili od dawna juz sie nie spotykamy choc oboje siebie pragniemy ale tamte chwile pozostana w mojej pamieci kurcze kochalismy sie z 5-6 razy z rzędu jak on na mnie działał i ta sytuacja , ten strach i zarazem niesamowita chec seksu ....łał dzikosc a nie nie było mowy o braku szacunku nasz romans trwał kilka miesiecy i musiał wygrac rozsądek zeby nie skrzywdzic nikogo zycie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolw
ile ja majteczek zbieralem po aucie w niedziele rano eh nieraz to az stopy na szybie byly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolw
ta tylko krosty na p i z dz i e ci po nim zostaly ? po tym tirowcu ? XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seks w samochodzie - nie ma sprawy. Pierwszy seks w samochodzie - nigdy w życiu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia.. ---
o kurna! że też ja tego nie wiedziałam jak se w aucie dałam cnote odebrać.:O no byłabym nie dała:P btw tera mam alibi na swój zryty beret:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię moje autko :)
jego auto też :) całusy tak ale 😘 jeżeli nie macie własnego M - hotel ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka1
ja tam uwielbiam i ten dreszczyk emocji ze ktoś zaraz może nadejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chciala to ja dymalem w samochdzie ile weszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciuwa
Ja chciala to ja dymalem w samochdzie ile weszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja najczęsciej koleżankę żony w samochodzie bzykałem z powodów czysto naturaknych u mnie żona w domu a jak mni to ktoś jest u niej też tak somo to gdzie to robić samochód najlepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujjhh
czemu brykasz kolezanke zony???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujjhh
BO ŻONA MI TAK DOBRZE NIE ROBI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Ty żonie robisz tak dobrze :( smutne to a może "zaatakuj" żonę w aucie zdziwisz się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co złego jest w sexie w aucie? autorka to chyba jakas dewota. ja z moim facetem wiele razy tak sie kochalismy. pamietam jedna sytuację o której nigdy nie zapomnę. kiedys bardzo póżnym wieczorem juz zajechalismy sobie na polankę no i sobie działamy. nagle jak w horrorze zobacyzłam ze przez szybe ktos zagląda, jakas twarz w kapturze. nie musze chyba mówic jakiego wrzasku narobiłam. mój facet omało nie dostał zawału. wskoczył goły za kierownice i szybko stamtad ucieklismy. jechalismy pół drogi na golasa hahaha ja pierdziele do dzis sobie mysle kto to mógł byc, polana na bezludziu koło lasu..masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edi-27
opowiadanie iście jak z horroru. A czy jak dziewczyna np. robi dobrze swojemu facetowi w czasie jazdy to znaczy, że się nie szanuje? Nie sądzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×