dziwne, a może nie?

Ostatnio przypadkiem dowiedzialam się, że mój mąż nawiązał kontakt tuż przed naszym ślubem ze swoja ex, pisał do niej nawet w dniu naszego ślubu, wspominając ich najlepsze dni. Trochę mnie to zaskoczyło, ale i zabolało. Jesteśmy małżeństwem od 3 lat, a wcześniej poznaliśmy się kilka miesięcy wcześniej. Mój mąż ma 40 lat, ja 2 mniej.

Oj, on Cię nie kocha.

ona jego równiez

Dlaczego tak sądzisz?

a jak się tego dowiedziałaś?

Bo tez kiedys brałam ślub i nie myslałam wtedy o nikim innym, tylko o swoim przyszłym mężu, ślubie, życiu. Przeciez to wielki dzień i to napięcie, wyczekiwanie, niezapomniane.

małża ma rację do mojego faceta też odezwała się jego ex - w najszym dobrym czasie bycia razem - nawet jej nie odpowiedizał, po prostu zablokowałam. Ja od swojego exa tez nie odbierałam telefonów, nie odpowiadałam na maila, tylko usuwałam bez czytania i rozpamiętywania. EX to ludzie których należy wykasować w całości z naszeog życia, wspomnień..oni byli...oni się zdarzyli, ale mają na nas taki wplyw jak przypalony szpinak w podany nam w przedszkolu

Jak sie dowiedziałam? A musiałam znaleźć jakiś numer w jego telefonie i znalazłam jego życzenia do niej pisane wierszem w stylu życze Ci wiele miłości, dodam, że świąteczne i wysłane o 11 w nocy. Nie rozumiem, bo my jestesmy naprawdę bardzo szczęśliwi.

moim zdaniem to wcale nie świadczy o zdradzie, może taki ma charakter? Tewż kiedyś byłam z człowiekiem który sie z exami przyjaźnił, pewna byłam że mnie nie zdradza ale i tak bolało i źle mi z tym było. Teraz jestem z człowiekiem, który ewentualne smsy od byłych ( a jest ich mało) pokazuje mi a potem ze smiechem kasuje. Albo mowi że ta i ta dzwoniła, ale nie odebrał. Nie wiem dlaczego to robi, ale czuje sie przez to pewniej.

Zdradzać to on mnie nie zdradza, ale czy kocha? Zaczynam się zastanawiać. Może panowie, coś w tym temacie powiedzą?