Ile powinnam brac za korepetycje?

Mieszkalam wieksza czesc swojego swiadomego zycia w kraju anglo jezycznym i calkowicie swobodnie sie w tym jezyku porozumiewam i rowniez np. pisze w tym jezyku o wiele lepiej niz w polskim. teraz studiuje anglistyke, bo po prostu lubie ten jezyk i chcialabym zaczac dawac korepetycje dzieciom w podstawowce. jak myslicie, ile moge zaczac brac na poczatek i potem? dzieki

30zł za godzinę, moim zdaniem.

na początku zarabiasz tyle samo co potem, ale czy ty umiesz uczyć: musisz się umieć orientować czego uczeń nie umie, musisz wiedzieć jak mu to wytłumaczyć

angliastyki. biore od gimnazjalisty 20 zl za 60 minut czsami troszke dluzej bo wiadomo ze nie zaszze sie zmieszcze w tej godzinie. glownie pomagam w zadaniach domowych i tlumacze czasy gramatyczne. mysle ze ty spokonie mozesz brac 25-30 zl. moja znjoma w miescie 60 tys. bierze 40 zl za godzine .nie jest z zawodu nauczycielem ale koczyla studia jezykowe(lingwistyke) i ma sporo chetnych

zależy od miasta, poszukaj przykładowych ogłoszeń w swoim miejscu zamieszkania i według tego ustal kwotę

Myślę, że na początek jakieś 25 zł/ 60minut. Pamiętaj, że umieć angielski, a umieć NAUCZYĆ angielskiego to dwie różne sprawy. Do udzielania korków tzreba mieć jeszcze umiejętność jasnego przekazywania wiedzy, jakis talent pedagogiczny i anielską cierpliwość ;)