Czy ktoś zna się na storczykach?

Mam dwa storczyki, dostałam je rok temu w takich przeźroczystych plastikowych doniczkach. Wydawało mi się, że te doniczki są dla nich ciut za ciasne, ale gdzieś przeczytałam , że tak ma być. Włożyłam je więc do większych zwykłych doniczek, one sobie rosły, miały kwiaty, potem one opadły. Widziałam, że wypuszczają dużo zielonych "gałązek", jednak dziś chciałam je wyjąć z tych większych zwykłych doniczek, żeby je umyć i co?.... okazało się, że wypuściły niesamowicie dużo "pędów", które wyszły spodem plastikowej doniczki i oplotły tą zwykłą, musiałam te "przyklejone" delikatnie odciąć żeby wyjąć doniczkę. W tej plastikowej jest bardzo, bardzo dużo tych "pędów", doniczka jest wręcz pękata, tyle tego tam jest. Nie wiem co mam zrobić, czy przesadzić kwiatki do innej, większej, czy tak zostawić?! czy czekać do wiosny? Będę wdzięczna za podpowiedzi, z góry dziękuję.

od lat mam storczyki i to jest normalne, że te korzenne pędy tak się rozrastają. Zwykle te kupne doniczki wkładam do większych od nich osłonek i tak sobie po prostu rosną. Nie wiem czy nie zniszczyłaś ich teraz ucinając te korzenie :( Storczyk to nie jest zwykła roślina tylko pasożyt. Potrzebuje raz na tydzień odrobinę wody tylko. Nie znosi przeciągów, bo kwaiaty wtedy szybko opadają. Po przekwitnięciu czekam aż łodyga, na której były kwaity uschnie i dopiero wtedy ją odcinam. Jeśli nie uschnie to za miesiąc, dwa kwitnie na nowo. Tak czy inaczej zwykle moje storczyki kwitną 2-3 razy w roku. W okresie kwitnienia do tego cotygodniowego podlewania dodaję specjalny nawóz do storczyków

Mozesz ale nie musisz ich przesadzać ale nie do zwykłej ziemi tylko specjalnej dla storczykow.Usuń wszystkie suche ,brązowe korzenie .Storczyki powinny rosnąc w przezroczystych doniczkach,by7korzenie miały swiatło.Po przekwitnięciu odcinam uschniętą łodygę do zielonego miejsca i pozwalam im odpocząć .Za jakiś czas na łodygach pojawią się nowe pączki lub wyrosną nowe łodygi.Są specjalne szklane osłonki na te doniczki

Uschnięty pęd najlepiej odcinać ostrym nożem. Nie nożyczkami, które miażdżą pęd. Po przecięciu weź na palec trochę mielonego cynamonu i przenieś go na "rankę" po cięciu. Szybciej się zagoi.

HAiauday81, grunt to dyskretna "reklama". Ty naprawdę myślisz, że odkopany po ponad roku temat ktoś weźmie na poważnie? Naturalnie jesteś taka głupia czy to efekt prania mózgu do spamowania?