operacja rozszczepu wargi u niemowlaka

Witam, moj 5 mies synek pojutrze ma przejsc operacje rozszczepu wargi w uck w gdansku przy ul debinki 7. Czy ktoś z was operował tam swoje dziecko? Chciałabym poznać opinię na temat tej kliniki, oraz jak przeżyłyscie ten cały stres związany z tą operacją, jak było po operacji itp...

Rozszczepu, na czym to polega? I wczesnie sie obudzilas.... Za kilka dni operacja a Ty dopiero teraz szukasz informacji??????

lekarz polecił mi tą klinikę. Poprostu stres mnie zżera i szukam kogoś kto przez to samo przeszedł.

Co to jest rozszczep? Czy moze dziecko ma rozszczep i to beda operowac?

rozszczep wargi jednostronny, urodził się z rozszczepioną wargą. taka mała szparka na usteczkach.

Co to jest rozszczep? Czy moze dziecko ma rozszczep i to beda operować? A co napisała autorka? "moj 5 mies synek pojutrze ma przejsc operacje rozszczepu wargi" Polecam uważniej czytać :o A żeby dowiedzieć się co to jest rozszczep po prostu skorzystaj z Google :o http://pl.wikipedia.org/wiki/Rozszczep_wargi_i_podniebienia

Powinnas szukac szpitala, najlepiej osrodka akademickiego, gdzie jest zespol "schisis". Dosc pozno lekarz Cie kieruje. W sklad takiego zespolu wchodza laryngolog, plastyczni chirurdzy, dentysci, ortodonci, logopedysci, psychologowie..... itd itp.

Witam, moj 5 mies synek pojutrze ma przejsc operacje rozszczepu wargi Poprawnie to zdanie powinno brzmiec: moje dziecko urodzilo sie z rozszczepem i pojutrze ma miec przeprowadzona operacje....

uck w gdańsku jest szpitalem akademickim . Głównie chodzi mi o szczegółowy opis przebiegu operacji, problemy po operacji np z karmieniem. A poza tym składnia zdania "Witam, moj 5 mies synek pojutrze ma przejsc operacje rozszczepu wargi " jest poprawna. Mysle ze nie trzeba byc geniuszem zeby domyslic się o co mi chodzi

Myślę, że nie o poprawną składnię tu chodzi. Powodzenia autorko i 3mam kciuki za synka

ja zrozumiałam o co chodzi autorce, zdrówka dla synka i powodzenia!!

dziekuje :-)

Moje dziecko wprawdzie nie ma rozszczepu wargi ale ja sie urodzilam z rozszczepem podniebienia. Operowal mnie dr. Krotochwil gdy mialam 3 latka. Po rozszczepie nie ma ani sladu. Dobry chirurg wykonal wspaniala robote. Z tego co wiem we Wroclawiu nadal operuje jego syn.Pamietam troszke te operacje bo byla traumatyczym przezyciem. Nie pozwalano wtedy rodzicom zostawac na noc w szpitalu. No i potem przez kilka lat chodzilam do logopedy do tej poty nie nauczylam sie wymawiac "r" i jest to jedyny fizyczny slad po operacji.

Ja też zrozumiałam o co chodzi autorce. Może koleżanka powyżej jest na kacu, jak można było nie zrozumieć? :-O

To Ci moge odpowiedziec. dziecko jest pod narkoza okolo 3 godz. Warga i szpara jest szyta bardzo drobnymi szwami. Moze byc nawet do 50 szwow. Po operacji twarzyczka jest opuchnieta. Nalezy dziecko karmic lyzeczka, nie wolno podawac smoczka ani butelki. Dziecko bedziesz duzo nosic bo nalezy robic wszystko by dziecko nie plakalo. Raczki u takicz dzieci najczesciej sie przywiazuje (w przypadku ktory znam, bylo to do kolanek z ograniczona mozliwoscia ruchu) by dziecko nie tarlo/drapalo twarzy. Po tygodniu pod narkoza sciaga sie szwy. To jest standartowa procedura, ale kazdy z tych zespolow ma wlasne techniki ktore czasem sie roznia od siebie.

Co to jest rozszczep? Czy moze dziecko ma rozszczep i to beda operowac? A co to za dziwne pytanie??? Nie wie co to jest rozszczep, a opisuje szczegółowo operację :-O Ale dziwne jesteś.

DziwnA????? Skad to przypuszczenie ze ja to ona?

Ja po prostu dziele sie z autorka wlasnymi doswiadczeniami. Co w tym dziwnego?

moj 5 mies synek pojutrze ma przejsc operacje rozszczepu wargi To wyrazenie nie jest poprawne. Ale to szczegol, autorka pozniej wytlumaczyla. A ja tylko odpowiedzialem/am na jej pytania. A tak z czystej ciekawosci rozszczepienie tylko wargi czy rowniez podniebienia i szczeki?

całe szczęście tylko warga. To nie jest pełen rozszczep wargi (tzn. sięgający do nosa) tylko częściowy. Wada typowo "kosmetyczna"

kobieto_vidmo* głupie pytanie ale czy bardzo i długo bolało po operacji. A swoją drogą co za głupota ze nie pozwolono być twoim rodzicą przy tobie. Całe szczescie te czasy minęły :/

To masz szczescie. Uprzedzam, nie przestrasz sie, jak zobaczysz dziecko po operacji, nie jest piekny widok. Rowniez jego placz bedzie taki "zachrypniety" (to od rurki intubacyjnej). Niektorzy chirurdzy pozwalaja mamom (po uprzednim przebraniu) wesc na sale operacyjna z dzieckiem, wtedy mozesz go trzymac przy podawaniu narkozy, az usnie. Ale to sie zdarza rzadko.

rodzicom**

postaram się wywalczyć wstęp na tą salę. Ciężko mi się pogodzić z tym ze mój synus kimo ze nie przytomny i nie swiadomy bedzie tam sam ;-(

Martiha- male dzieci maja podwyzszona granice bolu. Bardziej dokucza im dyskomfort, spowodowany ograniczeniem ruchu niz bol. Przez pierwsze dni dostaja srodki przeciwbolowe.

No bo co to za pytanie: Co to jest rozszczep? Z kontekstu zdania autorki wszystko jasno wynika, a ty jakieś chore pytania stawiasz :-O

Martiha powtarzam, to zalezy od lekarza operujacego i od szpitala, jaka polityke prowadza.

Jak już chcecie kogoś pouczać to róbcie to w normalny sposób i prosto z mostu powiedzcie, że składnia nie taka zamiast zadawać durne pytania "co to jest rozszczep?" kiedy doskonale się wie co to jest. Zanim zaczniecie zwracać uwagę to nauczcie się to robić bo zachowujecie się jak nauczycielki w podstawówce, które podstawiają dziecku pod nos zapisaną całą stronę i się pytają "co tu jest nie tak?" zamiast powiedzieć, że tu i tu popełniło błąd. Nie jesteśmy w przedszkolu! A jeśli chodzi o to co napisała autorka to nie trzeba być geniuszem, żeby zrozumieć o co chodzi.

pozwolono być twoim rodzicą przy tobie. dzieci rodzą dzieci potem wady

Martiha- zabrzmi to moze okrutnie, ale nie Ty jedna to przechodzisz i nie ostatnia. A zatem glowa do gory i bedzie dobrze. Juz na drugi dzien po operacji jest duza poprawa a po kilku tygodniach sladu nie bedzie :) Jak juz rana sie zagoi, to warto blizne smarowac kremem/mascia z calendua (kalendua). To sprawia, ze blizna staje sie elastyczna i "znika".