Wam, chudym, tylko się wydaje, że jesteście takie atrakcyjne!

gdy widze te kości pod szyją i na żebrach to obrzydza mnie to. II nie tylko mnie. Faceci naprawdę nie lubią szkieletorów! Wolą się przytulić do mojego mięciutkiego ciałka, dotykać moich pięknych okrągłych piersi i cieszyć okiem kształtnej kobiecej pupy. Już nieraz facet zostawił 45kilogramowego szkieletora dla mnie :) Czy też zdradzał taką dziewczynę ze mną. Chodzicie po ulicach takie pewne siebie, w mini, rybaczkach, kozakach długich na szpilce, nierzadko u boku przystojnych facetów, którzy zdradzają was z dziewczynami, które są może troszkę bardziej w cieniu, mieć świecące i błyszczące, skromniejsze, ale bardziej pociągające dla facetów. Grubsze dziewczynyy mają też często ładną buzię - bez krzywych nosów i takich tam :P Są wesołe, sympatyczne, nie udają księżniczek czy nadętych panienek, jak chude dziewczyny. Jak nie wierzycie, to przytulcie się do chudzielca, a póżniej do puszystej dziewczyny - jest naprawdę odczuwalna różnica. Nie wiecie o tym, ale my - puszyste, mamy nad wami przewagę.

musisz mieć niezłe kompleksy żeby pisać takie bzdury na forum i podejrzewam ,że masz poniżej 20 lat.Hedno śmiało moge stwierdzić zaniedbana grubaska pusta jak bęben

Ja lubię puszyste dziewczyny, więc potwierdzam co piszesz. Żeby nie było - szczupłe też lubię.

usmialam sie - dzieki za poprawienie humoru z rana

Kompleksy grubaski można leczyć... dietą. Wtedy jak schudniesz, będziesz mogła wypowiadać się na ten temat. Moja żona po dziecku przytyła 10 kg. Gdyby nie wrodzona uczciwość, chyba bym ją zdradził i opuścił. Na szczęście wzięła się za siebie (pomogłem) i znów nie wstydzę się pokazywać z nią publicznie

Jesli grube jest takie super to dlaczego tyle grubasek sie odchudza? Po co katuja sie dietami skoro niby faceci wola grube? Nie mowie ze chude ale szczuple zawsze bedzie ladniejsze. Wizualnie zawsze szczuple jest atrakcyjniejsze.

Ja jestem przy kosci, ale nie otyla i musze powiedziec, ze wiekszych bzdur nie slyszalam. Zarowno wsrod grubych i chudych sa brzydkie i ladne, madre i glupie, wesole i smutne, "blyszczace" i skromniejsze. Nie figura swiadczy o atrakcyjnosci, atrakcyjnosc nie swiadczy o inteligencji itd. Rzecz gustu po prostu. Miejmy do siebie szacunek i cieszmy sie, ze nie wygladamy tak samo. Wtedy swiat bylby naprawde nudny.

"Faceci naprawdę nie lubią szkieletorów!" i co? to się najbardziej liczy? co lubią faceci? dziecko, faceci mają różnorakie upodobania,bo jeden lubi córką a drugi matką nigdy nie będziesz tym co lubią faceci a najwyżej niektórzy faceci natomiast z osobowości nie zachwycisz wielu, bo raczej nieciekawą osobą jest taka, która ma jedynie w pustej główce przypodobanie się facetom

ja waże 52 kg i jest idealnie, a Ty weź sie za siebie zamiast leczyć kompleksy w taki sposób!!!!

ha ha. Wmawiajcie sobie dalej. Dobry byl ten komentarz niby faceta, że chciał się puścić, bo żona po porodzie przytyła 10kg :D No, kretyn słowo daję. Wmawiajcie sobie, tak :) Mało wiecie o facetach. Toku o prostytutkach, które specjalnie tyją, by mieć większe powodzenie . Te które przytyły chwaliłyy to sobie. I to jest szczera prawda. Bo faceci lubią się mieć do czego przytulić A nie te wasze wąskie usta, krzywe nosy chłopięęca figura - brak bioder jest obleśny.

Jest różnica między fajnymi kobiecymi kształtami a puszystą dziewczyną. Jeśli laska ma trochę kg więcej ale ma figurę klepsydry, ma większe piersi i biodra ale dość płaski brzuch i wcięcie w talii to rzeczywiście dużo facetów na nią poleci. Jeśli jednak cała jest "duża" to niestety ale tylko niewielki odsetek panów się skusi.

lqqqqq Ktoś pytał, ile ważys? Nikogo to nie obchodzi, wierz mi

tak, jak przytulisz się do grubaski to jest odczówalna różnica, bardziej śmierdzi potem

ja jestem szczupla, 50 kg przy 169 cm i mam piersi wiec nie pisz ze chude nie maja piersi ;)

odczuwalna

hahaha ale prowokacja ....:D daje 10/10 ale skoro juz na ten temat piszemy to i ja sie wypowiem tak... bylam raz grubsza raz chudsza lepiej czulam sie bedac chudsza i wiecej facetow sie obejrzalo...grubsza jak bylam to malo kto.twarz mi sie zrobila okragla jak ksiezyc i wygladalam jakbym buzi miala jakas pilke,chujowo strasznie. wole byc chudsza.ale teraz jestem po srodku i dobrze z tym sie czuje

nie wiecie, co mówicie kobiety :)

bo teraz pokutuje kult chudego ciala!rozumiesz kretynko?trele morele30Jesli grube jest takie super to dlaczego tyle grubasek sie odchudza?Po co katuja sie dietami skoro niby faceci wola grube?Nie mowie ze chude ale szczuple zawsze bedzie ladniejsze.Wizualnie zawsze szczuple jest atrakcyjniejsze.

nie można tak generalizować każdy ma swoją rację jeśli chodzi o mnie kiedyś zawsze ważyłam 55kg / 171cm niestety zaczełam brać leki które spowodowały że w bardzo krótkim czasie przytyłam do 80kg potem zaszłam w ciąże która uleczyła burzę hormonów i pozwoliła mi schudnąć obecnie ważę 60kg i myślę że jest to optymalna waga gdy ważyłam 55 wszyscy przezywali mnie od szkieletów i chudzielców to nie było miłe teraz jest ok gdy ważyłam 80 kg czułam się bardzo ale to bardzo źle

kitana to się dzieje w Twojej głowie. Gdybyś żyła w czsach rubensa, to z tymi 80 kg czułabyś się chudo i nieatrakcyjnie, A teraz wszystkie patrzą na anorektyczki i myślą, że to się podoba facetom :( i umierają dziewcxyny potem, albo ciężko chorują,

nie zgodzę się kobiet z czasów Rubensa nie były otyłe były to kobiety z zaokrąglonymi kształtami wydatnym biustem dużą pupą ja czuję się dobrze mając 60kg czuje się zdrowsza gdy ważylam 80kg miałam cały czas problem ze zdrowiem łatwo łapałam zadyszkę , miałam otarcia w pachwinach , źle znosiłam upał teraz jest o 100% lepiej