Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kozulka

nie stac mnie na dziecko a tak bardzo chce je miec

Polecane posty

Gość zamyślonaba
Jak tak będziesz myśleć, to raptem obudzisz się mając 40-stkę - bez dziecka. Ja bym radziła działać.Dziecko wcale aż takie drogie nie jest, ja nie czuję jakoś po domowym budżecie, by strasznie dużo wydawała. Jedynie na początku, jak robisz wyprawkę, pokój dla dziecka, sporo to kosztuje, ale wiadomo,że robisz to wedle swoich możliwości finansowych, więc można i też tanio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozulka
ma na mysli nasze wydatki wyjazdy na plaze , kino ,bar nowe ciuchy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona Liska
Rozumiem, ze ten tysiac macie na wszystko, czyli jedzenie, ubrania, przyjemnosci itd? tak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona Liska
a gdzie mieszkasz? duze miasto? to tez ma znaczenie. A macie widoki na lepsza prace???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitoria
najtansze pieluszki + chusteczki - co najmniej 60zł mleko - w okresie największego zapotrzebowania na nie - co najmniej 120zł kosmetyki - kremiki, oliwki itp - absolutne minimum to mydełko, najtańsza oliwka, krem do pupy i krem do buźki na zimno/z filtrem - na miesiąc około 15zł Butelki, smoczki (zmienia się rozmiar itp), buty, ciuszki - im dziecko starsze tym mniej ich będzie "po innych ludziach" bo starsze dzieci niszczą i ciuszki i buciki. Jakakolwiek choroba to kuuupa kasy. Syropek na kaszel, syropek na gorączke - to 30zł. A zazwyczaj na dwóch się nie konczy. Antybiotyk i osłonki do niego to już wydatek większy. Co zrobisz jak Twoje dziecko zachoruje pod koniec miesiąca?Co zrobisz jak Twoje dziecko urodzi się chore? Będziesz wtedy potrafiła odmówić dziecku leczenia albo będziesz czekać kilka miesięcy na rehabilitację? Przy dziecku jest milion wydatków nieplanowanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślonaba
My też maksymalnie tysiaka odkładamy co miesiąc, a dziecko mamy, wszyscy mają się dobrze i nikomu nic nie brakuje, więc nie wiem, gdzie Ty problem widzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślonaba
To nie wyjdziesz na plażę czy do baru, kupisz sobie mniej ciuchów i Ci starczy.Zamiast na plażę wydasz na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślonaba
Viktoria - to, co piszesz, to dla mnie nie jest kupa kasy, tylko normalne wydatki, wcale nie duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozulka
mieszkam w duzym miescie mam dobra prace chociaz malo platna ... wszyscy strasza ze dziecko to duzy wydatek i czekajac na polepszenie mozna czekac o czekac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślonaba
Ja nie wiem, co to za myślenie - i to kobiety, która ma pracę i nie siedzi na bezrobociu. Przecież jak bardzo chce się dziecka, to się człowiek o nie stara nie patrząc na to, czy odłoży tysiaka, czy tylko 200 zł.Wiadomo, że trzeba mieć na utrzymanie dziecka , rodziny, ale skoro oboje macie pracę, to macie na to utrzymanie, tylko to kwestia rozporządzania wydatkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitoria
zamyślona - pewnie że nie duże bo jak się postarać to można wydać na dziecko 300zł miesiecznie. Ale skąd ma je wytrzasnąć osoba która nie ma na życie i NIE WYSTARCZA jej od 1 do 1. Autorko, ponawiam radę. Przeżyj rok odkładając 300zł na dziecko, zobaczysz czy umiesz oszczędzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona Liska
A ja nadal nie rozumiem, czy ten tysiac jest tez na jedzenie, ubranie, kino, wyjazdy, czy tylko na kino i wyjazdy :-P bo to jednak jest roznica....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozulka
umiem oszczedzac drogie panie problem w tym czy mozna wyzyc w 3 osoby za tys. zl miesiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozulka
Mona Liska zelezy od miesiac raz jest tylko na "rozrywki" a drugim razem tez i na jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitoria
ja bym za tysiaka wyżyła ale ty w 2 osoby nie potrafisz to jak chcesz w 3?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozulka
raz jeszcze powtarzam ze nie ZAWSZE moge odlozyc tysiaka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnieee
kozula---> Ja radzę Ci się nie usztywniać, że to ostatni dzwonek, bo już najwyższy czas na dziecko...bo tego Ci nawet najlepszy lekarz nie powie, kiedy przestaniesz być płodna... nie brakuje kobiet płodnych też po 40...a nie jedna 20 ma duże problemy z zajściem w ciążę, także musi być dobrze, bo to tylko teoria, że po 30, to już bardzo spada płodność, różnie z tym jest . Jak jesteś ogólnie zdrowa, to najczęściej nie przeszkód i do 40 rodzić. Tylko jeśli jeszcze nie robiłaś, albo dawno nie robiłaś, to zrób sobie kontrolnie USG, jakieś takie podstawowe badania krwi, cytologie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalakaka
hmm autorko, jak na prawdę chcecie mieć dziecko to staniecie na glowie żeby mu nic nie zabraklo... Ja też będę za miesiąc singiel mamą i od kiedy dowiedzialam się że będę miala dziecko, a następnie że będę to dziecko wychowywać sama moja motywacja do zarabiania pieniędzy wzrosla o 100%. Mam 22 lata, nie skończylam jeszcze studiów, ale pracuję i rozwijam się. Zarabiam dobrze, szefostwo mnie lubi i nawet podwyższylo mi dochód na umowie o pracę żebym mogla dostać wysoki zus... dorabiam po pracy i miewam się dobrze. Po macierzyńskim razem z moim znajomym zakladamy spolkę i wszystko widzę w kolorowych barwach! I nadal nie wierzę że jeszcze 6- mcy temu chcialam się wieszać, nie widząc dla siebie żadnych perspektyw! Trzymam za was kciuki i życzę wszystkiego najlepszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noami..
Ja mam 3 dzieci, więc u mnie wydatki sa bardzo duże, ciezko byłoby mi tez podac, ile wynosi minimum miesiecznie na jedno. ale musisz sie liczyc z tym, że dziecko bardzo zmieni Twoje życie, zastanawiasz sie, czy majac dziecko bedzie Cie stać na kino, a ja Ci powiem, ze moze cie i stac, ale nie wiadomo, czy wysupłasz czas i sily, majac dziecko, by poleciec do kina. Milion razy się zastanow, czy na pewno chcesz miec dziecko. jak teraz spedzasz czas po pracy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autork, spróbuj przez 3-4 miesiące spisywac szczegółowo wydatki, a następnie je przeanalizuj i zastanów się, z czego mogłbys zrezygnować. Może nie zarabiacie tak źle, tylko jesteście rozrzutni? Jest tu wiele wyliczeń, ile kosztuje utrzymanie dziecka. Po prostu z ołówkiem w ręku zapalnuj wszystkie wydatki i zastanów się. No i najwazniejsza sprawa - co po porodzie? Z kim zostawisz dziecko, co z pracą? Jasne, ze hasła o mobilizacji, szczęściu, bochenkach chleba itd fajnie brzmia, ale pieniędzy raczej z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozulka
czasu mam duzo poniewaz pracuje od 8:30 do 15:30 potem mam wolne a kino i bar moge spokojnie sobie odpuscic chyba dziecko wazniesze niz wieczorne latanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślonaba
No ale teraz nie rozumiem, pisałaś, że po opłaceniu wszystkiego jesteście w stanie odłożyć ekstra tysiaka co miesiąc, to niby jakim cudem musielibyście być zmuszeni do życia z tysiaka w trójkę ? No chyba że chodzi Ci o to, że po zapłaceniu rachunków zostaje Wam 1000 na życie,czyli jedzenie, ubranie, chemię, to faktycznie trochę mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zdecydowałabym się na dziecko jeśli nie było by mnie na nie stać. Nie mogłabym patrzyć jak moje dziecko chodzi w ubraniach z lumpa, je tanią żywność, używa najtańszych pieluch i kosmetyków. Nie chciałabym żeby czuło się gorsze, że np. Nie pojedzie na obóz, wycieczkę szkolną czy na wakację, a zamiast gór czy morza będzie widziało staw i lasek. Nie mówię o jakiś zbytkach i rozpustnym życiu ale o zapewnieniu dziecku życia na przynajmniej średnim poziomie. Nie samą miłością człowiek żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozulka
:O wiecie co nie chce mi sie raz jeszcz wszystkiego od poczatku tlumaczyc zostaje mi tys. po zaplaceniu +jedzenie ubran przeciez nie kupuje kazdego miesiaca ale podkreslam ze nie zawsze jednak zostaje ten tysiac !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama 2012
kozulko z tego co napisalas to nie wiem czy smiac sie czy płakac!!!! ja myslałam ze macie 1000 po prostu a ty tu o barze czy ciuchach mówisz, szok! Ludzie mają 1000zł na wszystko i żyją i mają dzieci i są szczesliwi! Oczywsicie ze stac Cie na dziecko! ps. u mnie w rodzinie 30-33 to jest ostatni dzwonek na dziecko bo kobiety mają szybko menopauze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślonaba
A co złego w ubraniach z lumpa ? Nawet bogaci wybierają tam sobie niezłe perełki do noszenia.Ja sama nie muszę wiązać końca z końcem, spokojnie nam starcza na wszystko,a dziecku wiele fajnych markowych rzcezy z lumpa znoszę, kupuję tanie pieluchy i wybieram tanie kosmetyki. Grunt, by mieć kasę na jakiekolwiek kosmetyki czy ciuchy,a nie trzeba mieć zaraz prady, channela czy emulsjii oilatum, żeby wychować dobrze dziecko, bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnieee
No właśnie to wszystko sprowadza się do tego, jak się widzi ten świat, czego się oczekuje, co dla kogo jest ważne, ja szukam złotego środka...Też nie wyobrażam sobie żeby mówić jakoś to będzie i dawać dziecku do jedzenia ciągle kanapki z dżemem...ale też nie widzę problemu w kupieiu wózka za 1500 zł, a nie za 4000 zł, a są ludzie którzy czuję się bardzo źle z tym, że musieli kupić tańszy wózek...nie można przeginać w żadną stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślonaba
No to dziewczyno nie wiem, nad czym się zastanawiasz, jak masz co jeść, w co się ubrać, masz czym zapłacić rachunki i jeszcze Ci tysiak zostaje, to jak najbardziej możesz mieć dziecko !!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzielę co za kraj
taa, 30tka to ostatni dzwonek na dziecko, parodia, skąd sie w tym zacofanym kraju takie poglądy biorą ? :O Gdyby baby miały się rozmnażać do 30tki, to by menopauzy nie miały w wieku 45-50 lat, weźcie przestańcie pierdzielić z tym ostatnim dzwonkiem, bo przez to wiele kobiet robi te dzieciaki w desperacji byle zdążyć przed 30tką (a potem to już kuźwa, co ? starość i przekwitanie ? :O) i wpychają siebie i te biedne stworzenia w bidę z nędzą !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalakaka
Myślę że Cię stać... i tak jak mówilam, będziecie mieli coraz większą motywację do wszystkiego, aby zapewnić dziecku wszystko co trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×