ile można czekać na poród

od ponad tygodnia czekam, że się zacznie. Cały czas mam skurcze przepowiadające, ból pleców itp. Nie moge jeśc bo mam odruch zwracania, a do tego tydzień temu odszedł czop więc nawet nie mogę próbować przyspieszyć tego seksem :( a sprzątanie, spcery i inne złote rady nie działają. jestem w tak podłym nastroju, że mam ochotę sie zabić. czy ja jestem normalna?

mi juz tez minal dzien porodu,wiec nie jestes sama, tyle ze czop mi nie odszedl, i nie mam zadnych bolow....niedlugo pewnie Ci sie zacznie...a jak nie to wywolaja...i moze bedziesz miala lzejszy porod

od zeszłego piątku wszyscy mi powtarzają ze niedługo się zacznie i na razie nic... poza tym, że własnie boli, spać ani jeśc sie nie da. Ja wcale az tak bardzo nie chce urodzić (w sensie ze już teraz) tylko, żeby to się zdecydowało- albo rodzę, albo mam spokój :(

po 2 tyg wywołają jak się nic nie zacznie

Mhy jesli czop odszedl faktycznie trzeba uzbroic sie w cierpliwosc :) Bo mozesz rodzic za 3 dni a mozesz jechac juz za dwie h..Powodzenia..

od czasu jak odszedł czop minął tydzień. i jakoś nie widać zeby miał sie zacząc poród. jak tak dalej pojdzie to bede sie jeszcze z tydzień męczyć a potem może łaskawie mi wywołają. a ja już psychicznie wysiadam- zamiast sie cieszyć to mam cały czas doła. dzis cały dzień przepłakałam

mam tego dość!!!!!!!!!!!!!!!!!-----jejku dziewczyno nie płacz, strasznie się męczysz...ale zacznij pozytywnie myśleć, może masz jakieś ostatnie przygotowania przed sobą??? a jak nie znajdz sobie zajęcie żeby nie myśleć non-stop o porodzie..może załóż zeszyt z dobrymi radami na początek, które dostałaś w okresie całej ciąży lub które wyczytałaś???? Zajmij się biedulko czymś, może coś poczytaj..nie związanego z ciążą.

na pocieszenie powiem że też z bólami męczyłam się tydzień...gdyby nie to że mi wody zaczęły odchodzić to nie wiem ile bym czekała...

a może na poprawę humorku poczytasz ..śmieszne akcje z porodówek??? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3241856&start=270 ale jest masa innych w necie..

Seks to nic złego i faktycznie przyspiesza poród :) Z reguły lekarze czekają do 2 tyg po terminie :)

dzieki za zrozumienie :) najgorsze jest to ze wszyscy wokół pytają czy urodziłam itp. staram się zajmować czymś innym niż myślenie o porodzie, ale to nie zawsze wychodzi. najchętniej wyszłabym gdzieś, ale przy tych bólach i innych dolegliwościach to żadna przyjemność.

Co do seksu to ja bardzo chętnie, ale odszedł już mi czop i raczej nie powinnam, zwłaszcza że jestem podatna na infekcje.

mam tego dość!!!!!!!!!!!!!!!!!---Może głupio zabrzmi, ale chyba chodzi Ci z seksem o to żeby twój mąż nie na rozrabiał w środku??? może prezerwatywy albo stosunek przerywany???jak ma Ci to pomóc w wywoływaniu porodu do do dzieła i szalejcie ile wlezie..po porodzie jakiś czas nie będziecie mogli...

Jak to dokładnie jest to nie wiem- po prostu czytałam, że jak odejdzie czop to zeby nie współżyć ze względu na możliwośc infekcji. A że ja przez prawie całą ciążę zmagałam się z infekcjami to jestem bardziej ostrożna :(