Alimenty z funduszu a drugie małżeństwo

wolałabym dobrowolnie dostawać alimenty od byłego nie musiałabym biegać po urzędach i tłumaczyć się z dochodów przed urzędasami ale dlaczego gdy mój były spierd...ił za granicę mam nie korzystać z funduszu? tym bardziej że całe życie znęcał się nad nami i nic nie pomógł i nic im nie zapewnił . nie interesuje się nie dzwoni nie wysyła pieniędzy i ma dzieci gdzieś od 6 lat . mam sama je utrzymywać a on sobie będzie żył na luzie i w*********** na wszystko ? dla takich jest fundusz , a sąd zasądza alimenty nie dlatego bo ja chcę tylko że oni są w stanie tyle zarobić , np ile elektryk zarobi ? na czarno praca i udaje ofiarę żeby mnie na złość zrobić ? nie robi mnie tylko sobie bo kiedyś te długi go dopadną i dziecko go znienawidzi bo w końcu zobaczy jak ja zapierd....am jak wół żeby one miała na studia i osiągnęła coś w życiu . moja córka to dostrzegła ,ma 21 lat i studiuje a ojca nienawidzi bo wie że się dobrze bawi (fb) a własną córkę ma w d...e . synowi powiedziała żeby wypier....ał do nowego tatusia .i dlaczego taki typ ma nie płacić ?nienawidzę dzieciorobów co uciekają przed obowiązkami, są tez kobiety które co chwile dają o podwyższanie alimentów bo im mała same do roboty się nie wezmą , ale takie jest życie ..są ludzie i ludzie. pozdrawiam

Po przeczytaniu ostatniego postu, to Ja sie wcale nie dziwie że twój mój były spierd...ił za granicę. I pozrywał kontakty i z tobą i dziećmi.

Siła rzeczy jestem matka pracująca uważam że skoro płaci fundusz a chce wyjść ponownie za mąż to nie powinno się wliczac dochodów małżonka dla tego że te pieniądze należą się dzieciom