Mało jem a Tyje, co jest ?! POMOCY !!

Mam 20 lat, przez większość swojego życia ważyłam 56-58 przy wzroście 158 cm. Gdy miałam 18 lat przytyłam do 64 Kg, dieta trwała 2 miesiące schudłam do 49 Kg. Dieta polegała na tym, że jadłam 2- 3 posiłki dziennie na sniadanie bułkę z czym chciałam, na obiad to co było tylko troszke mniej i 2 małe kromki na kolacje z czym chce i piłam dużo wody. Gdy zaczełam stopniowo jeść normalnie przytyłam 1 kg czyli ważyłam 50 kg, Tą wage utrzymywałam do sierpnia tego roku . Waże teraz 51kg a jem dosłownie tak jak przez te 1,5 roku, Sniadanie, obiad i przed 18 kolacja. Nie wiem co sie dzieje dlaczego waga mi wzrosła i nie chce zejść, boję się, że będzie cały czas wzrastać. Ważę się rano na czczo i w bieliźnie, to dobrze? Proszę o pomoc !

moze masz zbyt wysoki poziom prolaktyny?? od zawsze tak jest?

mozesz jesc jeszcze mniej .. Ja na przyklad nie jem kolacji nigdy .. Tylko sniadanie, obiad a po obidzie czasem jakis podwieczorek typu jabłko i tyle .

Raczej nie mam problemu z hormonami, ale dlaczego utrzymywałam wage przez 1,5 roku ?

jesli bedziesz sie odpowiednio odzywiac to schudniesz do 45 kg ..

jeść normalnie? Bo dla mnie normalnie to właśnie 3 posiłki dziennie

co jesz na obiad ?

Własnie wydalam raz na 2-3 dni. Ale zawsze tak było i wazylam 50 Kg. Śniadanie np. bułka z szynką serem i pomidorem, obiad np ziemniaczki z surówka ( mięso rzadko jadam) kolacja 2 kromki.

Jęść normalnie, czyli zwiększone dawki.

dietetyk i badania...

hormony i ew problem z tarczycą

ja za to mam zaupelnie na odwrot!!! Jem jak chlop a chudne!!!!! mam176 i waze 54 kg...