mój facet a nasz związek

kurwa chujowy dzień ale mi przykro...sama zawsze sobie daje radę z tym problemem wmawając sobie że jest ok a teraz się tak rozlałam

napisz nam jak tam po rozmowie.

napiszę obiecuję

NIE wmawiaj sobie że jest ok bo NIE JEST. jeszcze mogłabym zrozumieć to ze Cie zaniedbuje gdyby on miał niskie libido a TY wysokie, i jemu by wystarczylo raz na tydzien ale nie jak woli marszczyc freda zamiast sie kochac z Toba. słuchaj swojego serca, co ono Ci podpowiada.

no mój to mi sam powiedział że nie ma potrzeby oglądać porno jak ma mnie :)

mój tez mi tak kiedys powiedzial. ale w czasie kiedy bylam w ciazy, strasznie go zaniedbałam, seksu zero, mojej inicjatywy zero, przytyłam i wiem ze ogladal kilka razy, musial sobie jakos radzic. gadalismy o tym. a teraz schudłam, powrocilam do siebie i seks wrocil. wiem ze nie oglada ani sie nie masturbuje. Regularnie sie kochamy. śladów porno brak. nic nie zauwazylam podejrzanego :P

wiec głupie gadanie ze facet musi ogladac. NIE MUSI chyba ze jest uzalezniony, albo kawaler:P

No rozmowa jakoś poszła...potem napiszę więcej.