Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 26 latekkkkKkkKK

i co zrobić?

Polecane posty

Gość 26 latekkkkKkkKK

Poznałem jakiś czas temu pewną kobietę, spodobała mi się od razu, jest urocza, inteligenta, ma w sobie cos pociągającego, imponuje mi, po prostu dobrze mi z nią, ale jest problem, jest samotną matką, ma 3,5 letniego synka. Nie powiedziała mi tego od razu, odważyła się po paru spotkaniach, nie urwałem kontaktu, codziennie mamy, co jakiś czas się spotykamy, nie potrafię o niej zapomnieć, nie zraziło mnie to, nie spasowałem ale jednak mam wątpliwości... Staram się nie angażować, być na dystans ale tracę dla niej głowę gdy jest koło mnie.... chamuję się ale jest coraz gorzej:( co ja mam robić? chcę z nia być, bardzo, ale jest syn nie wiem czy bedę potrafił sprostać jej oczekiwanią, czy będe potrafił być dla niego ojcem, czy będe na tyle odpowiedzialny, nie wiem czy chce już tak zmieniać swoje życie tak o 180 stopni.... niby mi nie przeszkadza ale jest ale, ciężko to opisać, serce mówi tak rozum mówi nie, nie pchaj się w to... może wy mi coś doradzicie, jak wy postąpiliście w takiej sytuacji, co byście zrobili :( nie chce jej robić nadziei, zranić itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to kurcze jest
Że single nie mogą na siebie wpasc tylko pchają sie w jakieś takie dziwne znajomości itd. Ja jestem singielką, niezależną, niebrzydką, niegłupią a spotykam non stop panów którzy proponują nieczyste układy itd. Nie mogę poznac fajnego wartościowego faceta, i zauważyłam też że tak jest na odwrót. Ja facet normalny, fajny i mądry to wpada na jakieś zołzy, albo panny z bagażem itd. Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarówka:)
powiedz jej o swoich obawach- to,że je masz świadczy o tym,że poważnie podchodzisz do tematu. Spotykajcie się nadal, zacznijcie spotykać się we trójkę- jest duża szansa,że w sposób naturalny nawiąże się między Tobą a dzieckiem nić porozumienia. Nie musisz i nie obiecuj jej, że będziesz ojcem dla tego chłopaka- zacznijcie od wspólnych spacerów, zabaw etc. Sam po pewnym czasie będziesz wiedział czy podołasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26 latekkkkKkkKK
jakoś nie mam odwagi spotkać się w trójkę, widziałem go kilka razy, bardzo fajny chłopak, ale nagle ja nie wiem co mam do niego mówić, jak mówić tak jakby mi odebrano mowę, jakąś blokadę mam czy co.... Ona wie o tym, rozmawiałem z nią, rozumie mnie, nie naciska, nie ma żądnych pretensji, poprostu jest jak jest, ale wiem że ona oczekuje odemnie jakieś deklaracji albo tak albo tak, sama w jakimś stopniu się zaangażowała, wiem że jej na mnie zależy, nieraz już podejmowała ten temat ale ja nie potrafię tak z dnia na dzien podjąc tak ważnej decyzki, narazie czekam ale jak długo ona wytrzyma, ona sama może podjąc ta decyzje za mnie, czuje to tak się stanie.... rozmyślam nad tym codziennie, rózne rzeczy sobie wyobrażam, jak zmieni się moje życie, jak zareagują znajomi, rodzina, czy to zaakceptują, czy bedzie dobrze czy źle... wcześniej nigdy nie zastanawiałm się nad tym ba nie brałem pod uwagę kobietę z dzieckiem ale ona jest ideałem.... tyle mam watpliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26 latekkkkKkkKK
jest ktoś związany z osobą która ma dziecko z poprzedniego związku? może powiedzie mi o swoich wątpliwościach jak to rozmawialiście, co zrobiliście że jesteście razem itd potrzebuje rady od takich osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26 latekkkkKkkKK
nikt mi nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26 latekkkkKkkKK
tyle mam wątpliwości, przecież są osoby które związały się z partnerem co ma dziecko opowiedzci mi jak to było, chce usłyszeć wasze podejscie do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podziwiam
podziwiam cie, że spotykasz się z kobięta która ma swoją przeszłośc, nie każdy chłopak jest do tego zdolny, większość odrazu pasuję, albo zrobi nadzieje i odejdzie, a ty widać podchodzisz do tego bardzo poważnie, nie grasz na jej uczuciach a to że jest miedzy wami chemia i coś co przyciaga was to też piekne Nie jeden by ci powiedział chłopie w co ty się pakujesz, ona ma bachora, cudzego bedziesz wychowywał widać ze ty tak do tego nie podchodzisz. Jak jest warta tego to spróbuj nic nie tracisz, takie kobiety wiedzą czego chcą, maja swoje cele i są stałe w uczuciach doceniają to że ktoś je pokochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26 latekkkkKkkKK
może ktoś się wypowie jeszcze co do mojego tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
Jak lubisz wyzwania i mieć problemy, to kontynuuj znajomość. Licz się z tym, że w Twoim zyciu wraz z tą kobietą funkcjonować będzie także ojciec dziecka, jego dziadkowie i nie wiadomo kto jeszcze. Zawsze masz wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotel
ona się już wyszalała (ale nie z tobą),a teraz szuka żywiciela dla siebie i bachora.tak prawda.wybór należy do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuły wojtek gkgk
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fotel, zamknij dziób, chamku. Autorze. To bardzo trudna decyzja - wziąć na siebie przeszłość kobiety w postaci dziecka innego mężczyzny. Jeśli nie czujesz się na siłach, to po prostu powiedz jej o tym. Jeśli bardzo ci na niej zależy, to spróbuj się przełamać i spędź z nimi choć godzinę razem. Czasem szczęściu warto dać szansę. Poza tym nie musisz być ojcem dla małego, bo on już ojca ma. Możesz się z nim zaprzyjaźnić - trzylatki to już mocno kumate bestyjki. I dlaczego miałbyś zmieniać swoje życie o 180 stopni? Przecież to ani ślub, ani zaręczyny. Spróbuj. Nie bój się. Jeśli nie wyjdzie - trudno, ale nie będziesz sobie miał nic do zarzucenia. Pogadaj z nią, wytłumacz co i jak. Powinna zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×