Kanada....:)

Hej... Chcialam zapytac czy jest tu ktos z Kanady.... Chetnie popisze, podziele sie informacjami... Mieszkam w Vancouver.... Piszcie...;)

we vancouver jest główna siedziba electronics arts a konkretnie ea sports :D wiem ze tam fife robili:D

A no jest jest...:) a ten drugi link to jakos go nie rozumiem....! no ale mniejsza o to...:)

gdybym nie byla idiotką i kiedys wykorzystala szanse dzis bym tam żyła :) bardzo żaluje ze nie skorzystalam. teraz siedze w pl, stracilam prace i bez skutku szukam kolejnej. rozwazam tez wyjazd do anglii bo jest dla mnie bardziej mozliwy ale to luzne plany. kanada moim marzeniem... :)

czy to prawda ze ciezka tam znalezc prace jezeli sie nie ma kanadyjskich kwalifikacji i doswiadczenia?

Focuska- a nie masz jeszcze jednej szansy... nie da sie nic zrobic?:) skoro to twoim marzenie to moze warto sie postarac....!!! pytanie na kolacje- nie jest prawda ta to ze jesli nie masz pracy i doswiadczenia kanadyjskiego to pracy nie znajdziesz...!! 80% Kanady to emigranci wiec nie wiem jak by sobie te 20% poradzilo:) co jest tu najwaznjiejsze to wiza o prace i wtedy wszystkie drzwi jakie sa mozli otwieraja sie przed toba... Praca na czarno raczej nie wchodzi w role...

wyjechałaś tam na własną rękę, czy uczestniczyłaś w jakimś programie, coś w stylu work&travel

ja staralam sie o wize pracownicza bedac w polsce... (dostalam ja na rok) a teraz jestem na etapie zalatwiania landed emmigrant... Gdzie dokladnie jestes?

Mam ciotke w Kanadzie, gdyby mnie zaprosiła to mogłabym tam znalezc prace, chodząc normalnie tak jak w Polsce i roznosić CV?

niestety nie ma juz zaproszen do Kanady... musisz dostac pozwolenie o prace zeby moc legalnie pracowac... Mozesz przyjechac tu na 6 miesiecy ale w celach turystycznych... z tego co wiem to kazda prowincja ma troszke inaczej.... wiesz jak sie nazywa miasto w ktorym jest twoja ciocia? jesli juz masz pozwolenie o prace to mozna chodzic i rozdawac Cv :)

niestety nie, muszę spytać. chyba pomysle nad takimw yjazdem bo z tego co widze, to jestes zadowolona z wyjazdu

To zapytaj cioci....:) A co do wyjazdu jestem strasznie zadowolona to byla dobra decyzja ale tesknota za polska robi swoje ale da sie z tym zyc... Chcialabys jeszcze cos wiedziec... chetnie odpowiem lepiej wiedziec wszytsko niz pozniej zalowac ze sie nie wiedzialo...;) w koncu od tego jest to forum....

a co robicie zawodowo w kanadzie?

jak narazie pracuje.... jak juz bede mogla sie uczyc to napewno pojde do szkoly jak narazie mam pozwolenie tylko o prace.... :)

Biatka ___ niestety nie :( juz ta szansa sie nie powtorzy a nawet gdyby to dla mnie samej lepiej by bylo chyba z niej nie korzystac - wiem jak dziwnie to brzmi ale chodzi o sprawy osobiste, nie bede sie tutaj mazac i rozwodzic na ten temat ;) w kazdym razie bardzo zaluje. pozdrawiam.

Czesc rodacy :-) Piszcie piszcie jak sie zyje w Kanadzie Pozdrowienia :-D

Mayor of London.... pewnie ze mam ochote sie spotkac:) bylo by mi milo.... przyjezdzasz w interesach? i jak Ci sie podobalo jak bylas w serpniu?:) uzumaki... zyje sie dobrze...:) leci dzien za dniem....:) powoli do przodu.... zycie sie kreci...!!:) nie narzekam i nie zaluje ze wyjechalam....!:) pozdarwiam

a wizy turystycznej nie trzeba miec prawda? chyba tylko paszport biometryczny starczy tak? bo marzy mi sie zwiedzic troche Kanade :) mam nadzieje ze w ciagu kilku lat to zrealizuje.

czy jest tanio czy drogo jak chodzi o artykuły w sklepach czyli zywnosc, kosmetyki ,chemia i ubrania ?

znadje prace jako recepcjonistka( w biurze) albo adminstrator (doswaidczenie z uk) czy cos takiego? czy tylko jak ktos ma zawod typu inzynier, pielegnairka to warto jechac.

chwilowa emigracja- tak potrzebny jest paszport biometryczny i mozesz na 6 miesiecy przyjechac i zwiedziac...:) uzumaki- ciezko okreslic czy jest tanio czy drogo... dla mnie proporcjonalnie do zarobkow.... chociaz zyje w miescie gdzie jest najdrozej w calej kanadzie ale dlatego ze za widoki tez sie placi... mi jest tu latwiej wydawac pieniadze na zywosc ubranie meble czy paliwo niz w polsce.. wydaje mi sie ze tu jest troszke taniej i latwiej.

pewnie ze znajdziesz prace... jesli tylko wladasz na tyle jezykiem angielskim.... jesli chodzi o inzynierow, pielengiarki, lekarze itp z polski to niestety te kwalifikacje im sie tu nie licza musza ponowienie zrobic kurs... jesli znasz jezyk wszedzie Cie przyjma.... no i oczywiscie pozowolenie o prace... bo na "czarno" nie ma szans...

hej Biatka ! czyli Vancouver jest najdrozszym miastem w Kanadzie ? A jak jest w przypadku Calgary ?

Czesc Major ! Ja mam juz wize i jade do Calgary za 2 tygodnie .

Mayor of London ciesze sie ze jestes zainteresowana spotkaniem:) tylko oby sie udalo... ja mieszkam niedaleko Vancouver dokladnie nazywa sie Burnaby.... moze kojarzysz.... bywalas w centrach handlowych? niedaleko mnie znjaduje sie jedno z najwiekszych ktore sie nazywa Metrotown bardzo popularne...:) no to pogoda Ci sie naprawde udala.... a teraz leje i leje... hehe ale to kwestia przyzywczajenia, nie jest zle... ciekawe jaka bedzie zima... a czemu twoja przyjaciolke zwrocono? celnicy zazwyczaj patrza jak czlowiek czesto opuszcza swoj kraj i moze dlatego stalo sie to dla nich podejrzane.... Uzumaki super ze masz wize... gratulacje....!!! Tylko tam juz jest zima i to sroga...:) jest calkiem inny klimat i jest tam duzo taniej...! na ile dostalas wize? rok? tak jak juz kolezanka wczesniej napisala Vanouver jest najdrozszym mistem ale jesli zarabiasz na dolary to nie przeliczas na zlotowki i wtedy ceny sa normalne... a co do podatku to mayor of london ma racje dlatego bo Polsce do ceny jest odrazu naliczony podatek a tu dopiero przy kasie wbijaja... a ba dodatek w polsce doliczane jest 22% podatku a tu 12%.... jedziesz do Calgary w ciuemno czy masz juz cos tam nagrane? A czemu akurat wybralas Calgary? bilet juz masz zalatwiony? bo jak ja tu lecialam to nie moglalam miec miedzyloadowania w kanadzie tylko w tym konkretnym miescie w ktrym wiza sie nalezy... rozumiesz? no to zycze Ci powodzenia.... :)

Biatka! OMG! Wlasnie, ze bylam w Burnaby! Ba! Wynajmowalam tam apartament przez tydzien w jednym z tych dwudziestoparo pietrowych wiezowcow! I bylo tam duze shopping centre I wielki parking. Do centrum miasta jezdzilam metrem (czasami) albo samochodem (bo razem z moim facetem przyjechalismy samochodem z Seattle). Juz zapomnialam jak sie nazywala stacja metra. Kurde, popatrz jaki zbieg okolicznosci. Musimy sie spotkac. Bylas w Whistler? Ja odwiedzilam je tez podczas pobytu w Vancouver. Z kim tam w ogole mieszkasz? Co tam porabiasz? w jakim wieku jestes? Mam nadzieje, ze nie planujesz zadnego wypadu na gwiazdke o nowy rok. Bo ja wlasnie w tym okresie tam bede. Sciskam!

Z tego co wiem to teraz jeszcze w Calgary nie jest bardzo zimno, wczoraj bylo w dzien okolo 8 stopnii na plusie . Jednak pewno niebawem spadnie tam snieg.

Aaaaagaaata...:) to chyba twoje imie tak?:) no wlasnie to ja tez tam miekszkam tylko ze nie w wiezowcach tylko tych niskich trzypietrowych budynkach...:) a metro nazywa sie skytrein:) tak bylam w Whistler... ale to bylo latem.... chcialabym pojechac zima... jechalas ta gondola do gory?:) bo ja jeszcze nie hehe... mieszkam z mezem;) teraz juz sami.... jestem dopiero w Kanadzie poltorej roku wiec mozna powiedziec ze sie klimatyzuje.... pracuje w polskim sklepie:D i mam 22 lata.... hehe nic jeszcze nie zaplanowalam na gwiazdke i na nowy rok.... moze razem cos wymyslimy... a ty przyjezdzasz tu do znajomych czy na wlasna reke? teraz ty napisz cos o sobie:P ale sie ciesze ze do siebie napisalysmy...:) uzumaki w niektorych miejscach jest juz snieg....:) jak dostalas wize? szkoda ze tak daleko jedziesz tak to moglybysmy sie spotkac... no ale zawsze mozna utrzymywac kontkt.... dostalas wize na rok? sama jedziesz? i jakie przeczucia? stres? pozdrawiam....

dziewczyny, ale wam zazdroszcze tej kanady, strasznie bym chciala tam kiedys pojechac chociazby pozwiedzac, zamieszkac tez bym mogla, obecnie jestem juz 7 rok w londynie i mnie przydusza to miasto i cala anglia juz w sumie, od dziecka marzylam, ze kiedys wyjade do kandy (pamietam, ze ogladalam jakis kanadyjski serial i mnie urzekly widoki ) hahah

kurcze... to " sie nie liczy.... tego ma tam nie byc:)