Jak ŁAGODNIE nauczyć dziecko zasypiania w łóżeczku?

Witam, mój synek ma 9 miesięcy. Tak się jakoś od początku złożyło, że zasypia ze mną w łóżku- później go przenosimy. Ale z racji iż jest już coraz bardziej ruchliwy i istnieje ryzyko, że spadnie z łóżka, a i dla mnie jest uciążliwe takie zasypianie, zwłaszcza że on chce teraz zasypiać tylko ze mną- tatuś już jest be. Bardzo chciałabym to zmienić tylko nie bardzo wiem jak. Od razu uprzedzę część odpowiedzi- wiem- sami sobie jesteśmy winni- ale jak to mówi stare przysłowie- mądry polak po szkodzie... Bardzo proszę o rady mam które miały podobny problem. A i książkę "uśnij wreszcie" oraz "język niemowląt" przeczytałam, jednak sposoby tam podane są dla nas zbyt drastyczne :(

ja ci powiem tak zrobiliśmy z córką dokładnie ten sam błąd i skutek jest taki że ma 5 lat a i tak u siebie nie zaśnie tylko w naszym łóżku i trzeba ją przenosić mnie już przy niej nie musi być ale musi być nasze łóżko przy synu obiecałam sobie że tego błędu nie zrobie i syn zasypia zupełnie sam w łóżeczku i na drzemki w ciągu dnia i na nocne spanie (ma 11 miesięcy)

poloz do lozeczka i daj ulubiona zabawke. wyjdz zpokoju . jak zacznie plakac to wejdz znow do pokoju uspokoj ja ,powiedz ze zraz wrocisz itp i wyjdz . jak zacznie plakac znow to powtorz to ,az do skutku... dziala

z tym wychodzeniem z pokoju próbowałam- skończyło się taką histerią, że przez 30minut nie mogliśmy go uspokoić :(

odkladaj do lozeczka, ale siedz przy nim. jak tak zaczynalam, choc ogolnie moje dziecko zasypia samo w zasadzie od niemowlaka. problem pojawil sie kolo 9 miesiaca jak zaczl stawac i nie chcial sie polozyc tylko bawic w lozeczku. teraz ma 1,5 roku, klada w lozeczku i wychodze, czasem siedze w pokoju chwile w ciemnosci, jesli mocno jakos sie wierci i wychodze po kilku minutach. mozesz na poczatek chwile potrzymac na rekach i powiedziec, teraz idziemy spac, mama kladzie do lozeczka. i siedzisz obok. u mnie dzialalo i dziala. czasem jak dziecko nie jest spiace to wariuje w lozeczku, a jak wracam do pokoju, do szybko rzuca sie na plasko i udaje, ze spi ;)

to nie pomoge :( na moje dzieci dzialalo..