Brak okresu a test negatywny

Mam do Was takie zapytanie: Ostatni okres zaczęłam 30.09. i zazwyczaj mój cykl trwa książkowo bo 28 dni. Kolejny okres powinnam dostać 28.10 ale do dnia dzisiejszego nie dostałam. Zrobiłam 2 testy po planowanym okresie miesiączki czyli po 28.10, ale oba wyszły negatywnie. Kochałam się z mężem z zabezpieczeniem ale chyba pod koniec cyklu również bez. Od roku nie biorę tabletek anty i cykle mimo tego miałam dalej regularne. Zamierzam wybrać się do lekarza, ale trzeba czekać na termin, co Wy o tym myślicie. Nie jestem jakoś specjalnie przerażona, że mogłaby być w ciąży, ale ciągle o tym myślę. Miałam tez ostatnio dużo stresu więc wiem że i to może być powodem opóźnienia okresu, ale aż o prawie 2 tygodnie?

up

ale duzo odpowiedzi

raczej nie jesteś w ciąży, bo pod koniec cyklu są dni bezpłodne

ale zawsze możesz w oczekiwaniu na wizytę zrobić test z krwi -beta hcg. To wyjaśni kwestię ciąży ostatecznie.

jak już pisałam okres powinnam dostać 28.10, dziś rano robiłam test i jak w mordę strzelił 1 kreska!!! Czy gdybym była w ciąży powinno mi wyjść w teście? w sobotę będzie jak mija 2 tyg jak powinnam mieć okres.

jak już pisałam okres powinnam dostać 28.10, dziś rano robiłam test i jak w mordę strzelił 1 kreska!!! Czy gdybym była w ciąży powinno mi wyjść w teście? w sobotę będzie jak mija 2 tyg jak powinnam mieć okres.

raczej tyle testów nie powinno się mylić. Rób testy różnych firm.

robiłam pre-test i quick vue

na 99,9 % nie jesteś mi się kiedyś okres spóźnił o dwa tygodnie przy bardzo regularnych cyklach

miałam naprawdę dużo stresów w czasie ostatniego miesiąca. teraz samam sie nakręcam czy powinnam dbać o siebie jak kobieta w ciązy czy nie. z jednej strony myślę, że 4 testy się nie mogą mylić i po takim czasie od planowanej miesiączki powinno być coś widac na teście.

ciekawe czy się pojawi czy nie.....

mnie na zadnym tescie nie wyszla ciaza! a bylam juz tydzien po spodziewanej miesiaczce. A za tydzien mam termin porodu

mi test pozytywny wyszedł dopiero w 17tc!!! wszystko możliwe najlepiej powtórz jeszcze test (polecam bobotest), albo zrób bete a jeśli miałaś stresy i np ci się owulacja przesuneła to wtedy co byłaś pewna że nie płodne mogły być właśnie płodne :P

ale słuchajcie, jakie ma znaczenie który test jest lepszy skoro wszystkie które użyłam i bobotest mają taką samą czułość?

kochałam sie w pierwszy dzien po okresie skonczył we mnie nie mam objawów tylko ból piersi bylo to 3 tyg temu , czymoge byc wciazy? kiedy powinnam zrobic test?

teoretycznie podobno po 10 dniach, ale chyba najlepiej w dniu spodziewanego okresu jeżeli taki nie wystąpi

DZIĘKUJE ZA ODPOWIEDZ

jeżeli bym zaszła w planowane dni płodne to byłam bym już w 3 albo 4 tyg, to test chyba powinien coś wykryć

ni ewiem

idż do lekarza