Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zerekk

jak testujecie facetow czy nie sa ciotami

Polecane posty

Gość zerekk

Zdarzało się wam testować faceta tylko dlatego, że przez jakiś czas był bardziej miły niż na początku znajomości? Np ignorować go przez kilka tygodni i odzywać się do wszystkich, tylko nie do niego, mimo, że tylko na na nim mi zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjcslk
a tornister spakowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerekk
Sama się utrzymuję i płacę rachunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdarzało smie sie nie odzywac
o faceta, ale to raczej wówczas, gdy on sie nie odzywał i nie wydaje mi sie aby to było testowanie, raczej nie chciałam sie narzucac i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wprost zajebiście że
Tak też można. Testuj go sobie całe życie. Aż w końcu weźmie siekierę , albo sznur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Testowanie faceta? Wydaje się, że dobra rzecz... Dopóki on się nie zorientuje. A potem zdziwienie, dlaczego nagle się przestał odzywać i nie daje znaku zycia? Naiwność i wiara kobiet w megamoc manipulacji jest doprawdy zadziwiająca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerekk
A jak powinien się zachować facet gdybym ja po takim czasie się do niego odezwała? Bo tak zamierzam zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adamek11
Nie powinien się narzucać, więc powinien czekać aż się odezwiesz. A potem, sam nie wiem co bym zrobił. Opieprzył czy może przymknąłbym na to oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Naprawdę nie rozumiem Twojego toku myślenia. Możesz wyjaśnić, o co Ci wlaściwie chodzi? Gdzie korelacja między byciem ciotą, a odzywaniem się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerekk
1. Chcę sprawdzić czy jest zazdrosny i zaborczy o moje znajomości. 2. Chcę sprawdzić czy potrafi się sprzeciwić i powiedzieć, że coś mu się nie podoba. Bo mam wrażenie, że unika jakiejkolwiek konfrontacji jak ognia. A jak ja się z nim nie zgadzam to on zmienia zdanie zamiast się postawić. Nie chce takiego faceta i takich ciepłych kluchów, które zawsze się ze mną zgadzają i są miłe. Niestety większość facetów taka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Kiepski sposób sobie wybrałaś, bo facet który nie jest ciotą, jeśli zauważy, że nie jesteś nim zainteresowana i przestałaś się odzywać, zwyczajnie sobie odpuści :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niestety większość facetów tak
a jest... Na początku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adamek11
A jeśli sama się do niego odezwę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adamek11
odezwiesz*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerekk
Wcześniej nie wykazywał żadnej zazdrości i teraz też się nie narzuca, więc tu chyba jest dobrze. Chcę tylko żeby opieprzył mnie za to, że go ignorowałam. On zawsze się ze mną zgadza, ze wszystkim jakby bał się ze mną nie zgodzić. Zresztą, dziś do niego zadzwonię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
"Chcę tylko żeby opieprzył mnie za to, że go ignorowałam." Mój facet (nie jest ciotą, zapewniam) na ignorowanie odpowiedziałby ignorowaniem :p a facet, który za takie coś opieprza, to nie wiem kto to niby jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja juz taka miałem
co się zastanawiała, nie wiedziałą czego chce, myślała czy jestem tym jedynym. Nie odzywała się przez jakiś czas,nie miała czasu jak się chciałem spotkać. Wreszcie łaskawie stwierdziła po tym milczeniu i nie udzielaniu mi audiencji, że chce ze mną porozmawiać, ale nadal to odkładała. W końcu to ja się odezwałem, że znalazałem cudowną dziewczynę i jej już dziękuję :). Potem był płacz i że jej zależało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerekk
I na razie właśnie tak jest, że on też mnie ignoruje podczas gdy ja się do niego nie odzywam. Ja tylko nie chcę żeby z niego były takie ciepłe kluchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja juz taka miałem
w ogóle to TY masz g chyba w d.... Gdyby Ci naprawdę zależało, nie robiłabyś takich numerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×