Znów egzamina na prawo ja...

wic tak zdawałam 4 egzaminy w tamtym roku w lipcy, jutro zamierzam sie znów zapisać, moje pytanie brzmi - co powinnam ze sobą wziąć dowód i kase ? czy wszytskie dokumenty juz tam są jak je raz składałam?

dokumenty po roku odsyłają do czegoś tam, już nie pamiętam jak to się nazywa. musisz tam iść i powiedzieć, żeby znowu przesłali je do WORD. baba w WORD Ci wszystko powie, nie pękaj

jesli to ten sam osrodek to oczywiscie wszystkie dokumenty tam sa. tylko wiesz ze zapisujesz sie na testy ? bo pół roku traca waznosc

wiem wiem:) mam nadzieje że moje dokumenty tam będą. po co by mieli odsyłać ?

no bo tak jest. wiem, bo też byłam w WORD po ponad roku i baba rzekła, że po roku odsyłają

trzeba iść do wydziału komunikacji, ale czy koniecznie osobiście nie można tego przez telefon powiedzieć żeby odesłali ?

bo jutro chcę się zapisać na egzamin i sprawa wygląda tak że wyjeżdżamy około 8 rano bo to z kolegą na jego egzamin, wezme wszystkie dokumenty, jeżeli bede chciała zeby przesłali moje papiery moge zadzwonic ? i oni to zrobią ? czy to raczej nie możliwe żeby się uwineli w jeden dzien ?

nie wiem, ja poszłam osobiście bo tak mi baba w WORD powiedziala, a zresztą miałam blisko i nudziło mi się

w 1 dzień nie bardzo, bo oni to przesyłają pocztą :o

czyli jezeli bym odebrała osobiście to by było spoko ? bez problemów ?

nie dadzą Ci. mi baba powiedziała, że taka jest procedura, że muszą to kuźwa pocztą wysłać :o no chyba, że jakoś ich ubłagasz. piszę, jak to wyglądało u mnie w mieście

no to trudno pojadę przekonam się sama, rok już minął ... a Ty już zdałaś ?

no właśnie nie i to jest najgorsze!

który raz ? bo ja w tamtym roku 4 razy podchodziłam... dla mnie szok :) ale tak to jest w Kło... :D tam są tacy egzaminatorzy albo ja po prostu nie potrafię jeździć :D

ja podchodziłam 3 razy i się załamałam :( teraz znowu mam przerwę i jak tak dalej pójdzie, to kolejny rok minie

ja powiedziała sobie że od konca tego roku zdam, ale samo czekanie na egzamin to 3 tyg wiec jakeis 2 razy mam szanse... szczerze w siebie wątpie :) ja już na studiach a prawko dawno powinno być zdane. ja może rok temu sie nie załamałam ale tak jakoś mi sie po prostu nie chciało marnować wakcji ani czasu ...

ja jestem po studiach :o to dopiero porażka. mój facet ma już dosyć wożenia wszędzie mojego tyłka :D

ja dopiero pierwszy rok. i w sumie też ma dość jeżdżenia autobusami... bo do szkoły mam 60 km i jeszcze tramwaje we Wrocławiu

ja 5 lat temu zdawałam egzamin i oblałam, dałam siana, wyszłam za mąż, mam dzieci i teraz zdałam za 1 razem :-))), musisz mieć motywacje i nie martw sie zdasz!