Czy to normalne żeby matka MOJEGO FACETA MYZIAŁA GO??? on ma 22 lata

Mój facet ma 22 lata, ja 23. Jakoś ostatnio siedział koło swojej mamy jak montowali nowy telewizor i jego matka go zaczęła myziac po plecach i ręce. (On bardzo lubi smyranie) Nie mogłam na to patrzec i ulotniłam się z pokoju. Nosz kuzwa:O Czy ja jestem nienormalna??

nie to nie jest normalne, on nie ma 2 lat.

Powiedzcie mi co ja mam z tym zrobic?? Powiedziec mu to??

Nie jesteś nienormalna ale przesadnie być może "zazdrosna"choć to słowo tego też do końca nie oddaje bo nie do końca chodzi o tego rodzaju odczucia. W tym nie ma nic złego.To są odruchy zupełnie normalne dla każdej matki.Jak Nią będziesz to zrozumiesz;);)No chyba że już jesteście rodzicami.:)

tak powiedz mu, ze dla Ciebie to jest bardzo dziwne takie zachowanie i nie wiesz co o tym myslec, bo on ma 22 lata, a nie 2 i nie jest malym chlopcem. a wczesniej tez tak sie zachowywali? on jest moze mamisynkiem?

Wy chyba nie za bardzo rozumiecie kim jest lub może być tzw "mamisynek".To jest postawa,która określa osobę ze wg na jej stosunek do Matki [w pewnym sensie nienaturalny pod wieloma względami].To nie działa w drugą stronę.Matka może w sposób naturalny okazywać uczucia gestami wobec swego dziecka bez wg na wiek i społeczny status czy stopień zaradności.Ważne tylko ażeby to nieprzekraczało tylko granic rozsądku. Natomiast Partnerka,która żąda od swego partnera unikania gestów tego typu ze strony matki jeśli to tylko gesty-naraża się na śmieszność.:);)

kurde no moze troche racja ze to jego matka ale bez przesady. Może go czasem utulic czy coś ale myziac?? Mamisynkiem nie jest na szczęście ale czasami trochę dobija mnie "mój synuś" "mamusia" itp i nie chodzi tu o zazdrosc... Moze chodzi o to ze ja bylam wychowana tylko przez tate i nie okazywalismy sobie tak wylewnie uczuc?? I teraz jak widze taka sytuacje to mi dziwnie...