prowadzę podwójne życie już 5 lat...

i z tego powodu jestem już na wykończeniu... problem w tym ze kocham obu mezczyzn z ktorymi sie spotykam...z jednym jestem juz 8 lat, z drugim rownoczesnie 5 lat... nie jest latwo spotykac sie z dwoma fecetami... ciagle knucie, wymyslanie, klamstwa... to mnie dobija...ale nie potrafie wybrac... czuje ciagla potrzebe widywania ich obu... jeden niezwykle inteligentny, zabawny, ale młody i niezwykle roztargniony...drugi dojrzały, ustatkowany, z planami na życie.... a seks? z tym młodym przezywam takie chwile ze trudno to sobie wyobrazic, z tym dojrzałym ciagle to samo, nuda... oboje planuja ze mna swoja przyszlosc... co mam robic? z tym dojrzalym jestem oficjalnie w zwiazku od 8 lat...dla rodziny i czesci znajomych.... dla pozostalych, tych ze studiow jestem w zwiazku z młodym od 5 lat.... pomocy...przeciez nie mozna tak w nieskonczonosc zyc... ja to wiem.... tylko jak dokonac wyboru... jak wybrac miedzy dwoma ktorych kocha sie calym sercem... prosze o rady...

Z "tym dojrzałym" jesteś ewidentnie dlatego, że daje Ci poczucie bezpieczeństwa, mniemam, że w sensie głównie materialnym, a ten "młody" pewnie oprócz uniesień miłosnych nie może Ci zbyt wiele zaoferować. Pewnie chciałabyś być z facetem, który jest połączeniem ich obu. Musisz się zdecydować, bo jeśli prawda wyjdzie na jaw zostaniesz sama jak palec. Chociaż jeśli mam być szczera nie zasługujesz na żadnego z nich. Jak można być tak wyrachowaną kobietą...ciągłe oszukiwanie nazywasz miłością? Jedyną osobą, którą kochasz jesteś Ty sama, a oni potrzebni Ci są do zaspokajania potrzeb.

Jak tak można robić ?. Jesteś jakaś nienormalna, weź w końcu zdecyduj z kim będziesz, bo podwójne życie do niczego nie prowadzi i tak jak wyżej, możesz stracić ich obu i co wtedy zrobisz.

Z żadnym :P Wątpię żeby coś takiego było możliwe przez tyle lat...

a dziwicie się, że faceci mają po dwie lub więcej kobiet - często z tych samych powodów... Żeby Ciebie pocieszyć to są kultury w których dozwolone są małżeństwa typu 1 kobieta i x facetów. Co prawda nieliczne i w Afryce ale zawsze ;-)

ani jeden ani drugi przez 5 lat nie zorientowali się co jest grane? to bystrzaki nie z tej ziemi muszą więc być :D

Cala histioryjka bardzo intrygujaca, ale nie wierze ze jestes z dwoma facetami az 5 lat. Przesadzilas z tym czasem i dlatego wiem ze to provo.

przecież to zwykła materialna spermopijka. problem w tym , że jeden jest od materialnych spraw, drugi od spermy. i ta dzi....a ma dylemat. żenada, na maksa.

Zaproponuj im zamieszkanie w trójkę.

dokladnie, w trójkę lub zostaw obydwu.