Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tomeczek_87

wewnetrzny brak akceptaci biseksualizmu

Polecane posty

Gość tomeczek_87

wiele razy to zagladalem ale pierwszy raz pisze. Jestem biseksualny, mam zone. Nikt nie wie o tym ze nie jestem hetero. Plany spotkania sie z mezczyzna, rozne pomysly i fantazje kasuje z pamieci. Nawet jak przychodzi czas kiedy zona przestaje mnie podniecac i zaczynam myslec o nigdy niespelnionej probie z mezczyznami to zawsze neguje takie mysli. Jestem wierny, kocham zone i nigdy jej bym nie zdradzil ale czy wobec mnie takie sztuczne hamowanie wlasnej natury jest wporzadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrong choices
ja tam mam prostą metodę - jak mnie cos przerasta zanoszę to Bogu. Nigdy sie nie zdarzyło, żeby nie zareagował 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrong choices
tomeczek_87 :O gratuluję kolego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Staram sie o moim dualizmie nie myslec i ciagne tak od dlugiego czasu. Nie wiem co robic" To samo, co dotychczas. Ciągnąć to dalej. Niech zostanie to w sferze marzeń. Tych niespełnionych. Same marzenia też potrafią być piękne i mogą być motorem działania człowieka. Właśnie dlatego, że są niespelnione. Jak je spełnisz - przestaną być marzeniami, a staną się rzeczywistością. wtedy zaczniesz marzyć o czymś innym, bardziej ekscytującym. Może o seksie z dwoma mężczyznami? Uważaj. Marzenia mogą się spełniać, jeśli się im pomaga... Niekoniecznie to spełnienie musi przynosić satysfakcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA-BI34
witaj tomaszu..mam ten sam problem..jestem zona matka a jestem bi i z tym sie mecze..mam ukryte pragnienia z ktorymi walcze kazdego dnia..bycie bi to zmora bo z jednej strony kochsz parterna i chcesz byc mu wierna z drugiej masz inne pragnienia i nie wiesz jak postepowac.a duszenie w sobie pragnien prowadzi do frustracji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emy noemyi
mam to samo 🖐️ chyba... mam 29 lat, męzatka a jakiś czas temu spodowała mi nowo przyjęta dziewczyna u mnie w firmie, nigdy czegoś takiego nie czułam , nie pociągały mnie kobiety , patrzyłam tylko jak się malują, jak są ubrane etc. O niej mysle non stop ,mam rózne dziwne fantazje... ale wiem ,że nigdy nie zdradze męża , pewnie w końcu mi przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytająca to forum
To to samo jakby mężatka pragnęła innego faceta bo jest wysokim blondynem a mąż jest niskim brunetem. Moim zdaniem prowadzi to zdrady. Jeżeli masz słaby charakter to temu ulegniesz. To że ma się fantazje to nie znaczy że trzeba je spełniać. W prawie każdym związku partner przestaje podniecać, szara codzienność. To czy pragniesz kontaktu intymnego z facetem czy kobietą nie ma znaczenia. Jak ktoś chce coś zrobić zawsze znajdzie wytłumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteście w separacji
Moim zdaniem, macie tylko fantazje, a fantazje są po to, by podniecały, nie jest konieczne, by je realizować, zwłaszcza, że kochacie swoje drugie połówki, możecie np. powioedzieć to o czym śnicie i marzycie swoim współmałżonkom - zrozumieją to -chyba że są zaściankowi i niedojrzali do życia dorosłego -tak ogólnie; ja bym zrozumiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytająca to forum
nie mów że Cę nie rozumiem bo jestem hetero (nie znasz mnie). Trzeba być dorosłym i ponosić konsekwencje swoich czynów. Z jakiegoś powodu wziąłeś ślub, przysięgałeś kobiecie że będziesz ją kochał. itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytająca to forum
Podpowiem obejrzyjcie wspólnie filmy erotyczne o tematyce która Ciebie interesuje, może żonie się spodobają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie tym roznia sie od zwierzat, ze potrafia nad soba panowac wlasna wola, w tym ujarzmiac i poprawiac wlasna nature. Tak, to jest jak najbardziej w porzadku. Innymi slowy, mozesz robic co chcesz, nie raniac nikogo. Jesli sam zadzierzgnales zobowiazania, np. obiecales zonie wiernosc, to sie tego trzymaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×