nie pisze się

półtorej rok, tylko półtora roku, nie półtorej dnia na przykład, tylko półtora dnia czy trudno wam to zrozumieć analfabetki???

To ja jeszcze dopiszę to co mnie razi : nie "co niedzielę" tylko "co niedziela" nie "wziąść" tylko "wziąć" nie "święto zmarłych" tylko "wszystkich świętych" albo "dzień zaduszny" nie "pisze" tylko "jest napisane" no i można tak bez końca

wziąść jest nagminne

nie "święto zmarłych" tylko "wszystkich świętych" albo "dzień zaduszny" OJ, NIESTETY, MYLISZ SIE

oj, caps niechcacy

są ludzie którzy są dyslektykami i trzeba to w końcu ZROZUMIEĆ

to temat o mnie:) hehehe Ale ja przyznaje się że mam dysleksje a jak ktoś tego nie rozumie to jego problem. pisać mi nikt nie zabroni a jak go to bardzo razi to może nie czytać moich wypowiedzi,

a jeżeli komuś przychodzi to z trudem to co? Bądź tolerancyjna! :D

teraz każdy ma dysleksje, byle błąd zrobi tak mówie wiele osób i nikt nie czai, ze źle mówi a wypowiedzi sie czyta i od razu widzi błędy

"ja rozumiĘ"! O zgrozo!!!

a ja bardzo długo pisałam poprawnie to wziąć, ale po balowaniu na forach już piszę z błedami:(

kaskada, nie o tobie, ogólnie temat o tych półtorej roku itd., bo ludzie często tak mówią a mnie szlag trafia ludzie wykształceni, elokwentni u tu zonk

ale nikt mi nie musi wierzyć. Piszę jak chce i nie obchodzi mnie że tobie się to nie podoba.

a pisz sobie jak chcesz, ale mnie się to nie podoba i już

i kaskada, nie widze twojej dyslekcji, nie robisz żadnych błędów, poza tym półtorej rok to chyba trochę ściemniasz z tą dyslekcją

tu pisze ze ...zwrot pisze jest tak samo poprawny jak jest napisane..nie ejstes na biezaco:)

a wiesz gdzie ja mam twoje zdanie??? Do tej pory podchodziłam do tego z dystansem ale teraz zaczyna mnie to wkurzać. Ka każdym krok się czepiacie!!!! Nie pisze dyktanda tylko na głupim form więc uważasz że powinnam siedzieć ze słownikiem i sprawdzać każde słowo???

Nie ma nic wspólnego z lekCją!!! K..wa, nawet na tym topiku błędy!!

Tak tak, mój mąż też miał stwierdzoną dysleksję. Do czasu gdy zaczął się ze mną spotykać i chcąc mi zaimponować bardzo dużo czytał, no i teraz każdego poprawia i się strasznie irytuje jak ktoś coś niepoprawnie mówi lub pisze. Takich dyslektyków w Polsce na pęczki. A jak macie problemy z pisownią to zainstalujcie sobie firefoxa to Wam błędy podkreśli, bo czasami naprawdę trudno coś przeczytać co po niektórzy piszą na kafe. Kciukiem myślę że jednak się nie mylę, bo nie ma takiego czegoś jak święto zmarłych.

to co mam teraz specjalnie złe pisać żeby nie było że kłamię??? Jak wyraz pojawi mi się na czerwono to poprawiam a jak nie to nie. jak piszę półtorej to na czerwono mi się nie podkreśla

nie "święto zmarłych" tylko "wszystkich świętych" albo "dzień zaduszny MYLISZ SIĘ nie "pisze" tylko "jest napisane" OD NIEDAWNA OBIE FORMY SĄ POPRAWNE - sprawdz sobie w necie JAk juz kogos poprawiamy to najpierw upewnijmy się czy sami dobrze piszemy:P