Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smierdzaca sprawa!!!!!

Moja współlokatorka ... śmierdzi. Co robić ?

Polecane posty

Gość smierdzaca sprawa!!!!!

Zawsze myslalam ,ze kobieety dbają o siebie , zwlaszcza o higienie... Pomylilam sie. Wczesniej tego nie zauwazalam ,bo przychodzila wieczorem kiedy juz spalam. Ostatnio ma inne godziny zajęc na uczelni i mam okazje z nią dluzej przebywac.. Po prostu od niej capi !! Smierdzi potem ,porzygac sie mozna. Nie powiem przeciez... Hej wez sie umyj bo wali od ciebie jak od bezdomnego !! Zauwazylam ,ze maskuje zapach (smród) potu dezodorantami i perfumami ,efekt jest jeszcze gorszy. Dziewczyny w liceum po WFie tak robily niektore i nigdy tego nie zapomne... Nigdy tez nie moglam zrozumiec co to daje?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ma problemy z hormonami tak jak napisała mirabelka, a może dużo się stresuje. Skąd ta pewność, że się nie myje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eustachy motyka
Ja tez kiedys pracowalam z taka kobieta co niestety smierdziala potem, az mnie momentami mdlilo, ale jak ja poznalam blizej i zaczelysmy rozmawiac na luzie to przyszedl taki momwent ze przestalo od nie tak przerazliwie smierdziec. Doszlam do wniosku ze to jest wynikiem stresu, ona byla bardzo zamknieta w sobie i zanim sie otworzyla na innych ludzi to zzeral ja stres i oblewala sie potem. Po jakims czasie kiedy sie juz lepiej poznalysmy i ona czula sie bardziej zrelaksowana te napady potu u niej poprostu znikly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×