LATWIEJ JEST WROCIC DO FORMY PO PORODZIE NATURALNYM CZY CESARSKIM CIECIU??

ODPOWIEDZCIE DZIEWCZYNY:) latwiej po cc czy naturalnym?? i co bardziej boli ?? ja sie boje porodu tak jak smierci:( przeraza mnie i naturalny i cc ze moga mnie ciac..wiem ze to hore ale z natury panikara jestem

*chore

..moze adopcja

moja bratowa rodziła naturalnie i przez 2 tyg nie mogła dojsć do siebie chodziła schylona w pół nie mogła nic robić,a koleżanka rodziła cc i po 5 dniach wyszła ze szpitala latała jak fryga.... to zależy od organizmu...

Oczywiście bardziej boli naturalny, ale szybciej po nim dochodzisz do siebie

ja ci moge tylko z teorii powiedzieć, że teoretycznie dłużej powinno się dochodzic do formy po cc... a to chocby dlatego, że po naturalnym macica od razu się obkurcza, a po cc - nie.. ten proces jest znacznie dłuższy.. a co do bólu, to wiedz o tym, ze istnieje coś takiego jak znieczulenie i jest ono refundowane przez NFZ.

ja po cc doszlam do siebie bardzo szybko tzn wyszlam po 4 dobach ze szpitala, wrocilam i od razu chodzilam, kapalam synka, troszke ciagla mnie w brzuchu ale tylko przez tydzien, po miesiacu nie pamietalam,ze urodzilam:) i tak super schudlam jak nigdy, bo mi maly dal popalic :), nie oszczedzalam sie ale minus to to ze ok roku miejsce wokol rany jest "nieczule" i skory tak niemilo jest dotykac, ale ogolnie dla mnie cc bylo super, ale nie mam porownania, oczywiscie bez problemu sie zalatwiasz :)

jak sie jest w ciazy i im blizej konca, to marzysz,zeby urodzic, i wtedy nie obchodzi cie jak to bedzie wygladac, zreszta kazdy pord jest inny, ja tez sie balam naturalnego, ale do konca myslalam,ze tak wlasnie urodze, ale musialam miec umowione cc, i nie myslalam juz o tym, ale plusem jest to ,ze uspili mnie calkowicie, bo...jakbym miala sluchac tego co sie dzieje wokol mnie to bym umarla

ja wlasnie jestem w ciazy i mam obawy(pierwsza ciaza) poprostu normalnie ogladam filmy na youtube i az gesiej skorki dostaje ;/;/ strasznie sie boje ja bym chciala cesarke(mieszkam w uk) , ale sie coraz bardziej nad naturalnym zastanawiam chociaz cesarka to znieczulenie raz dwa i gotowe...najgorzej jest tego wszystkiego sluchac i patrzec na to ja sie strasznie boje igiel i przyrzadow medycznych...dentysty sie nawet boje

a wiecie,ze mimo znieczulenia czulam takie "szarpanie" brzucha ? brr acha najgorsze co wspominam to wyciaganie drenu z brzucha brrr, chyba mial metr i jak go lekarz wycigal to doslownie ruszal mi flakami

11.11.11 wlasnie otym mowie sluchac i patrzec na to...normalnie ja sram w galoty na sama msl, i dopiero doceniam kazda kobiete ktora urodzila ja sobie tego niewyobrazam....a musze:)

kobieto nie ogladaj i nie sluchaj takich rzeczy, to najgorsze, musisz urodzic i juz, czy tak czy siak, po jakims czasie zapomnisz o bolach i bedziesz cieszyc sie dzieckiem no glowa do gory

To nie oglądaj bo się tylko nakręcasz. Wiem że ciekawość jest silniejsza i każda chciała by z góry wiedzieć jak to będzie, ale odpuść trochę. Moja przyjaciółka ostatnio bez problemu urodziła naturalnie 4,5 kg córkę i było wszystko ok. Nie martw się. A wiesz co będzie chłopiec czy córa?

hehe dzieki:) ale jak cesarka tak wyglada http://www.youtube.com/watch?v=A4EiNHlqzRU&feature=related to ja dziekuje:D

uwierz mi ,ze porod to nic itd, potem jest gorzej:) kolki, wstawanie nocne , padalam na twarz, bylam jak zombi, maly jak mial 4 tyg mial pierwszy katar, to dopiero hardcore , bo si dusil, ulewanie itd, strach o dziecko, nie ma czasu na prysznic, na nic, ciagle dziecko:) wstawalam 2 lata w nocy, nie wyspalam sie 2 lata :) teraz juz jest git po 3.5 roku :D haha, ale wszystko mija i ma sie ten skarb

Własnie, nie ogladaj takich rzeczy... zwłaszcza skoro się boisz.. ja w takim wypadku wolałabym byc przytomna.. po pierwsze dlatego, ze to pewnie niesamowite uczucie usłyszec pierwszy płacz swojego dziecka :) a po drugie znieczulenie ogólne bardzo osłabia serce, a po trzecie w razie jakichś komplikacji, problemów, lekarz zawsze może cie o cos zapytac, gdy trzeba by podjać jakąś decyzje..

jeszcze nie dopiero usg bede miala miala we wtorek:) poprostu duzo otym mysle

Ja rodziłam sn bez znieczulenia. Okropne cierpienie, od którego traciłam zmysły :( Po urodzeniu okazało się, zę mala byla ułożona twarzyczkowo :( Horror nie do opisania! Jesli będę jeszcze kiedys w ciąży, to TYLKO cc!

dzieki za rady kochane , wkoncu ktos normalnie odpowiedzial:) ide sie wygrzewac przy kominku:) i pije meliske i spac:)

calusy dla was i maluszkow:)

a wcale nie bedziesz nic widziała, bo cie kotara zasłonią właśnie po to, zebyś nic nie widziała :) nawet stołu z narzedziami nie bedziesz widziała.. jedynie możesz cos słyszec :)

to zalezy co badrziej boli. gdybym ja wiedziala ze bede tak cierpiala przy naturalnym to zazyczylabym sobie cesarke

Poza tym ciężko mi było dojść do siebie. Krwawiłam 2 m-ce po porodzie. I tyle samo czasu nie mogłam usiąść na tyłku :o (nacięcie)

Tak jest zawsze, ale dziewczyny mają rację tak jest na początku, Apotem nie myślisz o tym, chcesz tylko mieć już dziecko w ramionach i żeby było zdrowe, tylko to się liczy. Uwierz mi że jak się zaczynają bóle to już jest ci wszystko jedno. A który miesiąc

a ten filmik jest całkiem spoko, sprawnie im poszło, myślałam, ze to troche dłużej trwa.. tylko szkoda, ze bez dźwieku było..... ej dziewczyny, a powiedzcie mi, jak to jest, gdy odchodzą ci wody płodowe? jak to się dzieje?