kiedy jest ktoś jeszcze

Jestem z Arturem od 1,5roku. Na początku było naprawdę cudownie. Spotykaliśmy sie codziennie i spędzaliśmy ze sobą dużo czasu. Rozmawialiśmy o wszystkim i mogliśmy liczyć na siebie w każdej sytuacji. Niestety kiedy zmienilismy szkołę około 2 miesiące temu zaczęło wszystko sie psuć. Straciliśmy do siebie zaufanie, pojawiły się kłótnie, spotykamy się raz w tygodniu. Co chwile wymyśla nowe wymówki, żeby sie ze mną nie spotkać. Zaczęło mnie to dręczyć. I pojawił się ktoś drugi.. Poznałam innego chłopaka, bardzo mi sie podoba i ja mu rowniez. Bez przerwy o nim myśle.. Nie wiem co mam zrobić, z jednej strony ciągle czuje cos do Artura, a z drugiej pociąga mnie ten drugi chłopak