Kamilka :) 0 Napisano Listopad 11, 2011 Chciałabym iść pierwszy raz do ginekologa, aby się przebadać, czy wszystko funkcjonuje poprawnie, choć osobiście nie mam zastrzeżeń, to wiem że trzeba. Natomiast od dłuższego czasu niepokoją mnie częste infekcje, długotrwałe, i nawracające po stosunkach. Zaczęło się jakieś pół roku temu, trochę po tym jak zaczęłam kochać się ze swoim stałym chłopakiem. Kilka razy byłam u normalnego rodzinnego lekarza i dawał mi różne antybiotyki m.in biseptol i furalgin które pomagały, oczywiście do czasu stosunku tudzież lekkiego przeziębienia. Infekcje pęchrza miałam też jako dziecko, ale jakoś z tego wyszłam obronną ręką, aż do teraz. Nic na dłużej nie pomaga. Dlatego też chcemy wybrać się do ginekologa, i moje pytanie (jako że to moja pierwsza wizyta) czy trzeba mieć jakieś skierowanie czy można normalnie telefonicznie się rejestrować bez żadnych skierowań? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czytaj tu Napisano Listopad 11, 2011 do gina nie trzeba mieć skierowania. Zadzwoń do gabinetu i się zapisz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Perwersja 0 Napisano Listopad 11, 2011 Bez skierowania. Gdziekolwiek-nie obowiązuje rejonizacja, więc możesz poszukać lekarza, który ma dobre opinie lub też poszukać gdzie jest najkrótszy czas oczekiwania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilka :) 0 Napisano Listopad 11, 2011 nawet do państwowego? ja nie jestem pełnoletnia, zastanawiam się czy mogę iść sama na ubezpieczenie? czy pozostaje tylko prywatny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Perwersja 0 Napisano Listopad 11, 2011 Generalnie nigdzie nie powinni Cię przyjąć bez opiekuna prawnego, ale różnie bywa. Jeśli chcesz iść na NFZ to musisz mieć ze sobą aktualny dowód ubezpieczenia, czyli w Twoim przypadku prawdopodobnie rodzinną książeczkę ubezpieczeniową, w której jest wpisana, z aktualną pieczątką. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilka :) 0 Napisano Listopad 11, 2011 Brakuje mi 2 miesięcy aby ukończyć pełnoletność, niestety ból trwa już zbyt długo, boję się powikłań, także chciałam to jak najszybciej załatwić. Z tego co wiem, przyjąć przyjmują, ale nie koniecznie badają bez zgody opiekuna, a na tym mi właśnie zależy, żeby jakoś to wyleczyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilka :) 0 Napisano Listopad 11, 2011 Brakuje mi 2 miesięcy aby ukończyć pełnoletność, niestety ból trwa już zbyt długo, boję się powikłań, także chciałam to jak najszybciej załatwić. Z tego co wiem, przyjąć przyjmują, ale nie koniecznie badają bez zgody opiekuna, a na tym mi właśnie zależy, żeby jakoś to wyleczyć. Nie mam możliwości wyjścia do lekarza w tym momencie z opiekunem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość huyche 877iuiu Napisano Listopad 11, 2011 co ty gadasz perw :o nigdzuie nie spotkalam sie z przypadkiem ze nastolatka musiala przyjsc do gina z opiekunem :o sama bylam pierwszy raz jak skonczyłam 16 i to sama. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilka :) 0 Napisano Listopad 11, 2011 a gdzie byłaś prywatnie czy nfz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wedlug mnie Napisano Listopad 11, 2011 bez opiekuna nie bedzie problemu i zbadaja i tak. A co do tych infekcji to moze twoj chlopak tez cos ma, facetom to nie dokucza ale za kazdym razem zaraza cie od nowa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czytaj tu Napisano Listopad 11, 2011 no na NFZ to możesz sobie poczekać jeszcze długi czas. Różnie to bywa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilka :) 0 Napisano Listopad 11, 2011 właśnie też o tym myślimy, dlatego od jakiegoś czasu zaprzestaliśmy się kochać, wolimy najpierw to jakoś wyleczyć bo ból jest niemiłosierny. Idziemy razem, także porozmawiamy z lekarzem żeby może i jego sprawić bo nóż widelec może w tym tkwi problem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Perwersja 0 Napisano Listopad 11, 2011 Ja się dzięki Bogu spotkałam z tym, że nie przyjmują osób niepełnoletnich bez obecności opiekuna prawnego. Prywatnie również, tyle, że w renomowanych klinikach. Być może w prywatnych, przydomowych gabinetach się uda. http://www.prawapacjenta.eu/index.php?pId=2537 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilka :) 0 Napisano Listopad 11, 2011 Chodzi o to, że oboje jeszcze się uczymy i nie zarabiamy, a wiadomo, że pewnie jakieś leki będę miała przepisane, dlatego też myślałam bardziej o nfz niż o prywatnym, bo co do czego to się nie wypłacę.. ale jak mam tyle czekać to chyba lepiej coś przyoszczędzić i pójść prywatnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Perwersja 0 Napisano Listopad 11, 2011 Z czekaniem na NFZ to bzdura. Ja idę rano i po godzinie jestem już w domu po wizycie. Dlatego napisałam, żebyś poszukała i popytała w różnych przychodniach i poszła tam gdzie nie ma długiego czasu oczekiwania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilka :) 0 Napisano Listopad 11, 2011 Moje koleżanki poszły prywatnie do chwalonego w moim mieście lekarza prywatnego. Nie ma na niego ani jednej złej opinii na wszelkich portalach, obie są niepełnoletnie, obie przyjął i obie przebadał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
moniak 0 Napisano Listopad 11, 2011 Jak macie nie mieć potem kasy na leki to lepiej już państwowo, ja mam takiego gina że sie nawet nie zapisuje tylko ide, staje w kolejce i mnie przyjmuje od ręki, wiec poszukaj jak to jest u Ciebie w przychodniach różnych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
moniak 0 Napisano Listopad 11, 2011 a w ogole to jak sie zabezpieczacie? bo moze to nie infekcje tylko uczulenie na lateks czy co Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilka :) 0 Napisano Listopad 11, 2011 Tak, też to podejrzewamy, ponieważ zabezpieczamy się prezerwatywami. Chcieliśmy to sprawdzić, co prawda ryzykownie, ale jesteśmy ze sobą 4 lata i zaczeliśmy współżycie dopiero wtedy kiedy myśl o wpadce nie wywoływała w nas ataku paniki. I bez zabezpieczenia (stosunek przerywany) także była infekcja, co prawda kilka godzin później, ale była. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach