Dziewczyny! Nie podpinajcie welonów pod koki!!!

bo na welonie świat rzeczywiście się nie konczy ;) tylko czasem żal serce ściska, gdy ładne i młode dziewczyny tracą umiar i robią z siebie 2 w 1 - czyli choinkę z furą lampek w komplecie ;)

autorka umie się podpisać jednym nickiem i już mnie wczoraj tu nie bylo więc nie dyskutowałaś ze mną... pozdrawiam :)

"Welon - element ubioru kobiecego, udrapowana tkanina zakrywająca włosy oraz niekiedy twarz" - mnie się właśnie tak kojarzy funkcja welonu w kontekście historycznym - ma zakrywać włosy. W związku z tym dla mnie nie ma dyskusji - welon pod kokiem jest nie do przyjęcia, bo nie spełnia swojej funkcji. Jest wówczas tylko "ozdobą".

To skoro ma być już tak tradycyjnie to trzeba zacząć od tego że prawie wszystkie panny młode miały by problem welonu z głowy, a połowa by nawet nie szła w sukniach białych ale w niebieskich ;P

nieszczęsny welon NIGDY nie był symbolem czystości czy dziewictwa, miał chronić przed tzw. "złym spojrzeniem" - czyli OSŁANIAĆ. Stąd zakrywać - twarz, włosy, sylwetkę. Dopiero po wymianie obrączek Pan Młody miał prawo odsłonić twarz oblubienicy, na znak, że odtąd to on ją chroni ze wszystkich sił. Dlatego welon zwisający spod włosów jak smutna szmatka ani nie zdobi (bo likwiduje szyję), ani nie pełni swojej historycznej funkcji ;) Po prostu - wisi niewidomopoco. Rowniez biel nie jest sumbolem dziewictwa etc. - białą suknię wymyśliła sobie jako ślubną dopiero królowa Wiktoria (połowa XIX wieku), bo... miała koszmarny kompleks wzrostu, krasnalek był z niej ;) No i ubzdurała sobie bidula zakompleksiona, że biel, jako że ściąga światło, doda jej optycznie wzrostu... no i Panny Młode natychmiast zaczęły się snobować "na królową" i dorabiać dziewiczą ideologię do faktu ;) Kolorem Panien Młodych przez wieki była np. czerwień (siła i płodność), śląskie Panny Młode szły do ślubu w CZERNI ;) A przez cale wieki i we wszystkich sferach wazniejszy od koloru sukienki był symboliczny haft na niej - z liśćmi dębu i żołędziami , oznaczającymi siłę, długowieczność i zdolność do wydania na świat potomstwa. Symbolem dziewictwa od zawsze był tylko i wyłącznie WIANEK, najlepiej ze świeżej zieleni - stąd symbolika "mirtowego wianeczka" ;) Co go się czasem gubiło pod miedza ;) Tylko konia z rzędem tej Pannie Młodej, co ją w ciągu ostatniej dekady można było w mircie zobaczyć ;)

No to tego nie wiedziałam :) W sumie to historycznie tak jest, tylko że większość starszych ludzi (i pewnie nie tylko) ma takie samo podejście do symboliki stroju panny młodej co ja. Np gdy znajome mające już dzieci lub będące w widocznej ciąży wychodziły za mąż to np mojej mamy pierwsze pytanie było: "czy miała welon?" a drugie "czy była ubrana na biało?". No ale rozumiem o co chodzi z tym welonem, w takim tłumaczeniu jak piszesz to rzeczywiście welon z tyłu nie ma sensu. No ale nie oszukujmy się, mało która panna młoda zakrywa dzisiaj twarz welonem, jest on raczej stałym elementem stroju ale traktowanym jako dekoracja (taka obowiązkowa dekoracja ;) Bo np jak on ma chronić pannę młodą jak np w którymś temacie jedna z dziewczyn wstawiła zdjęcie PM której prawie majtki było widać, wiec może najpierw nałożyłaby coś co by chroniło jej tyłek ;)

a widziałyście kiedyś jakąś sławną kobietę z podpiętym welonem tak nisko?? a przecież to są ludzie którym doradzają najlepsi styliści... a poza tym, czy ten welon zawsze musi być?? jak już upieramy się przy wysokim koku to czy nie mógłby on być ozdobiony kwiatem bez welonu??

Warto zatem wspominać ciociom i babciom, jak to jest naprawdę z tym nieszczęsnym welonem oraz bielą - bo i księża potrafią wprost zażądac, by dzieciata/ciężarna Panna Młoda bron Boże nie śmiała przyjść do kościoła w welonie ;) I nie chodzi tu o scenę z "U Pana Boga za piecem" (ciężarna burmistrzówna ;) ), tylko o życie jako takie :) Znam opowieść o dziewczynie, która będąc bardzo dumną z faktu, że dziewicą za mąz idzie, uparła sie na białą suknię, choć w bieli wyglądala niekorzystnie. Nie pasowała ona po prostu do jej typu urody. Niestety żadne argumenty - i historyczne, i estetyczne nie przekonały jej, kupiła białą suknie i koniec. Bo ona dziewica. Idąc do ślubu w "dziewiczej" bieli dziewczyna wyglądała jak śmierć na chorągwi, a nie jak radosna Panna Młoda... visky kicki - argumenty z dobrymi stylistami i kwiatem przy wysokim koku (ZAMIAST welonu) są bardzo trafne praprzyczynę trendu "welon pod kokiem" wyjasniono już dawno - po prostu ślubne księżniczki jednorazowe chcą mieć i kunsztowną lakierowaną fryzurkę (bo "raz w życiu"), i welon (bo "raz w życiu") a czasem jeszcze diademik (bo "raz w zyciu, jak księżniczka") i robi sie zakalec, bo nie da sie wszystkiego na raz wyeksponować tak, by miało to estetyczny sens ;) dokładnie jak z makijażem - ALBO eksponujemy oczy, ALBO usta, tak samo i z aranżacją głowy PM - ALBO stawiamy na kunsztowną fryzurę bez welonu, ALBO na prostsza fryzurę z welonem NAD kokiem

Pomysly na suknie, welony, fryzury i cale opakowanie do slubu znajdziecie na www.thebridalgalleryuk.com warto zagladnac

Ja osobiście uważam, że rękawiczki ślicznie wyglądają.... właśnie na jeden palec. Gdy panna młoda jest ślicznie opalona, w tej bieli wygląda bosko :)

trollowac, to chociaż rób to inteligentnie :-p :-p :-p

e tam rękawiczki wygladają jak bandażyki , strasznie kiczowato i to mówię ja , kobita po piećdziesiątce :)

rękawiczki nazywa się właśnie "opatrunkami gipsowymi" albo "bandażykami" - są równie obśmiane jako synonim kiczu, jak welony z lamówką i blaszane diademiki ze szkiełkami ;) przede wszystkim takie "opatrunki" paskudnie skracają rękę, i nawet ze szczupłego ramienia robią serdelek poza tym, co to za rekawiczki, bez palców?? rów ten sposób myśląc, to na przykład buty nie powinny mieć podeszwy ;)

intensywnych seansach w solarium rzeczywiście ślicznie bedzie wyglądała w bieli :) http://static0.blip.pl/user_generated/update_pictures/1383025.jpg http://naszaklasablog.com/wp-content/fotki/2010/10/opalona.jpg

He heee ;D no nie przesadzajmy A po drugie... Jednemu podoba sie suknie ywzkla klasyczna a innemu w stylu princessy. Nie ma co dyskutowac o gustach, bo kazdy ma inne :)

wypierdalaj, co tobie do tego kto sobie gdzie podpina? wypierdalaj jebany polaczku w podskokach

czemu tak lubicie sie wpierdalac w cudze zycie, zajmijcie sie swoim bo tam nieraz jest niezly bajzel

Do kogo to było ;-) ??

ale wy jestescie wszyscy chorzy ;/ kazdy ubiera, czesze ,maluje sie itp. na swoj slub tak jak chce!! a wasze zdanie jest najmniej wazne!!nie chcesz to nie zakladaj welonu czy rekawiczek, twoja sprawa ale nie krytykuj innych!!

po tym wszystkim zrezygnuje .... z koka :)

posklejane strąki, które miały być albo "romantycznym półupieciem" albo "rozpuszczonymi, wyprostowanymi włosami"????

ej no dziewczyny no to co w takim bądz razie z siebie trzeba zrobic zeby wygladac jak panna mloda a nie jak jakis paszczur???? ja juz nic nie wiem...

ubrać, stworzyć dla siebie i narzeczonego spójną, przemyslaną stylizację; dotyczy to także fryzury i sposobu wpięcia welonu niestety, większośc Panien Młodych dostaje "z okazji ślubu" kociokwiku, i do ślubu zamiast ubrana, idzie PRZEBRANA za Pannę Młodą... a wtedy to żal.pl: http://www.pauloluidii.eu/galleries/4c97a781469d6.jpg http://imageshack.us/photo/my-images/395/fryz23uk.jpg/

po prostu nie róbcie z siebie stracha na wróble

HEJ widzę rozmowa wre:) A jak wg Was najlepiej upiąć welon? Może lepiej zrezygnować z koczka i mieć rozpuszczone włosy i tylko go tak jakoś podpiąć b nie spadł?

dobrym pomysłem - wystarczy troszke emocji, kilka kropli potu, jakas wilgoć w powietrzu i zamiast prostych czy falowanych włosów mamy obrzydliwe, posklejane strąki najlepszy pomysł - włosy spięte (nie muszą być gładkie, ulizane czy "uklepane"), i delikatny, najlepiej jednowarstwowy welon upięty NAD kokiem lub mniej więcej w jego połowie welon wielowarstwowy potrafi zrobić z Panny Młodej kosmitkę z wielkim czerepem - niczym zmutowana pieczarka... Przykłady ładnie wpiętych welonów i nienudnych fryzur: http://slubowisko.pl/files/userslibraryphoto/fef543215fa6169c7d41b2d6fd7a29e5_rwl.jpg http://imageshack.us/photo/my-images/246/backei0.jpg/ http://cheninboutwell.com/darkroom/blog/blogshow/4a5d0ce5ab389/5cc2072d373d72ebecb57e3dfcd1c0a7.jpg http://imageshack.us/photo/my-images/18/img6237p.jpg/ http://cheninboutwell.com/darkroom/blog/blogshow/4c59bb22d8b70/63b61057059ea56bbe35897f2f0a8f1c.jpg