Pomoże ktoś słodkiej kobietce? ;)

Matka mojego chłopaka soti nam pod drzwiami jak uprawiamy seks i podsłuchuje. Słysze jak głośno oddycha, zaspokaja sie. Dziś powiedziała mi, że chce uczestniczyć w naszym życiu seksualnym, oglądać nasz stosunek, dopingować nam. Dociskaś moją pupe do pytona jej syna, żeby głębiej wchodził, trzymać moją głowe jak będe mu brała do buzi itp. Co o tym myślicie?

zalezy czy jestes ta matka? dziewczyna czy synem ? :D

no ja jestem dziewczyną jej syna

widac ze kreci cie ten temat zboczony dewiancie :D

Węża trzyma się w kieszeni a nie w majtkach :P

Poprostu jak będe uprawiać seks z jej synem Mariuszem na fotelu to ona będzie stała obok i będzie cała czerwona z podniecenia nam pomagać w seksie. Będzie krzyczała "dalej, szybciej". Będzie dawała mi klapsy w pupe, żebym głębiej przyjmowała penisa jej syna. Uderzała mnie swoim cycem po policzkach.

Ale przede wszystkim będzie nasycała się tym widokiem. Jak jej syn rżnie swoją dziewczyne. Będzie na to patrzeć i ocierać się łechtaczką o róg fotelu lubieżnie oblizując wargi.