Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tapioka

Nie wiem co mam robic

Polecane posty

Gość tapioka

Spotykalam sie z chlopakiem ponad 1.5 roku, ostatnio wszystko zaczelo sie psuc, coraz mniej czasu mi poswiecal, nie bral pod uwage mojego zdania, juz nie z takim zapalem okazywal uczucia. Chcialam walczyc, myslalam, ze to moja wina, prosilam o spotkania, to ja zaczelam za nim latac. Nagle pojawil sie inny, zupelnie rozny niz tamten, widac bylo, ze mu na mnie zalezy, ktora dziewczyna nie poczulaby sie przy nim wyjatkowa? Co raz czesciej o nim myslalam, w pewnym sensie zalezalo mi na nim, sadzilam ze z tamtym to juz koniec, bo pokochalam innego, zerwalam, lecz teraz nie wiem czy dobrze zrobilam. Spotkalam sie z "nowym", pociaga mnie, bardzo lubie jego towarzystwo i bliskosc, ale nie wiem czy to milosc, o tym "starym" ciagle mysle, szkoda mi troche, ze to juz koniec, ale nie wyobrazam sobie na nowo zaczynac tego zwiazku -(obiecywal mi poprawe, blagal bym wrocila do niego) Oby dwoje nie chca mnie stracic i pragna byc ze mna, Co mam robic? Moze nie kocham juz zadnego z nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia Koala
odpowiedziałaś sobie na pytanie sama...nie kochasz żadnego z nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×