Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kubusiowaaaaaaaa

Chrapanie:/ S.O.S !!!

Polecane posty

Gość Kubusiowaaaaaaaa

Witajcie:D Nie spie od 3 w nocy.Glowa mi peka,jestem nerwowa:/Taki stan juz trwa od jakigos czasu bo.......moj facet co noc chrapie:( Nic nie pomaga,ani tabletki na sen,ani nerwosol....no nic:/Stopery sa do dupy bo i tak wszystko slysze:/ Dzis On idzie spac do swojej matki...musze w koncu wyspac sie......macie podobny problem jak ja?Jaki macie sposob aby pzrespac cala noc albo ptzynajmniej polowe i rano byc wypoczetym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubusiowaaaaaaaa
Upppp :D Wstawac....szkoda dnia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
Dlatego od lat spimy w osobnych pokojach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubusiowaaaaaaaa
mam ten sam problem Dlatego od lat spimy w osobnych pokojach i jak dajecie rade skoro spicie osobno?Wasze pozycie nie rozpadlo sie?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
A co ma pozycie do spania? :) pozycie jest przed spaniem albo po spaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe stopery nie pomagają? Ja 2 lata używałam takich wyglądających jak plastelina, dobrze zalepiają ucho. Lecz kilka razy bolało mnie przez nie ucho, a ostatnio nawet miałam zapalenie ucha :o Teraz stoperów nie używam tylko włączam wentylator, który zagłusza chrapanie męża. Wentylator jest stary i na szczęście głośno pracuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Mam ten sam problem z mężem. Ma 24 lata, a śpiąc na plecach chrapie, jak parowóz. Ale wystarczy, że mnie tym obudzi, klepnę go, żeby się odwrócił na bok i jest spokój. Najgorszy był mój ojciec- chrapał jak lokomotywa, mieszkanie duże, 3 pokoje, a wszędzie było to slychać, a uwagi, żeby coś z tym zrobił kwitował ze złośliwościa "nie musisz słuchać"... A gdy to jemu czyjeś chrapanie przeszkadzało robił aferę na 102. Najrozsądniejszym rozwiązaniem jest tutaj wizyta u lekarza... Może zaczyna się mu bezdech albo ma problem z migdałami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubusiowaaaaaaaa
Chyba zaczne pic wino tuz przed snem i moze przespie cala noc:P A co do spania w osobnych pokojach to czytalam nie raz,ze poprzez takie osobne spanie zwiazki rozpadaly sie:/ grey eyes - wiem o jakis stoperach piszesz.Tez takich uzywalam ale mi nie pomogly:/ Wentylatora nie mam :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najrozsądniejszym rozwiązaniem jest tutaj wizyta u lekarza... Facetów nie znasz? Z moim jestem 6 lat a ani razu nie był u lekarza z jakąkolwiek chorobą. Tacy są faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Znam facetów i wiem, że do lekarza nie pójdą. Ale wiem też, że z natury wszyscy są hipochondrykami i wystarczy postraszyć jakąś chorobą, powikłaniami i raz dwa polecą :D Porozczulają się nad sobą i ogarną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubusiowaaaaaaaa musi głośno chrapać Twój :o współczuję. Mój to ma na dodatek taki głęboki sen, że ciężko Go obudzić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubusiowaaaaaaaa
Miraculum5 - fajnie Ci bo ja jak swojego szturchne,obroci sie na bok to nadal chrapie...w kazdej pozycji chrapie!!!! Masakra:/ On ma krzywa p[rzegrode nosowa ale nie chce slyszec o wizycie u lekarza.....jak tak dalej pojdzie to ja zbzikuje albo...rozstaniemy sie...juz nie mam sily:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubusiowaaaaaaaa
grey eyes - hehehe nooo faceci nie chca slyszec o lekarzach:P Ech......moze my tez zaczniemy chrapac aby zrobic im na zlosc?:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem co przechodzisz,ja mialam to samo.Tak strasznie chrapal ze zmusilam go do wizyty u lekarza.Okazalo sie ze chrapanie jest niebezpieczne i ze. w 80%oznacza chorobe zatok,bezdech i cos tam jeszcze już nie pamietam :P przepisal mu areozol do nosa a ja wyjelam nawilzacz powietrza który dzialal cala noc i jeszcze skrapialam poduszke olejkami.Narazie pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubusiowaaaaaaaa u mojego to nie zadziała, uśnie nawet przy głośno włączonym telewizorze, chrapania mojego nie usłyszałby :D Jak masz gdzie to śpij w innym pokoju a jak nie to zmuś Go do wizyty u lekarza :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubusiowaaaaaaaa
RubinowaDamaTwoja - noooo wlasnie tez chce zakupic nawilzacz powietrza...tez o tym myslalam.Wiekszosc (takich tanszych) daje sie na kaloryfer a ja mam piec w pokoju....chyba kupie taki drozszy ,elektryczny bo mam juz dosc nieprzespanych nocy.Jakimi olejkami skrapiasz poduszke? grey eyes - hehehe zartowalam z tym chrapaniem...ja nie chrpanie!Cala noc przesypiam (przesypialam!!!) jak dzicko:P Wspominam z usmiechem na buzi jak jescze nie mieszkalam ze swoim R.to przesypialam cale noce i wstawalam rzeska a teraz...ech:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubusiowaaaaaaaa
RubinowaDamaTwoja ja swojego. do,wizyty zmusilam szantażem i nic tak nie dziala jak grozba oddzielnej sypialni hehehe tez o tym myslalam ale,Ze od nie dawna mieszkamy z moimi rodzicami (musielismy zrezygnowac z wlasnego mieszkania:/) to nie moge Go wyeksmitowac do innego pokoju......jedynie moze pojsc do swojej matki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RubinowaDamaTwoja to po za lekarzem jedyne rozwiązanie :) Kubusiowaaaaaaaa od dawna masz te problemy ze spaniem? :P Nie ma to jak stary, głośny wentylator :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wlasnie taki elektryczny,sa tez takie do ktorych mozna wlewac olejki,do mojego niestety nie bo byl juz kupiony 4 lata temu jak urodzilam syna ale dziala i jeszcze cicho chodzi :)olejkiem ekaliptusowym skrapiam poduszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubusiowaaaaaaaa
grey eyes - od okolu 2 miesiecy:/ Czytalam ,ze moze to byc nerwica...chyba sie jej nabawie pzrez to chrapanie i nie przespane noce:/ Jak przyjechala do Nas moja siostra w odwiedziny to nie mogla wytrzymac chrapania mojego R......ech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubusiowaaaaaaaa
Damo Rubinowa - po 10 ide do miasta to zakupie ten olejek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubusiowaaaaaaaa
RubinowaDamaTwoja ja swojego budzilam po 100 razy w nocy i jeszcze sie kłócił ze wyspac sie do pracy niemoze hahaha a moj mi mowi,ze NIE CHRAPIE nic a nic:P Jak Go nagralam,Jego chrapanie to mi uwierzyl jak glosno chrapie i jak to przeszkadza mi(w sumie Jemu tez) w spaniu..... Zakupie ten olejek i zobacze czy da jakies efelty...dzis R mial isc do swojej matki pac ale zrobie eksperyment.....a za nawilzaczem rozgladne sie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubusiowaaaaaaaa
Dziekuje za dane:) Aerozol ten mozna kupic na NIE majac recepty? Jak juz pisalam wczesniej nie mam kaloryfera w seoim pokoju tlyko piec:P Na Niego dam poki co mokry recznik ale pewnie szybko wyschnie a ja [otzrebuje na cala noc...ale sprubuje i jeszcze raz dzieki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubusiowaaaaaaaa
Ja juz musze leciec.......dziekuje za odpowiedzi.Zycze milego dnia i week,udanego. Byc moze do zaklikania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chrapanie to oznaka zmęczenia, najwyraźniej wasi mężczyźni zapieprzają żebyście miały się dobrze więc bez narzekań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubusiowaaaaaaaa
Pol godz.temu wrocilam z miasta...zapomnialam kupic ten olejek:/ :( Wszystko przez znajomych ktorych spotkalam i mnie zagadali:P:P:P Milej soboty i week. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubusiowaaaaaaaa
jwcbd chrapanie to oznaka zmęczenia, najwyraźniej wasi mężczyźni zapieprzają żebyście miały się dobrze więc bez narzekań NIE zgadzam sie z Toba!!!! Moj akurat nie jest zmeczony bo nie ma po czym..ja bardziej jestem zmeczona niz On

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×