Ile maksymalnie facet może poświęcić czasu na jedną panienke

jak chce ją zaliczyć ?

całe życie

jak całe życie ? chce ją tylko przelecieć , więc raczej całego zycie nie poświęci na jedną !?

To zależy jak to panna ;P

Powiedzmy ,że panna podoba się wizualnie i pod względem charakteru itd , ale z pewnych względów nie możecie byc razem jednak masz na nią straszną ochote. Ile czasu jestes w stanie poświęcic ,żeby ja namówic na małe co nie co .

Panna @nn@ Powiedzmy ,że panna podoba się wizualnie i pod względem charakteru itd , ale z pewnych względów nie możecie byc razem jednak masz na nią straszną ochote. Ile czasu jestes w stanie poświęcic ,żeby ja namówic na małe co nie co . To w tedy zależy jak jest moja sytuacja z innymi pannami :P

nie interesuje mnie jednonocny seks :>

jeśli jest uparty i założy , że co by sie nie działa i tak musi zaliczyc dana panienke to pewnie az do skutku

Powiedzmy że jest zonaty a ona męzatka . I teraz on ma ochote na romans z nią ale ona stanowczo odmawia . Po jakim czasie jest w stanie sie poddac ?

ile czasu potrzeba? hmmm obserwacja - od 1 dnia do tygodnia uprowadzenie - 1 dzień wywiezienie do lasu i gwałt - 2 godz. ewentualnie (dla hardkorów) pranie mózgu po gwałcie - od 1 miesiąca do dwóch lat morderstwo i zakopanie zwłok - 2 godz.

no z rok może dwa.

Autorko po jakim czasie on może się poddać?! :O kurva no a skad my mamy to wiedzieć...przypuszczam , że chodzi o Ciebie...może w koncu mu sie znudzi latanie za Tobą i proszenie i Twój tyłek i sobie odpusci , moze bedzie latał jeszcze miesiac a moze 3 lata...skad mamy to wiedzieć:O

Nie chodzi o mnie :-) Pytam z innych względów .Interesuje mnie czy dla samego zaliczenie facet jest w stanie prawie 3 lata uganiac się za panienką? Czy może to juz wtedy cos więcej niz chęć zaliczenia ?

Może tak może nie

Proszenie o tyłek.nieźle powiedziane może kobiety powinno się prosić o tyłek a nie o rękę.

to jest mąż mojej kolezanki i chce zarwac drugą koleżanke i fakt jest taki ,że w akcie desperacji (po jej kolejnej odmowie ) nawet zaproponował ,że jej zapłaci za seks byle spędzić z nią jedną noc . Raz nawet zapytał czy zabrani się w niej podkochiwac . I tak mi sie jakoś pomyślało czy przypadkiem faktycznie się już nie zakochał.