Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

madziutek-89

Dziecko i bernardyn ...

Polecane posty

Dziecko i bernardyn ... Witam serdecznie, Mamy takie małe obawy ponieważ mamy rocznego bernardyna i w lutym urodzi nam się dzidziuś. Z uwagi na gabaryty naszego zwierzaka mamy obawy czy nasz pupil nie zrobi maleństwu nie chcący krzywdy?! Zdajemy sobie sprawę ze początki będą trudne w przyzwyczajeniu zwierzaka do nowego członka rodziny. Mówi się że są to psy bardzo opiekuńcze. Dodam że nasz pupil mieszka z nami w mieszkanku ( nie mamy podwórka) Więc takie moje pytanie czy posiada ktoś takiego psiaka i był w takiej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj pies ma 1,5 roku. wypieszczony i,ma wszystkich na wylacznosc. cala uwaga skupia sie wlasnie na jego osobie :P przyjezdzaja do nas 3 siostrzenice i toleruje tylko 1 !!! moze mu zrobic wszystko !! :) na 2 pozostale warczy i ma zlo w oczach :O wiek 2x5 lat i 7. dodam ze pies mieszka w domu. wazy ponad 70 kg. zdjecie w stopce :) pozdrawiam i gratuluje dzidziusia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy ja Ciebie człowieku pytałam o zdanie trzymania takiego psa w domu jak nie masz nic konkretnego do powiedzenia to sie nie wypowiadaj nie martw sie decydujac sie na takiego psa zapewniam mu duzo ruchu ma podwórko na którym moze sie wybiegac a chyba nie tego dotyczy temat pytania ;/ widać jakie masz pojęcie ... a jak masz problem ze swoją główka to do psychiatry on Ci z pewnością pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pani wasza
jak mozna trzymac takiego bydlaka zreszta ta rasa psow jest brzydka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będziesz musiała uważać, bo pies niechcący może zrobić krzywdę np. trącić łapą. Ja jako dziecko spałam w łóżku z dużym psem i ani mnie, ani mojej siostry która urodziła się jak pies był już dorosły, nie zjadł. Więc myślę, że jak będziesz mieć na psa oko to nie będzie problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owca z bananowca
ja mam doga niemieckiego i mamy w domu 2latka a za 2tyg urodzi sie nasz drugi syn.Nie wiem jaki jest Twój pies,nasze bydlatko jest typowym bardzo łagodnym dogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owca z bananowca
Quis leget haec? Ale masz cudo w domu.Pogłaszcz futrzaka od nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz piesio jest strasznym pieszczochem chociaz ma chwile któe musi spedzic w samotności Dzieciom mojej siostry nie zrobił nigdy krzywdy bynajmniej umyslnie nigdy na nie nie warknął nawet udało im sie go nauczyć skakać przez płotek ale to juz są większe dziewczyny (szkoła podstawowa )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do madziutek..........też miałam taką sytuację urodziło się dziecko i był młody pies bernardyn............te psy są rewelacyjne do dzieci.......razem się wychowywali......BENIU bo tak się nazywał ponad życie kochał mojego synka był dla niego opiekunem zawsze go pilnował i wszędzie za nim chodził by nic złego mu się nie stało.Niestety już go z nami nie mam mój sym ma 13 lat i nigdy nie zapomni swojego przyjaciela z dzieciństwa. Jak miałabym wybierać i zdecydować się na psa to na bernardyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do madziutek..........też miałam taką sytuację urodziło się dziecko i był młody pies bernardyn............te psy są rewelacyjne do dzieci.......razem się wychowywali......BENIU bo tak się nazywał ponad życie kochał mojego synka był dla niego opiekunem zawsze go pilnował i wszędzie za nim chodził by nic złego mu się nie stało.Niestety już go z nami nie mam mój sym ma 13 lat i nigdy nie zapomni swojego przyjaciela z dzieciństwa. Jak miałabym wybierać i zdecydować się na psa to na bernardyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 678987678909876
nieno przeciez psom lepiej jest w schornisku nie? wiadomo ze w mieszkaniu moze ne jest idealnie ale i tak bardzo dobrze dla psiaków ze mają dom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie. jestem w podobnej sytuacji - dziecko w styczniu, w mieszkaniu terier z ADHD;) z tym ze ja dylematów nie mam. Pamietaj ze molosy sa w stosunku do dzieci bezpieczniejsze niż małe szkuty jak moja. Po prostu maja mniej energii, także spokojnie. Parę podstawowych warunków musisz spełnić. 1. Stopniowo już teraz troszkę ograniczaj czas i pieszczoty przeznaczone dla psiura, potem na to będziesz mieć mniej czasu i ochoty i pies to odczuje; 2. Kiedy przyjedziecie do domu z dzieckiem, psa tam ma nie być. Niech teściu czy kogo tam masz wezmie go na spacer albo i na noc do siebie. Zasada jest taka: to pies przybywa do domu w którym juz jest dziecko, a nie odwrotnie! 3. Nie przeginaj z higieną - masz psa w domu, twoje dziecko już teraz jest za Twoim pośrednictwem przyzwyczajone do psich bakterii. Nie zabraniaj psu np powąchać młodego, polizać rączkę. OCZYWIŚCIE POD NADZOREM. Młodemu nic nie bedzie, rączkę się umyje - a pies będzie przyjaźniej nastawiony; 4. Staraj sie radykalnie po pojawianieu się młodego nie zmieniać nastawienia do psa. 5. Lej na komentarze babek, ciotek i wszystkich krewnych i znajomych królika odnośnie psa i dziecka - dla młodego to tylko dobrze ze jest pies! Moje babki juz od kilku miesięcy prowadzą krucjatę przeciwko mojemu potworkowi. A ja to zlewam:):):):):):):) i mam ubaw z ich świętego oburzenia:) Jestes w lepszej sytuacji niz ja - małe psy i małe dzieci to zdecydowanie gorzej niz wielkie psy i małe dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bernardyny to cudowne pieski. I świetnie odnajdują się z małymi dziećmi. Tutaj świetny artykuł o tych psiakach - pomoznampomagac.pl/?p=444.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×