biore ślub cywilny - dlaczego tyle osób namawia mnie na kościelny?

mam juz tego dosyć i jestem załamana\ każdy ( rodzina, kolezanki z pracy) dziwi sie iz niebiore koscielnego mimo iz mogę ale my nie widzimy takiej potrzeby,mimo iz wychowana jestem w wierze katolickiej to niestety ale zasad kosciola nie praktykuje ( dot. seksu, antykoncepcji, chodzenia do kosciola) i dlatego wlasnie nie chce byc obludna i brak slub koscielny dlaczego ludziom tak trudno to zrozumiec czy w naszym spoleczenstwie slub cywilny to cos gorszego? nie mowiac juz o weselu ktorego tez nie chcemy,bo wolimy sprezentowac sobie "podroz marzen"

Nikt nie przeżyje życia za Ciebie,nie pozwól żeby inny mówili Ci co masz robić.

Wiem, wiem, nie dam sie namówic na zmiane zdania ale juz czasami brak mi sił, kiedy każdy tak samo reaguje jakby to było coś gorszego

jak nie bedzie weselicha to pewnie zbyt wielu gosci (i kopert też) nie będzie:o

no i co z tego? nie zalezy mi na tym

po cywilaku łatwiej się rozwieźć.

to Twoje życie, Ty decydujesz ale powiem Ci dlaczego, powszechnie panuje przekonanie, że 100% papnien chce mieć ślub marzeń z białą suknią a jednak do cywilnego przewaznie się idziej bardziej skromnie choć uparte tam tez idą z welonem i kiecą szeroką jak futryny drzwi

no skoro ci na niczym nie zalezy to w czym wlasciwie problem?;) bo to żeby wszyscy krewni i znajomi byli zadowoleni z tej sytuacji jest niemozliwe wiec szkoda czasu na zawracanie sobie tym glowy:D

Ludziom przykro jest że nie chcesz życ w obłudzie, wychodzi na to że są oni gorsi od Ciebie a tego nik nie lubi. Chcesz tylko ślub cywilny, chcesz stosowac antykoncepcję, aborcja też napewno Cię nie odrzuca,in vitro też Cię nie gorszy i t d, Twoich znajomych też te grzechy nie odstręczają tym bardziej ze pójda do spowiedzi i żyją sobie spokojnie z czyściutkim sumieniem bo grzechy są od tego aby je odpuszczać. A Ty rezygnujesz z tej wygody w życiu, zamiast fałszu , zakłamania i obłudy , chce Ci sie żyć uczciwie w stocunku do siebie i partnera a jeszcze liczyć nie umiesz. Wczesniej już Ci napisano ze jak nie będzie gosci dużo na weselu to i koperty z kasą nie dopiszą. Według koleżanek jesteś nieżyciowa a ja Ci życze abyś życie układała po swojemu i wszystkiego najlepszego Tobie życze.

nie bądź marionetką ! babo masz swój rozum?? mało to takich 'dziewczyneczek z dobrych domów robiących pod publikę bo co ludzie powiedzą' ????? a potem mamy takie...wiecznie niezadowolone mamusie ( bo jednak się okazało że dzidzia to nie taka słodka jak sąsiadeczki opowiadały pod blokiem, niezadowolone żonki ślub kościelny i WIELKA PRZYSIĘGA MIŁOŚCI PRZED OBLICZEM BOŻYM nic nie pomogła - małżeństwo szybko się skończyło itd itd wcześniej czy później okazuje się że w życiu zwycięża ten kto kieruje się własnym sercem i głową a nie gra w sztuce ' bo tak trzeba' nie daj się !

ja mam podobny problem,wiele ludzi nie rozumie ze nie mamy kościelnego bo nie chcemy,że nie odprawiamy żadnych świąt bo nie chcemy,bo chcemy żyć uczciwie a nie stawiać choinkę na pokaz

ale ludzie macie problem, naprawdę. Żyjcie sobie po swojemu i tyle- naprawdę autorko się zastanawiasz dlaczego znajomi i rodzina namawiają cie na kościelny? Nie szkoda Ci czasu?? Chcesz wziąć cywilny? Bierz cywilny i tyle.

to zdanie innych obchodzi? może to i jest denerwujące ale dla pocieszenia ci powiem że kiedys przestaną gadać. U mnie w rodzinie tez jak pierwsza kuzynka brała slub cywilny to rodzina troche gadała ale szybko ucichło. Potem jeszcze pare kuzynek też brało cywilne i nie było wiekszego gadania czy namawiania na kościelny. Po prostu mysle ze dlatego gadaja bo to troche jeszcze mało popularny rodzaj małżeństwa i zazwyczaj decydują sie na to osoby które mają zamkniętą drogę do kościelnego. Ludziom sie w głowach nie mieści że ktos mógłby świadomie chcieć takiego slubu. Jak gadaja to niech sobie gadają, pozostaje ci tylko olewać to. Głowa do góry, wiecznie nie beda o tym gadać.

to zdanie innych obchodzi? może to i jest denerwujące ale dla pocieszenia ci powiem że kiedys przestaną gadać. U mnie w rodzinie tez jak pierwsza kuzynka brała slub cywilny to rodzina troche gadała ale szybko ucichło. Potem jeszcze pare kuzynek też brało cywilne i nie było wiekszego gadania czy namawiania na kościelny. Po prostu mysle ze dlatego gadaja bo to troche jeszcze mało popularny rodzaj małżeństwa i zazwyczaj decydują sie na to osoby które mają zamkniętą drogę do kościelnego. Ludziom sie w głowach nie mieści że ktos mógłby świadomie chcieć takiego slubu. Jak gadaja to niech sobie gadają, pozostaje ci tylko olewać to. Głowa do góry, wiecznie nie beda o tym gadać.

nie, nie obchodzi mnie zdanie innych ale to jest strasznie dołujące, i juz nie raz się poplakalam bo zamiast sie cieszyc z opowiadania o slubie to jak mowie co i jak to za kazdym razem slysze " a czemu nie koscielny/" aczemu nie chcecie wesela?itd i dalej juz temat plynie mam juz tego dysyc, nikt mi nie pogratulowal, nie powiedzial ze sie cieszy razem ze mna , moze to i blahe ale ....no jest mi przykro kiedy komus mowie o tak waznym dla mnie dniu a w odp mam taka odp a nie inna

Powiem tak, ja też zamierzam wziąć ślub cywilny i wiem, że otoczeniu się to nie spodoba. Jednak nic mnie to nie obchodzi, jestem w tej kwestii uparta i głosy sprzeciwu jeszcze bardziej utwierdzają mnie w tym postanowieniu. Bądź dumna ze sowjego ślubu, pokaż im, że to bardzo ważny dzień w Twoim życiu. Ludzie traktują cywilny jako coś gorszego, "tylko cywilny", rejestrację itp. Często jest tak dlatego, że sami młodzi traktują cywilny jako ślub gorszej kategorii. Jest jednak szansa, że ludzie zaczną myśleć inaczej jeśli będziesz otwarcie mówić o tym, że taki jest Wasz wybór, zgodny z waszym światopoglądem i koniec tematu. Poza tym każdy może mieć taki ślub jaki sobie wymarzy.

Jestem katoliczką (z wychowania ale i z wyboru) i bardzo podoba mi sie Twoja postawa. Naprawdę. Jakoś nie potrafię sznować tych, co się nie identyfikują z KK, ale pedza w białej sukni do ołtarza. Nie daj się namówic nikomu! Zadnej hipokryzji. Szacunek dla Ciebie. :) Pzdr:)

Nie jesteś tu jedyna która bierze ślub cywilny z wyboru i napewno nie jest to gorszy ślub. Nie daj sobie tego wmowic. Możesz mieć przyjęcie czy wesele i biała suknie. To zależy tylko od ciebie :) nie daj sie