pyszne kotlety

zrobiłam dzisiaj na obiad pyszne kotlety :) podzielę się przepisem :) mięso mielone mieszamy z jajkiem, bułką tartą, sól, pieprz pieczarki kroimy w drobną kosteczkę i podsmażamy kroimy w cienkie paseczki żółty ser, paprykę i cebulę bierzemy trochę mielonego, rozpłaszczamy na dłoni, wkładamy kawałeczek sera, cebuli, papryki i trochę pieczarek, sklejamy (coś jak zrazy :) podsmażamy, potem do garnka, zalewamy gorącą wodą. ja do sosu wrzuciłam po prostu kostki pieczeniowe, maggi i sos sojowy oraz ziarenka pieprzu :) do tego zrobiłam ryż i ogórki konserwowe, było pycha :)

chętnie wypróbuję kiedyś ale uważaj bo zlecą się zaraz czepialskie, że kostek użyłaś, tuż to śmierć na miejscu :D

jessssuuu a ja glodna :O pysznosci :D

Zrób tak samo dobre bez tej chemii to porozmawiamy ;>

kostki? zadna smierc :D szkoda tylko zbezczescic taki fajny smak kotletow, ale jak ktos lubi i musi, to smacznego ;) bo pysznosciowo wygladaja, nie da sie ukryc :)

zrazik a gdzie ty je widzisz ?:D

jak to gdize? w pierwszym wpisie :D a dla ciebie sie schowaly?

tępoto :O

jest przepis, wyobraź sobie. -- parodia natnaka http://www.dailymotion.com/video/xm7k1s_piotr-szatanek-i-kazanie-iii_people

a gdzie ja pisze, ze widze zdjecie gamoniu? :D widze natomiat opis kotletow. jak sie ma ponad 3 komorki mozgowe to tyle na widok wystarczy

wystarczy trochę wyższy stopień inteligencji,by sobie wyobrazić walory smakowe danej potrawy:p

ja wam dopisze, ze najlepiej jak sie dodaje cebulke do takich kotlecikow to jej ni ekroic tylko zetrzec na tarce na puszek , ja tak robie i to jest pychota. A z papryki czerwonej jak krojisz w paski , dobrze jest obrac skorke. Dodatkowo scieram jak ktos lubi czosnek do smaku. Dzieki, za przypomnienie zrobie chyba jutro takie mielone. A z jakiego mieska, bo ja tylko kurczak albo indyk moge , reszta mi nie smakuje.

Też do kotletów ścieram cebulę na najmniejszych oczkach tarki.Oprócz tego dodaję 1 marchewkę i 1 pietruszkę ,ugotowaną i rozgniecioną na papkę oraz pieczarki podduszone a także 1 woreczek kaszy gryczanej oraz pokrojoną natkę pietruszki,używam mięsa indyczego,własnoręcznie mielonego.:)

Wszystko razem mieszam,nie faszeruję:)

do mielonych jak znalazł :) piekłam mięso, więc postanowiłam przy okazji spróbować jak smakują upieczone buraki pozawijałam w folie aluminiową i włożyłam do piekarnika po wystudzeniu obrałam, starłam, starłam też jedną cebulę i poddusiłam wszystko na patelni przyprawiając, solą, cukrem, octem winnym i pieprzem nie jadłam lepszych buraczków na ciepło, polecam :) pieczenie nadaje im fajnego, pełnego smaku, przy którym obgotowane w wodzie maja smak bez wyrazu i właśnie "wygotowany" polecam! szczególnie, że buraczki to samo zdrowie

Długo piekłaś??

miałam różnej wielkości te buraki akurat:), dlatego piekłam "na wyczucie" mniejsze na pewno nie piekły się dlużej niż godzinę (piekarnik był na 180 stopni nastawiony) a duże zostawiłam do ostygnięcia jeszcze w piekarniku żeby doszły. Myśle że można sprawdzić widelcem, tylko radzę uważać na sok

Dzięki, zawsze jadłem gotowane, ale takie pewnie są smaczniejsze :). Jak się gotuje pod przykryciem w małej ilości wody to smak się mniej "wymywa" :)

wiem, tez tak robiłam, ale albo mi woda się wygotowała, albo coś tam jeszcze :). Pieczone mają pełny smak. ps. Mam zamiar zrobić zupę krem z dyni właśnie uprzednio upieczonej - mam nadzieję, że to mnie i moją rodzinę przekona do smaku tego warzywa. (moje dziecko wróg buraczków raczyło skosztować i orzekło, że mogą być :) - sukces)